Teleskop Jamesa Webba poleciał do celu, skąd będzie skanował Wszechświat
Miscellanea / / January 25, 2022
Pozostały ostatnie przygotowania, po których kosmiczne obserwatorium rozpocznie swoją pracę.
uruchomiona pod koniec grudnia James Webb – największy, najpotężniejszy i najdroższy teleskop w historii – z sukcesem osiągnął Punkty Lagrange'a L2. To jego orbita robocza, na której pozostanie przez 5-10 lat, obserwując głębiny Wszechświata.
Punkt Lagrange'a L2 znajduje się w odległości 1,5 miliona kilometrów od Ziemi, czyli prawie cztery razy dalej niż Księżyc. Dotarcie do tego kamienia milowego znacznie zwiększy rozdzielczość teleskopu (o 7-10 razy), uzyskując znacznie dokładniejsze dane.
„James Webb” będzie skanował przestrzeń w zakresie optycznym i podczerwieni. Jednym z kluczowych zadań teleskopu jest wykrywanie światła pierwszych gwiazd i galaktyk powstałych po Wielkim Wybuchu oraz badanie powstawania i rozwoju układów planetarnych.
Obserwatorium umożliwi także poszukiwanie nowych egzoplanet i badanie ich składu gazowego, eksplorację małych ciał Układu Słonecznego oraz zaglądanie w najdalsze zakątki wszechświata.
James Webb już z powodzeniem wdrożył osłonę termiczną i wszystkie segmenty zwierciadeł głównych. Teraz, w niedalekiej przyszłości, specjaliści NASA skalibrują i skonfigurują wszystkie systemy. Zajmie to kilka miesięcy, po których teleskop rozpocznie pracę. Pierwsze dane naukowe spodziewane są w czerwcu 2022 roku.
Przeczytaj także🧐
- 10 nieporozumień na temat przestrzeni, w które trudno uwierzyć