11 składników, które faktycznie nie psują skóry: mówi chemik kosmetyczny Asya Zubkova
Miscellanea / / September 26, 2023
Nie wierz w mity. Te składniki, które po serii testów rzeczywiście zostają uznane za szkodliwe, natychmiast znikają ze składu produktów pielęgnacyjnych. Najważniejsze jest, aby wybrać to, co pasuje do Twojej skóry.
1. Formaldehyd
Formaldehyd jest bezbarwnym gazem, który może być niebezpieczny, ponieważ wdychanie powoduje zawroty głowy, nudności, trudności w oddychaniu, bóle głowy i drgawki. Ale aby wywołać zatrucie, potrzebna jest duża ilość formaldehydu. W kosmetykach zawsze było go bardzo mało, w takich ilościach nie jest w stanie negatywnie wpłynąć na organizm.
Wcześniej jako środek konserwujący stosowano formaldehyd. Ale teraz zastąpiono go bezpieczniejszymi analogami: fenoksyetanolem, sorbinianem potasu, benzoesanem sodu. Ponieważ konserwanty różnią się właściwościami, najczęściej producent tworzy kombinację kilku substancji.
Ale nawet jeśli w niektórych środkach czyszczących nadal znajduje się formaldehyd, jest on natychmiast zmywany wodą i nie ma czasu, aby mieć negatywny wpływ. Nie ma więc powodu się go bać.
2. Glikol propylenowy
Jest potrzebny do rozpuszczenia kwasów lub innych składników w celu lepszego wniknięcia w skórę. Dodatkowo w kosmetykach substancja pozwala na dłuższe utrzymanie wilgoci na skórze.
Glikol propylenowy jest bezpieczny. Nawilża skórę, zmiękcza włosy i poprawia konsystencję produktu. Nie powoduje negatywnych reakcji i jest stosowany w zastrzykach i lekach.
3. Syntetyczne zapachy
Syntetyczne substancje zapachowe zawierają te same alergeny, co naturalne. Oznacza to, że jeśli jesteś uczulony na jakiś składnik, reakcja pojawi się niezależnie od tego, w jaki sposób została uzyskana.
Kiedy kupujesz słoik, w składzie zwykle jest napisane Perfumy lub Zapach - to perfumeria Producent nie zdradza składu, jest to tajemnicą. Komisja Europejska zezwala na to, ale zobowiązuje producenta do opisania możliwych alergenów: limonen, linalool, geraniol. Jeśli masz alergię, poszukaj tych nut na końcu kompozycji.
4. Silikony
Silikony tak naprawdę nie powodują alergie Są całkowicie obojętne, to znaczy nie zatykają porów i nie tworzą filmu na skórze. Zapobiegają parowaniu wilgoci, ale nie blokują wymiany gazowo-wodnej w skórze, mają dużą strukturę i łatwo przez nie przenikają zarówno powietrze, jak i woda.
Poza tym silikony bardzo dobrze rozkładają się w glebie, bo tak naprawdę silikon to piasek. Aby je wytworzyć, biorą dwutlenek krzemu i robią z niego polimer, który do czasu rozkładu nie ma nic wspólnego z piaskiem.
Silikony zapewniają poślizg i rozjaśniają konsystencję. Jeśli masz tłustą skórę, kremy z woskami i olejkami często wydają się ciężkie i chcesz je zmyć, ale silikony nie.
5. Środek powierzchniowo czynny
Istnieje ogromna liczba środków powierzchniowo czynnych lub środków powierzchniowo czynnych. SLS i SLES – tak zwane siarczany – są zwykle uważane za agresywne. Te środki powierzchniowo czynne bardzo dobrze odtłuszczają skórę, a wiele osób się ich boi, ponieważ wydaje się, że za bardzo wysuszają.
Rzeczywiście, mycie wyłącznie siarczanami stopniowo zanika, teraz do produktów dodaje się bardziej miękkie środki powierzchniowo czynne. Ale na przykład dla oczyszczenie siarczany skóry głowy są niezastąpione. Różne szampony lecznicze są wykonane z siarczanów właśnie dlatego, że są one uznanymi dobrymi środkami czyszczącymi.
Warto pamiętać, że produkty bezsiarczanowe nie oznaczają miękkich, gdyż w składzie znajdują się inne agresywne środki powierzchniowo czynne: zmydlone oleje (stearyniany, palmityniany), sulfoniany olefin, izetioniany. Dlatego też, jeśli na opakowaniu widnieje informacja „bez siarczanów”, nadal warto sprawdzić skład pod kątem obecności innych twardych środków powierzchniowo czynnych.
Obecnie stosowane bardziej miękkie środki powierzchniowo czynne to na przykład kokoglukozyd, kokamidopropylobetaina.
6. Glicerol
Jest to doskonały i niedrogi krem nawilżający. Zatrzymuje wilgoć na powierzchni skóry i zapobiega jej parowaniu. Oczywiście gliceryna w kosmetykach nie może wnikać bardzo głęboko w warstwy skóry, jednak dla jej prawidłowego funkcjonowania ważne jest, aby jej powierzchniowe warstwy były również nawilżone.
