Producenci Android smartphone „oszukiwać” benchmarki
Aktualności Makradar / / December 19, 2019
wydajność wyścig z każdej generacji smartfonów coraz częściej przybiera na sile. Jest to szczególnie zabawne, biorąc pod uwagę, że cała ta moc już dawno przekroczyła wymaganego poziomu dla normalnego funkcjonowania większości systemów operacyjnych i gier. flagowych smartfonów rośnie w górę i na zewnątrz - to zaczyna się wydawać, że producenci i są zadowoleni z pobytu, ale podniecenie jest w pełnym rozkwicie. Więc na co są te niewiarygodnie potężne procesory? No, oczywiście, dla syntetycznych benchmarków. Od czasu wojny, wszystkie metody są dobre, producenci zdecydowali się oszukać i wzorców, tak - użytkownicy.
Szef oszust, kto by pomyślał, była firma Samsung. Przedstawiciele portalu Arstechnica postanowili przetestować nowy Samsung Galaxy Note 3 i przyszedł do dość ciekawych wniosków. Wyniki były wyższe niż gadżet LG G2, która niedawno weszła na rynek. Oba urządzenia wyposażone są w specjalne procesory Qualcomm Snapdragon 800, a więc wyniki powinny być identyczne.
Takie nieszczęście spotkało na początku tego roku, ale to nie był bohaterem skandalu Samsung Galaxy S4. Sedno jest w specjalnym trybie procesora, który pompuje wydajność i zużycie energii podczas popularnych testów. Ale sztuczka została obliczona i zmieniając wersję jednego z punktów odniesienia mogli zobaczyć realne wyniki. Nietrudno się domyślić, że były one znacznie niższe niż te podane.
Okazało się jednak, Samsung nie jest sam w jego „oszustwa”. Na przykład, HTC One i One mini smartfony przyspieszył również do zawrotnej wysokości, widząc znanych testów. Myślę, że ta sztuczka jest używany we wszystkich urządzeniach HTC, ale w testach zaangażowany dopiero niedawno vyshedshiesmartfony.
Jeśli chodzi o wzrost wyników, to wszystko zależy od poziomu odniesienia, ale czasem im się osiągnąć znaczący 10%. Warto zauważyć, „uczciwość” smartphone Motorola, linii Nexus i NVidia Tarcza konsoli do gier. Zostały one przetestowane z godnością AnandTech. Ale inne korporacje milczeć, prawdopodobnie w nadziei, że historia nie zapomni sprawę „zamnut”.