Pojawiły się pierwsze recenzje gry Wiedźmin: Początek
Miscellanea / / April 03, 2023
Wygląda na to, że nowy hit fantasy nie wypalił.
Prequel Wiedźmina był jednym z najbardziej oczekiwanych pokazać tej zimySądząc jednak po pierwszych recenzjach, serial okazał się niezwykle kontrowersyjny. Autorzy wielu publikacji zagranicznych już się temu przyjrzeli i pozostawili raczej negatywne recenzje. Tak więc na Rotten Tomatoes Origin ma tylko 36% świeże na podstawie 11 recenzji i na Metacritic - 54 punkty cztery recenzje.
Wielu pisarzy zauważyło, że serial kiepsko sobie poradził z opowiadaniem historii Koniunkcji Sfer, która jest kluczem do serii.
„Jeśli celem Origin jest opowiedzenie nam historii pierwszego wiedźmina i wyjaśnienie, czym jest Koniugacja, to jest to sukces tylko w połowie. A jeśli dobrze sobie poradzi z pierwszym, to prawie zapominasz o Koniugacji, dopóki się nie wydarzy, choć nawet wtedy odgrywa ona tylko niewielką rolę w fabule.
Teresy Lacson
„Fabuła i wszystkie sztuczki zaczynają przynosić intrygujące owoce w ostatnich 20 minutach ostatniego odcinka, kiedy dowiedz się więcej o Koniunkcji Sfer, kataklizmie, który powoduje przenikanie światów elfów, krasnoludów, ludzi i potworów przyjaciel. Olśniewający obraz tego wydarzenia oddaje jego niezrozumiałą skalę i znaczenie, głęboką reorientację przestrzeni i czasu. Ale wszystkie interesujące zwroty akcji, jak sam Origin, kończą się tak szybko, jak się zaczynają. Seria natychmiast kończy się niepowodzeniem.
Niw M. Sułtan (magazyn Slant)
„W roku wypełnionym oszałamiającymi światami fantasy – między innymi House of the Dragon i Rings of Power – ten jest ostatecznie na dnie. Eksploracja genezy mutantów przed Wiedźminem oraz historia zderzenia światów potworów i ludzi powinna była wzbogacić główną serię i być ekscytująca sama w sobie. Ale program też nie”.
Bradley Russell (film totalny)
Niektóre recenzje zwracają uwagę na brak kluczowych postaci, z którymi można wczuć się, oraz brak opowiadania historii postaci.
„Bez Geralta nie da się zrobić ciekawej historii o wiedźminie; widzieliśmy to już w Nightmare of the Wolf. Ale ten animowany prequel nadal koncentrował się głównie na wiedźminach i przedstawiał postać Vesemira, który miał taki sam urok jak Geralt. Z drugiej strony, Origin wydaje się zbyt odległy od rzeczy, które sprawiają, że franczyza jest interesująca, i zbyt zatłoczony, by jedna postać mogła zrealizować cały projekt”.
Andrzeja Webstera
„Origin porusza się w przyspieszonym tempie, ale udaje mu się nie czuć pośpiechu. Wygląda jednak na to, że program mógłby nieco zwolnić, aby zatrzymać się w określonych odstępach czasu, dając utalentowanym aktorom więcej czasu na interakcję i opowiedzenie więcej o swojej historii i nadziejach przyszły".
Mateusza Aguilara
„Jak się okazuje, Wiedźmin jest tak świetny, głównie dzięki Geraltowi (Henry Cavill) i drugoplanowej obsadzie. Tak, świat magii, elfów i potworów jest bogaty i fascynujący, ale jest interesujący tylko dlatego, że patrzymy na niego oczami tak fantastycznych bohaterów. Nie nienawidzę nowej obsady Origin, ale nie są nawet w przybliżeniu tak przekonujący jak aktorzy, których poznałem i pokochałem z głównej serii”.
Joseph Stanichar (magazyn Paste)
Ale są też pozytywne recenzje, w których autorzy zauważyli dobrą akcję i oszałamiające krajobrazy.
„Gwiazdorska obsada, świetna gra aktorska, zabójcza akcja i znowu jedne z najlepszych kostiumów w telewizji mogą znacznie ukryć wady strukturalne. W tym roku obiecano mi fajną serię fantasy i ją dostałem. Po prostu nie to, czego się spodziewałem”.
Kayla Cobb
„Origin trochę się chwieje pod koniec, ale kończy się schludnym zakończeniem, chociaż istnieją pewne gałęzie fabularne, które rozgałęziają się w szerszy świat Wiedźmina Netflix. Jednak serial nadal warto oglądać bez wiązania się z większą franczyzą. To przyjemna opowieść fantasy, w której można się zatracić i nie myśleć za dużo podczas oglądania, co jest dobrą rzeczą”.
Vanessa Armstrong (Slashfilm)
„Origin to wciągająca i zapadająca w pamięć opowieść o tym, jak powstała Koniunkcja Sfer i jak powstał pierwszy prototyp Wiedźmina. Podczas gdy złoczyńcy i historie polityczne otaczające imperium są mniej interesujące, seria wspierany przez fascynującą grupę odmieńców, którzy podróżują po kontynencie, kopiąc tyłki gdziekolwiek nie poszli. I choć efekty specjalne projektu ustępują ostatnim wysokobudżetowym serialom fantasy, to wykorzystanie krajobrazu Islandii jako tła doskonale to rekompensuje.
David Griffin (filmy IGN)
Planujesz oglądać Origin? Napisz w komentarzach.
Najlepsze oferty tygodnia: rabaty w AliExpress, Erborian, Yandex Market i innych sklepach