Jakie są korzyści z uzależnienia od miłości?
Miscellanea / / April 03, 2023
Przy wszystkich oczywistych wadach były też nieoczekiwane zalety.
Wydawnictwo „MIF” opublikowało książkę psychoterapeuty Davida Richo „Jak być dorosłym w związku”. Opierając się na buddyjskiej koncepcji uważności, autor bada pięć oznak dorosłej miłości i wyjaśnia rolę, jaką odgrywają w naszych relacjach na całe życie. Publikujemy fragment czwartego rozdziału, który jest poświęcony uzależnieniu od miłości.
Na pierwszy rzut oka uzależnienie nie różni się niczym od romantycznej fazy związku. Różnica polega na tym, że faza romantyczna mija, ale zależność od intensywnych uczuć i dramatyzacji pozostaje.
Miłość pomaga się rozwijać, a uzależnienie paraliżuje i nie daje satysfakcji, bo to uczucie towarzyszy opadaniu krzywej parabolicznej, co przy uzależnieniu się nie zdarza.
Uzależnienie jest również podobne do bezwarunkowej miłości: „Pomimo zdrady nadal ją kocham po tylu latach”. (Sformułowanie „po tylu latach” sugeruje, że naturalny cykl został przerwany.) Uzależnienie nie jest więzią, ale hakiem. Pamiętacie „Wichrowe Wzgórza”? To nie jest opowieść o miłości, ale o uzależnieniu. Katie nie może przestać kochać Heathcliffa, chociaż on cały czas ją obraża, a ona nie może z nim zostać ani odejść.
W dorosłym życiu ludzie odtwarzają te same więzi, które mieli w dzieciństwie. Jeśli w tym czasie były z tym problemy, czekają na uzależnienie.
Nieświadome wspomnienia z dzieciństwa tworzą nieświadome odruchy w wieku dorosłym. We wszystkich kierunkach ocean naszych dawnych związków rozciąga się po horyzont, a my szukamy rajskiej wyspy w tej przestrzeni. A znajdując ją, przeceniamy ją ze szkodą dla naszych potrzeb, które można zaspokoić jedynie świadomą miłością. Będąc zależnym, ludzie potrzebują jednego z elementów [miłości. - Około. red.] w przesadnej formie: np. potrzebę uczucia i dotyku postrzegają jako pożądanie seksualne.
Uzależnienie rodzi kolejny problem: nie tylko zgoda, ale i odmowa prowadzi do przypływu adrenaliny, więc uzależnionego tak naprawdę nie obchodzi, co dostanie. W ten sposób, nawet kończąc związek, osoba pozostaje na haczyku. Nadal jesteśmy zależni od partnera, nawet gdy się z nim rozstajemy. Uzależnienia tego rodzaju często działają na zasadzie uwodzenia i ucieczki, gdzie partner jest kuszony, a następnie odwraca się od niego. Po czym on robi to samo. Uzależnienie łączy strach i pożądanie. Duchowe oświecenie polega na wyzwoleniu się od nich, więc uzależnienie można nazwać chorobą ducha, zwłaszcza że wiąże się z poszukiwaniem tego, co nieosiągalne. Rumi z powodzeniem wyraził to w swoich poetyckich wersach: „Całe moje życie jest utkane z erotycznych przyjemności z moją ukochaną”.
Relacje zależne opierają się na projekcji. W Przeminęło z wiatrem Scarlett O'Hara mówi: „Uwielbiam to, co wymyśliłam. Wymyśliłem kilka szmat i zakochałem się w nich. A kiedy pojawił się Ashley, założyłem mu je, nie dbając o to, czy mu pasują, czy nie. Nie widziałem, kim naprawdę był. Kochałem różne rzeczy, nie jego”. A na końcu książki dodaje: „Kochałam coś, czego tak naprawdę nie ma”. Te słowa sugerują, że nie bała się wziąć odpowiedzialności: „Nie jestem ofiarą projekcji. Sam go stworzyłem i utrzymywałem. Cokolwiek to było, Ashleyowi też się podobało.
uzależnienie od seksu lub zależne relacje nie są jednostronne. Uzależnieniu podlega jeden z partnerów, a drugi, czując miłość do siebie i czując moc, decyduje, jak zareagować. W takim bolesnym (czy raczej ślepym) sojuszu jeden działa bezpośrednio, drugi kusi i ucieka. Dlatego na scenie zawsze jest dwóch.
