Jak zredukować stres u ucznia na początku roku szkolnego
Miscellanea / / August 14, 2023
Pamiętaj, że każda zmiana powinna być stopniowa.
Wczesne wstawanie, nowe przedmioty szkolne, niecodzienny ładunek po wakacjach - wszystko to może doprowadzić ucznia do stresu. Nie może uniknąć zmian w rutynie, ale może się do nich przyzwyczaić. Podpowiadamy, co należy w tym celu zrobić.
1. Płynnie zmieniaj codzienną rutynę dziecka
Są dzieci, które budzą się bardzo wcześnie zarówno w szkole, jak i latem. Ale większość facetów na wakacjach wstaje dużo później niż we wrześniu. Więc zacznij się przyzwyczajać Tryb pracy warto z góry. Kiedy dokładnie zależy od dziecka. Jeden potrzebuje 2-3 dni, drugi potrzebuje kilku tygodni.
Głównym krokiem w tej sprawie jest rozpoczęcie budzenia się rano z alarmem. Po pierwsze, należy rozpocząć go 10-15 minut wcześniej niż zwykle czas wyrastania. I każdego dnia trochę się przesuwać, aby 1-2 dni przed pierwszym okresem szkolenia uczeń przyszedł do zwykłego reżimu. Na przykład, jeśli dziecko latem budzi się Jesienią 2 godziny później niż potrzebujesz, przyzwyczajenie się do wstawania o odpowiedniej porze zajmie 10 dni.
2. Przygotuj wszystko, czego potrzebujesz z wyprzedzeniem
Jeśli zaczniesz robić zakupy na kilka tygodni przed 1 września, dziecku łatwiej będzie przyzwyczaić się do myśli, że niedługo zacznie się szkoła. Możesz poprosić go, aby najpierw sporządził listę wszystkiego, czego potrzebuje. Ten proces przygotuje go również do przemyślenia lekcji.
Otóż poszukiwania pamiętnika z okładką, która podoba się uczniowi, pięknego i wygodnego piórnika, jasnych linijek czy nietuzinkowych gumek można potraktować tak samo, jak wybieranie prezentów przed Nowym Rokiem. Staraj się utrzymać ucznia w przedświątecznym nastroju: to z pewnością pomoże zredukować stres.
3. Zorganizujcie razem jego miejsce pracy
Być może uczeń będzie potrzebował nowego krzesła lub dodatkowej półki. A jeśli nie planujesz zmiany mebli, pomyśl o nowym projekcie kącika do nauki. Zrób to ze swoim dzieckiem permutacja. Dodaj nowy organizer na artykuły papiernicze, zmień kubki na ołówki i długopisy. Powieś nowy plakat lub tablicę korkową na ścianie. Ogólnie zastanów się, jak uczynić miejsce pracy wygodniejszym.
Na pewno coś wymyślisz: ulepszenia są zawsze możliwe. I często wymagają minimalnych inwestycji finansowych.
Na przykład możesz wkleić kubek z ołówkiem kawałkami samoprzylepnej folii, tworząc ciekawą abstrakcyjną kompozycję. Naostrz wszystkie ołówki i umieść je w przekształconym stojaku. Nawiasem mówiąc, lepiej kupić nową ostrzałkę na rok szkolny: ostrza starych stopniowo stają się matowe, a korzystanie z nich staje się niewygodne.
Działa tu ta sama technika: do roku akademickiego warto przygotowywać się jak do wakacji. Zmienia nastrój i bardzo możliwe, że tak zamiast tęsknoty dziecko będzie miało radosne oczekiwanie na coś nowego i interesującego.
Nawiasem mówiąc, naprawdę zorganizowanie wakacji pierwszego września to również świetny pomysł.
4. Nie strasz dziecka trudnościami szkolnymi
Niektórzy rodzice przed rozpoczęciem roku szkolnego narzekają: „Tak, zapomniałeś wszystkiego przez lato - jak zamierzasz się uczyć?” Albo: „To tyle, biegałem – teraz muszę pamiętać o dyscyplinie”. Lub tak: „Jesteś już dorosły - czas stać się poważniejszy i tylko uczyć się, a nie bawić”. A dziecko tworzy skojarzenie: szkoła jest czymś nudnym i nudnym, w którym nie ma miejsca na radość. I tak pozostaje się smucić cierpieć i odliczać dni do następnych wakacji.
Zamiast notacji i moralizowania lepiej pomyśleć o tym, co będzie dobre w nowym roku akademickim.
I na początek pamiętaj, co było wspaniałe w przeszłości. Porozmawiaj o tym ze swoim dzieckiem. Zwróć mu uwagę, że co roku dzieje się coś dobrego i ważnego, o czym we wrześniu nawet nie mógł pomyśleć.
Zawsze są takie miłe niespodzianki. Na przykład przybycie nowego przyjaciela. Lub nieoczekiwana pasja do jakiegoś hobby. Albo sytuacja, która pokazała: dziecko dojrzało, nabrało pewności siebie i nauczyło się bronić swojego punktu widzenia.
Przypomnij sobie przyjemne wydarzenia z synem lub córką. A potem porozmawiajmy o kolejnym roku szkolnym. Omów, które nowe przedmioty się pojawią i co może być w nich ciekawego, jakie nowe hobby możesz robić. I pomyśl o nowych planach i celach, zarówno akademickich, jak i niezwiązanych ze studiami.
