Czy wiesz, dlaczego Titanica nie można podnieść z dna oceanu?
Miscellanea / / April 04, 2023
Było wiele zawrotnych planów wydobycia statku. Jednak żaden z nich nie został zrealizowany.
Legendarny Titanic zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku. Jego szczątki, wciąż leżące na dnie morza, ogłoszony dziedzictwo UNESCO.
Niektórzy zastanawiają się: dlaczego nie podnieść linera od dołu? W końcu będzie można go umieścić w muzeum. Ponadto we wraku Titanica pozostało prawdopodobnie wiele kosztowności: więc idą plotkiże istnieje sejf z diamentami wartymi sto milionów dolarów.
W rzeczywistości zasugerowano wiele sposobów na zrobienie tego - a większość z nich była naprawdę szalona. Po najbardziej rozbić się, na przykład rodziny kilku bogatych ofiar katastrofy zawarta kontrakt z firmą Wrecking Company, która specjalizuje się w ratowaniu wraków statków.
Jego przedstawiciele zamierzali zabrać ciała zmarłych, zrzucając na miejsce katastrofy kolejną lub dwie centy dynamitu. Eksplozja zniszczyłaby kadłub, powodując wypłynięcie zwłok na powierzchnię, gdzie można je było zebrać, zidentyfikować i zabrać na ląd w celu pochówku.
To prawda, że \u200b\u200bpostanowili porzucić ten pomysł.
Faktem jest, że na głębokości spoczywa ”Tytaniczny”, bardzo wysokie ciśnienie i niska temperatura wody. Czynniki te zapobiegały powstawaniu wystarczającej ilości gazów podczas rozkładu zwłok. A nawet gdyby udało się wysadzić statek w powietrze, ciała ofiar nie wypłynęłyby z powrotem na powierzchnię.
Jeszcze jeden pomysł należał Charles Smith, architekt z Denver. W 1914 roku stwierdził, że będzie można przymocować elektromagnesy do łodzi podwodnej, zejść na dno i przyczepiając się do kadłuba zatopionego statku, podnieść go na powierzchnię. To prawda, że \u200b\u200bten pomysł też nie wyszedł poza deskę kreślarską: drogie, trudne, niepraktyczne, ryzyko zrujnowania załogi łodzi podwodnej jest zbyt duże.
W połowie lat 60. Douglas Woolley, pracownik wyrobów pończoszniczych w Baldock, rozwinięty następujący schemat: podpłyń do statku na batyskafie i przymocuj nadmuchane nylonowe balony do jego kadłuba. Pomysł sfinansowała grupa biznesmenów z Berlina.
Ale projekt upadł, gdy obliczenia wykazały, że na świecie po prostu nie ma wystarczającej liczby butli z gazem, aby napełnić wymaganą liczbę balonów. Wyprodukowanie wystarczającej ilości sprężonego powietrza do pokonania zajęłoby 10 lat oceaniczny ciśnienie.
Inna opcja - bez żartów! — wypełnić kadłub statku z setkami tysięcy piłeczek pingpongowych. To prawda, że \u200b\u200bten plan został skrytykowany przez fizyków z James Madison University, zauważając, że kule zostaną spłaszczone przez ciśnienie wody i na długo przed osiągnięciem głębokości katastrofy.
Inna opcja - zamiast piłek używać kule wykonane ze specjalnego hartowanego szkła, które mogło wytrzymać ciśnienie. Jednak zrezygnowano z niego również, gdy koszt wymaganej liczby kul oszacowano na ponad 238 milionów dolarów.
To było także proponowane wpompować 180 000 ton wazeliny do Titanica, co sprawi, że statek odzyska pływalność. Ale najbardziej szalona myśl należał do spedytora z Walsall, Arthura Hickeya. Powiedział, że może wlać ciekły azot do statku, zamienić go w bryłę lodu i odholować na brzeg.
Tak, Titanic, który został zabity przez górę lodową, Hickey sam stałby się górą lodową.
To prawda, że specjaliści z brytyjskiej ponadnarodowej firmy zajmującej się gazami przemysłowymi BOC Ltd obliczonyże w tym celu konieczne będzie wysłanie na dno morza co najmniej pół miliona ton ciekły azot. Więc tutaj jest problem.
Oto wszystkie te projekty nie wziął pod uwagę jedna ważna okoliczność: kadłub zatopionego statku przez lata stał się zbyt kruchy, aby pokonać ogromne ciśnienie oceanu podczas podnoszenia. Bakterie, organizmy morskie i słona woda zmieniły Titanica w zardzewiałą skorupę. Żelazo kruszy się pod dotknięciem, a z ludzkich ciał nie pozostały nawet szkielety.
W 1986 roku wyprawa Roberta Ballarda zbadane dno wraku i poplamione pary butów leżące tu i ówdzie. To wszystko, co pozostało z pasażerów Titanica: ciało, kości a ubrania już dawno zostały skonsumowane przez morskich padlinożerców i tylko opalona skóra nadal opierała się rozkładowi.
W sumie, podnieść Titanic mógł powstać tylko w ciągu pierwszych kilku lat po katastrofie i nie jest faktem, że udałoby się go całkowicie wydobyć. Ocean zbyt szybko niszczy nawet najsilniejsze twory ludzkich rąk.
Teraz stan wraku gwałtownie się pogarsza, a według naukowców w ciągu najbliższych 15-20 lat (maksymalny – 50) ze statku nic nie zostanie. Titanic po prostu się rozpadnie i zamieni w górę rdzy, którą morze następnie rozproszy. I nic nie da się z tym zrobić.
Przeczytaj także🧐
- Czy wiesz, dlaczego ośmiornice mają niebieską krew?
- 7 mitów o Trójkącie Bermudzkim, w które z jakiegoś powodu wierzy wielu ludzi
- 4 rzeczy, które źle myślimy o filmach