W rozpiętości między czernią a nadzieją. Jak serial telewizyjny „Ochotnicza lista odtwarzania” opowiada o rosyjskim zespole poszukiwawczym
Miscellanea / / May 23, 2023
Rezultatem nie jest kryminał, nie dramat o człowieku, który szuka ludzi i walczy z własnymi demonami.
18 maja na antenie Okko miały swoją premierę dwa odcinki „Volunteer Playlist”. Serial oparty jest na książce o tym samym tytule napisanej przez Mrshavko Shtapich (Artyom Lyashenko). Przygotował także scenariusz do adaptacji filmowej. Reżyserem był Maxim Sveshnikov („Kontener”, „Hack Bloggers”).
W rolach głównych Ivan Yankovsky („Fisher”), Shamil Khamatov („BIHAPPY”), Dmitrij Chebotarev („Eva, urodzić!”) I inni.
2011 rok. 25-letni Misha Shtapich budzi się na ulicy po kolejnej napaści na alkohol. Dowiaduje się, że szuka go grupa poszukiwawcza. Misza postanawia dołączyć do ochotników, którzy po odnalezieniu Sztapicha wyruszają na poszukiwanie zaginionego dziecka. Od tego momentu zaczyna spędzać cały swój czas na zgłaszanie się na ochotnika. Dla niego to nie tylko okazja do pomocy ludziom, ale także próba zmiany siebie i swojego nastawienia do życia.
Serial unika niepokojących pytań
Co roku w Rosji ginie ponad 40 000 dzieci. Wolontariusze wykonują świetną robotę próbując nadrobić bezczynność służb publicznych. Wydawać by się mogło, że serial będzie podkreślał ten problem, mówił o nim głośno, ale nie – nie przygotowano żadnej krytyki społecznej. Nie ma odpowiedzi na pytanie, dlaczego dzieci tak często uciekają z domu, nie ma prób stwierdzenia, że ten problem nikomu nie przeszkadza.
Mimowolnie pojawiają się porównania z innymi pracami na ten temat. Na przykład w „nie lubić» Andriej Zwiagincew, dziecko znika z powodu rodziców, którzy swoim rozwodem zamieniają życie syna w piekło. Ale w „Liście Wolontariatu” dzieci tak po prostu znikają. Czasami wydaje się, że teraz okaże się, co naprawdę się wydarzyło, ale cały czas na ekranie jest poświęcony komponentowi detektywistycznemu i przeklinaniu Jankowskiego. Hasło „Gówno się dzieje” pasowałoby do serialu – mówią, że ludzie znikają, szkoda ich, ale co z tym zrobić.
Bohaterowie żyją w próżni
Kolejnym problemem serialu jest brak związku z rzeczywistością. Jest to o tyle dziwne, że w poszukiwania zaangażowany był autor książki (i scenariusza). Wydawałoby się, że będzie w stanie przenieść na ekran wiele drobnych i ważnych szczegółów, ale tak się nie stało. W rzeczywistości bohaterowie żyją w fikcyjnym miejscu iw fikcyjnym czasie. Wydaje się, że akcja toczy się na prowincji, a potem mówi się, że oddział działa w Moskwie i regionie moskiewskim. Nie jest też jasne, co wolontariusze robią w czasie wolnym od poszukiwań. Nie ma kontekstu społecznego.
Zaskakująca jest również bezosobowość samego oderwania. Oryginalna książka mówi oLiseAlert”, ale ta (i każda inna) nazwa nie pojawia się w serialu. W efekcie niezrozumiali ludzie w niezrozumiałym czasie iw niezrozumiałym miejscu poszukują zaginionych. Stopniowo staje się jasne, o co chodzi: łatwiej jest bawić.
Zaginione dzieci powinny bawić widza
Oba odcinki są zbudowane w ten sam sposób i nie ma wątpliwości, że reszta serii będzie wyglądać tak samo. Zaginęła osoba, trwają poszukiwania, Misza się z kimś kłóci lub zakochuje, zaginiony zostaje odnaleziony (żywy lub martwy), wolontariusze rozchodzą się do domów.
W przypadku cyklu Playlista Wolontariatu zaginione dzieci to łatwy sposób na wywołanie emocji u widza, a poszukiwanie to okazja do odegrania scenki detektywistycznej. Wszystko to wygląda co najmniej brzydko. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę warunki, w jakich pracują rosyjscy wolontariusze.
Takie podejście do ludzkich losów i rzeczywistości przywodzi na myśl film Sarika Andreasyana W słońcu, wzdłuż rzędów kukurydzy. Historia pilota, któremu udało się wylądować spadający samolot na polu kukurydzy, został wypaczony i zhańbiony przez przeciętnego dyrektora. Lista wolontariuszy jest oczywiście bardziej utalentowana, ale zawiera również spekulacje na temat wyczynów i cierpień innych ludzi.
Główny bohater
Scenariusz zakłada, że Misza jest zjadliwym charyzmatykiem, który wzbudza w ludziach zarówno irytację, jak i zainteresowanie. Jednocześnie charyzma bohatera jest całkowicie oparta na Jankowskim. Sam Misha to zestaw znaczków. To czytający młody alkoholik Žižek, brutalny intelektualista w duchu petersburskiego komunalnego mieszkania. Jest zarówno socjopatycznym Sherlockiem Holmesem, antysystemowym Rambo, jak i marnym Colombo.
Niestety poza charyzmą Jankowskiego bohater nie ma nic. Znaczki nigdy nie sumują się z osobowością. Kiedy mówi o swoim rozwodzie z żoną, staje się jasne, jak pusty jest on i jego biografia: ona „poszła w lewo”, ja „piłem i też poszedłem w lewo”. Jak w przypadku z zaginieni ludzie, w tej serii wszystko sprowadza się do woli losu, losu, po prostu kłopotów, które dzieją się same.
Pretensjonalne hasło „W poszukiwaniu innych i siebie” okazuje się fałszywe. Biorąc pod uwagę, że Misza zaczyna pomagać wolontariuszom tego samego dnia, w którym dowiaduje się o ich istnieniu, z pewnością nie można go nazwać osobą niewrażliwą. Czyli opowieść o pokonywaniu siebie i zmianie nastawienia do ludzi nie sprawdza się – bohater od samego początku jest pozytywny, po prostu zepsuty. Przez cały sezon zmuszony jest walczyć tylko z alkoholizmem. Ale jeśli znalezienie siebie jest rezygnacją z butelki, to w porządku.
„Lista wolontariuszy” to serial, który podejmuje się ważnego i trudnego zadania, ale mu się nie udaje. Pominięcie szczegółów niszczy wiarygodność, a ignorowanie kontekstu społecznego zamienia każdy odcinek w historię detektywistyczną. Ostatecznie wszystko sprowadza się do czarującego złoczyńcy, wokół którego zbudowana jest fabuła. Jeśli ci się spodoba, serial będzie można obejrzeć. W przypadku opowieści o ochotnikach taki warunek wygląda jak zdanie.
Przeczytaj także🌲🌊⛰
- Alexey Serebryakov walczy z wilkami w tajdze. Jak wyszedł film „Szaleństwo”?
- Tajemniczy i nieprzenikniony. 15 filmów o dżungli, po których nie każdy decyduje się na podróż
- Płonące lasy i drapacze chmur: te filmy o strażakach i pożarach dotykają do głębi
- Po grze o przetrwanie wszyscy zakochali się w Lindie Lapiņš. Publikujemy obszerny wywiad z aktorką
- 11 programów telewizyjnych o przetrwaniu, które zapierają dech w piersiach