5. Pomóż uczniowi zaplanować dni szkolne
Harmonogram zajęć pomaga w organizacji zajęć w klasie. Ale w domu uczeń może napotkać chaos. Nie wie jeszcze, które zadania domowe zajmą mu więcej czasu, które przedmioty od razu wzbudzą zainteresowanie, a które okażą się nudne lub zbyt trudne. Dodatkowo zostanie dodany grafik kół i sekcji, do którego również trzeba będzie się przyzwyczaić.
Dlatego przez pierwsze dwa tygodnie warto pomóc dziecku zaplanować zarówno prace domowe, jak i zajęcia dodatkowe Sekcje.
A także - aby dodać do codziennej rutyny obowiązkowy czas na odpoczynek.
Niech uczeń powie, które przedmioty mu się podobają i wydają się łatwe, a które okazały się nieoczekiwanie trudne. A może trafią się lekcje, na które dziecko w ogóle nie chce chodzić, a odrabianie lekcji z tych przedmiotów też jest nieprzyjemne. Warto wiedzieć, co dokładnie powoduje odrzucenie.
Być może dziecko nie jest jeszcze przyzwyczajone do nowego nauczyciela. Albo pierwsze lekcje wydawały mu się niezrozumiałe. Warto zająć się każdym skomplikowanym lub nudnym przedmiotem i postarać się, aby nauka była jeśli nie łatwiejsza, to ciekawsza. Na przykład wyszukaj w Internecie rysunki, które pomogą ci zrozumieć problem geometryczny. Albo znajdź ciekawe podcasty o odkryciach geograficznych.
Wszystko to wymaga czasu. Dlatego dorośli powinni pomóc dziecku zaplanować dzień tak, aby miał czas na poświęcenie czasu każdemu przedmiotowi, a dodatkowo mógł iść na trening lub robić to, co lubi. Ale nie siadaj zadania domowe jak tylko dziecko wróci ze szkoły. Po lekcjach musi odpocząć.
Postaraj się ułożyć harmonogram uwzględniający wszystkie ważne dla dziecka szczegóły. Być może pomoże mu stolik, który powiesisz na ścianie. Albo pamiętnik. Lub po prostu plik w Dokumentach Google. Harmonogram można i należy dostosowywać, aż stanie się wygodny. A na koniec tygodnia wspólnie z córką lub synem zobaczcie, co poszło dobrze, a co zajmuje więcej czasu.
6. Stopniowo wprowadzaj nowe zajęcia
Nie warto rozpoczynać nauki we wszystkich planowanych kołach i sekcjach od razu w pierwszym tygodniu, opierać się na studiach i nadal brać udział w niektórych konkursach. Lepiej jest dodawać obciążenie stopniowo.
Nic strasznego się nie stanie, jeśli w pierwszym tygodniu uczeń nie będzie w stanie perfekcyjnie wykonać każdej pracy domowej. Pozwól mu pismo odręczne nie będzie zbyt wyrównany, a pisząc odpowiedź na zadanie, cofnie się z pól nie dwie komórki, a trzy. Lub nawet rozwiązać problem i zapomnieć o zapisaniu odpowiedzi. Nie karć dziecka za takie błędy: z czasem przyzwyczai się do nowego ładunku i stanie się bardziej uważny.
Cóż, na początku roku lepiej go wspierać, a nie krytykować za każdą plamę.
Być może w pierwszym tygodniu lub dwóch warto nie rozpoczynać zajęć w nowym kręgu. I nie planuj wyprawy na basen lub na pierwszą lekcję w studiu tańca, jeśli dziecko wcześniej tam nie było. Nadmiar nowych informacji jest silnym czynnikiem stresogennym.
Lepiej jest dodawać jedną nową lekcję tygodniowo. Być może w 3-4 tygodniu ty i twoje dziecko zrozumiecie, że ładunek już wystarczy. A z jednego z planowanych kręgów należy zrezygnować - przynajmniej w tym roku.
7. Zwróć uwagę na zdrowie swojego dziecka
Ta pozycja obejmuje również prawidłowe odżywianie - powinno być zróżnicowane. A spacery na świeżym powietrzu są super, jeśli dziecko spędza przynajmniej godzinę dziennie na świeżym powietrzu. Według standardów WHO dzieci w wieku szkolnym potrzebują dawać co najmniej 60 minut aktywności fizycznej dziennie. A powinny to być ćwiczenia aerobowe – czyli aktywny ruch.
Wszystkie te nawyki należy wprowadzić z wyprzedzeniem. Jeśli zrobisz to na początku września, to nawet najbardziej korzystne zmiany spowodują duży stres.
Ponadto przed nowym rokiem szkolnym warto udać się do lekarza i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku ze zdrowiem dziecka. Wizytę można umówić na pediatrai przepisze niezbędne testy i badania. Może warto wybrać się do optometrysty, aby sprawdzić swój wzrok i dowiedzieć się, czy przed szkołą potrzebne są jakieś środki zapobiegawcze. A może lepiej byłoby, gdyby uczeń przeniósł się do innej ławki – bliżej tablicy lub po prostu na środek klasy.
Przeczytaj także🎒
- Jak przetrwać w szkole: wskazówki dla uczniów i ich rodziców
- Jak łatwo i szybko nauczyć się tabliczki mnożenia
- Jak pomóc dziecku rozwinąć pewność siebie