Naukowcy odkrywają chmury żelaza na egzoplanecie
Miscellanea / / February 22, 2022
To niesamowite, ale zupełnie niezamieszkane miejsce.
Naukowcy z Instytutu Astronomii Towarzystwa Maxa Plancka (Niemcy) opublikowali wyniki nowego badaniaDobowe zmiany w stratosferze ultragorącej gigantycznej egzoplanety WASP-121b egzoplanety WASP-121b. Znajduje się w gwiazdozbiorze Rudy w odległości około 850 lat świetlnych od Ziemi i jest tak podatny na działanie sił grawitacji, że kształt przypomina Piłka do futbolu amerykańskiego.
Jest to egzoplaneta klasy "gorącego Jowisza" (gazowe olbrzymy wielkości Jowisza, które znajdują się bliżej swojej gwiazdy - zwykle dwa rzędy wielkości). Ze względu na bliskość gwiazdy rotacja planety jest pływowo zablokowana na orbicie wokół niej. W rezultacie jedna z półkul WASP-121b jest stale zwrócona w stronę gwiazdy, która nagrzewa powierzchnię do 3000 stopni Celsjusza. Nocna strona jest zawsze odwrócona od gwiazdy, a temperatura na niej jest o około 1500 stopni niższa.
Autorzy nowego badania zbadali obieg wody między dzienną i nocną stroną planety. Obie strony są stale zbyt gorące, aby mogły tworzyć się chmury wodne, ale to nie znaczy, że w ogóle nie ma chmur. Naukowcy wykryli dzikie wzorce pogodowe po nocnej stronie - w tym metaliczne chmury. Składają się z żelaza, magnezu, chromu i wanadu, które topią się w postaci gazu po dziennej stronie i kondensują w postaci płynnych chmur po nocnej stronie.
Ale nawet to nie jest najdziwniejszą cechą WASP-121b. W jego atmosferze nie znaleziono śladów aluminium ani tytanu, które powinny tam być. Naukowcy uważają, że metale te kondensują i opadają w postaci deszczu w niższej atmosferze, do której nie mogą zajrzeć.
Ten deszcz wcale nie przypomina czegoś, co można zobaczyć w Układzie Słonecznym: „Na przykład aluminium w takich warunkach kondensuje z tlenem, tworząc złożony korund. Z zanieczyszczeń chromu, żelaza, tytanu czy wanadu otrzymujemy znane nam rubiny i szafiry. Tak więc na nocnej półkuli WASP-121 b może padać deszcz płynnych klejnotów”.
Naukowcy zamierzają kontynuować badania tej dziwnej planety - m.in. za pomocą niedawno wystrzelonej Teleskop Jamesa Webba.
Przeczytaj także🧐
- Naukowcy odkryli piekielną planetę z oceanami stopionej lawy
- 4 ciała niebieskie w Układzie Słonecznym, które są najbardziej odpowiednie do życia
- 10 nieporozumień na temat przestrzeni, w które trudno uwierzyć
Pokrywa: NASA, ESA, J. Olmsted (STScI)