Wcześniej uważano, że gliceryna nie jest zbyt przydatna, ponieważ nie występuje w naszej skórze. Jednak obecnie wiadomo, że skóra zawiera białka akwaporyny, które są w stanie krążyć glicerolem w celu lepszego nawilżenia. Oznacza to, że gliceryna nie jest substancją obcą, która się nie wchłania, jest dla nas bardzo fizjologiczna, a skóra doskonale się do niej dostosowuje.
7. Triklosan
Jest to dobry komponent, ale podczas jego używania należy wziąć pod uwagę pewne subtelności. Został opracowany i dodany do kosmetyków wyłącznie po to, aby mieć działanie antybakteryjne. Około 10-15 lat temu wypuścili produkty zawierające triklosan, aby pozbyć się bakterii. Jednak nasz organizm ich potrzebuje, dlatego nie należy często sięgać po produkty zawierające triklosan.
Jeśli w szczególnym momencie potrzebujesz w jakimś celu zastosować na dłonie środek antybakteryjny, produkt z triklosanem sprawdzi się doskonale. Najważniejsze, żeby tego nie nadużywać. Nie powoduje już więcej szkód.
8. Olej mineralny
Pochodzi z ropy naftowej i wydaje się być najbardziej nienaturalnym źródłem ropy. Tak naprawdę olej jest składnikiem naturalnym, niesyntetycznym.
Tak, nie jest to zbyt fizjologiczne dla skóry. Ale olej mineralny ma dużą zaletę - nie powoduje alergii. Produkty z nim niezbędne są osobom cierpiącym na atopowe zapalenie skóry, wyprysk, sucha skóra, która natychmiast reaguje na oleje roślinne i zwierzęce.
Dla osób z tłustą cerą olej mineralny nie jest najlepszym składnikiem, ale dla osób z bardzo suchą skórą może znacząco pomóc.
Olej mineralny jest składnikiem neutralnym. Nie ma jakiś super właściwości leczniczych dla skóry, ale działa jak warstwa ochronna. Jeśli bariera ochronna skóry zostanie naruszona, olej mineralny może stworzyć barierę przepuszczalną dla wody i gazów. To nie jest film, jak wiele osób sądzi, to właśnie bariera, która pozwala wilgoci zatrzymać się na dłużej w skórze.
9. Białko
Jest to białko serwatkowe, które nie jest zbyt często stosowane w kosmetykach, ponieważ jest dość alergizujące. Za to nawilża skórę, działa liftingująco, lekko wygładza zmarszczki. Jednak teraz do tych celów pojawiają się inne aktywa: polisacharydy, grzyby, algi.
Jeśli widzisz w składzie albuminę, powinieneś się jej wystrzegać tylko wtedy, gdy cierpisz na nietolerancję białka jaja. W innych przypadkach ten składnik jest nieszkodliwy.
10. Kaolin
Kaolin to glinka odpowiednia dla osób o tłustej skórze i rozszerzonych porach. Zbiera zanieczyszczenia i sprawia, że skóra staje się bardziej matowa. Jednakże kaolin może wysuszać. Jeśli Twoja skóra jest normalna lub sucha, po zastosowaniu maseczek kaolinowych zauważysz suchość i napięcie.
Obecnie do takich maseczek dodaje się glicerynę lub inne składniki, które zapobiegają stwardnieniu maski na twarzy i zapobiegają uczuciu ściągnięcia.
11. Ekstrakt z łożyska
Łożysko jest bogate w peptydy i składniki odżywcze, które odżywiają płód ciąża. Ponieważ jest tak przydatny, wiele osób zdecydowało, że można go stosować w kosmetyce.
Łożysko ludzkie nie jest wykorzystywane do tych celów, jest to nieetyczne. Ponadto zjedzenie cudzego łożyska i obcych białek może wywołać reakcję alergiczną. Dlatego teraz stosują ekstrakt z łożyska zwierzęcego lub syntetyczny.
Syntetyczny ekstrakt łożyskowy to mieszanina różnych białek, peptydów i mikroelementów, które mogą mieć korzystny wpływ na skórę. Może nawilżać i odżywiać skórę, nie jest szkodliwy. Jednak istnieje bardzo niewiele badań wykazujących, że ekstrakt z łożyska zapewnia niesamowite korzyści w porównaniu z lepiej zbadanymi i opartymi na dowodach składnikami.
Dowiedz się więcej o pielęgnacji skóry🧐
- Jak dbać o skórę tłustą
- Jak wybrać krem do twarzy
- Czas przyznać: domowe maseczki do twarzy to bzdura i nie warto na nie tracić czasu.
- 7 nawyków, które zniszczą Twoją skórę: mówi chemik kosmetyczny Asya Zubkova
- 10 żenujących pytań dotyczących składu kosmetyków: odpowiada chemik-technolog kosmetyczny Anna Sharova