Przedmiot uzależnienia ma moc, ponieważ dobrowolnie poświęca wolę i życie. Obsesja na punkcie osoby i jej problemów może trwać latami. Wymaga to czasu, który można by poświęcić na praktyki duchowe lub kreatywność. „Chciwy wierzyciel” uzależnienia bierze dla siebie cały potencjał i może doprowadzić do „niezrozumiałej demoralizacji”, jak to określa statut Anonimowych Alkoholików.
W zdrowym związku nie jest to możliwe. Możesz mieć tylko to, czego nie masz. Stąd bierze się paradoks relacji zależności: przywiązanie pozbawia nas przedmiotu westchnień. Ironia polega również na tym, że im bardziej szukasz wiarygodności w innych, tym mniej ją czujesz. Czasami przerażające jest uświadomienie sobie, w jakim stopniu partner wpływa na nasze życie i nasze myśli. Ale zamiast uciekać, uzależniony jeszcze bardziej się przytula! Mężczyźni, którzy są zależni od kobiet, powinni pomyśleć: „Czy to dlatego potrzebuję kobiety, która wspierałaby tę część mnie, która nie może stać samodzielnie?”
Na nieprzeniknionych ścieżkach życia zawsze na czymś się skupiamy. Osiemnaście lat życia poświęcamy dzieciom, dwadzieścia karierom, czternaście złym nawykom, siedem miłosnym obsesjom. Te okresy czasami się nakładają, ale zawsze odcinają nas od kontaktu z życiem wewnętrznym. Boimy się nie znaleźć wzajemnego zrozumienia ze sobą. Życie wewnętrzne wydaje się być straszną otchłanią, podczas gdy w rzeczywistości jest przestrzeń i piękno. Świadome medytacje pomagają wejść w tę przestrzeń i upewnić się, że nie jest tam tak strasznie. Uważność to wolność od strachu, który powoduje uzależnienie.
Uzależnienie nie jest oznaką słabości, choroby lub nieadekwatności. Ten stan jest wspólny dla wszystkich w taki czy inny sposób.
Nieodwzajemniona miłość wzmaga pożądanie i jest to naturalne. Odwieczny temat uzależnienia od miłości wielokrotnie pojawiał się w historii ludzkości. Nie jesteśmy ani pierwszymi, ani ostatnimi, którzy spróbowali tego koktajlu radości i bólu. Poczucie współczucia dla siebie i umiejętność spojrzenia na siebie z zainteresowaniem, bez wstydu, żalu i złośliwości, może doprowadzić dramat do szczęśliwego zakończenia.
Nie polecam nikomu wpadać uzależnienie, ale przy wszystkich minusach ma też pozytywne aspekty. Pozwala zrozumieć dziecięce problemy i niezaspokojone potrzeby, znaleźć punkty bolączki. Zdajemy sobie sprawę, jak samotni, pozbawieni i bezradni jesteśmy, rozumiemy, kim naprawdę jesteśmy, a to czyni nas bardziej pokornymi. Ścieżka do duchowego przebudzenia może również prowadzić przez uzależnienie, jeśli potrafisz odpuścić ego i uświadomić sobie, że nie kontrolujesz swoich emocji, pragnień i potrzeb. Agonia uzależnienia nie pójdzie na marne, jeśli pomoże ci zrozumieć siebie. Wszechświat ześle Ci osobę, której oddasz się z podrobami, jeśli jest to dla Ciebie jedyna możliwa droga rozwoju duchowego. Aby Dorothy zyskała magiczne moce, wszechświat zesłał na nią huragan.
Wreszcie, uzależnienie pokazuje, jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, aby osiągnąć to, czego chcemy. Wprawdzie przedmiotem uzależnienia może być coś absurdalnego, ale skupienie się na nim pomaga nam odkryć w sobie umiejętność zwrócenia na coś uwagi i osiągnięcia celu. To cenne umiejętności do budowania intymnych relacji, które tylko czekają na skrzydłach.
Jak być dorosłym w związku oferuje świeże spojrzenie na miłość — perspektywę, która koncentruje się nie na znalezieniu idealnego partnera, ale na tym, by bardziej kochać i kochać siebie. zrozumienie Człowiek. Publikacja pomoże odejść od potępienia, strachu i poczucia winy i zająć dorosłą pozycję w związkach.
Kupić książkęPrzeczytaj także💔
- 6 scenariuszy niezdrowych relacji, które dyktuje nam radzieckie kino
- Muszę uciekać: 22 oznaki, że spotykasz się z oprawcą
- Bez romansu: czym jest związek współzależny i dlaczego trzeba od niego zacząć
Najlepsze oferty tygodnia: rabaty w AliExpress, Zarina, Button Blue i innych sklepach