W Stanach Zjednoczonych podniósł w powietrze „latający spodek” Zero
Miscellanea / / January 18, 2022
Z pasażerem może rozpędzić się do 257 km/h.
Amerykański startup Zeva z powodzeniem przetestował pełnowymiarowy Zero samolotóww którym człowiek może się zmieścić. W przyszłości pojedynczy tailsitter będzie mógł wykonywać loty prywatne, eliminując korki, czy dostarczając pasażerów w trudno dostępne miejsca.
Zero to okrągły „tablet” o średnicy 2,4 mi masie 317 kg, montowany pionowo na podwoziu z małymi kółkami. W jego tylnej części znajduje się wejście dla pasażera.
Osoba musi wejść do środka i przycisnąć swoje ciało do przedniej ściany, a następnie szczelnie zamknąć za sobą drzwi. Jego twarz jest przed małym oknem.
Urządzenie nazywane jest częściowo kontrolowanym. Będzie można nim sterować zdalnie z pilota, jak dron, lub od środka.
Zero zaczyna się od pionowego startu, który zapewniają cztery śmigła. Następnie „spodek” ustawia się w pozycji poziomej, a pasażer jest w nim twarzą do dołu przez cały lot. A kiedy urządzenie dotrze do celu, znów się przewróci, wyląduje, a pasażer będzie mógł wysiąść.
W ramach serii eksperymentów zespół inżynierów przetestowany tylko starty i lądowania Zero z pasażerem w środku. Jak było, programiści pokazali na wideo:
Prawdopodobnie przed nami pełnoprawne testy w locie z rozwojem maksymalnej prędkości. Według twórców Zero będzie w stanie rozpędzić się do 257 km/h - szybciej niż szybki pociąg Sapsan. Naładowany akumulator wystarcza na pokonanie nawet 80 km.
Zeva opracowuje również system uruchamiania SkyDock dla Zero. Można go zamontować na dachu samochodu lub na ścianie wieżowca, aby szybko przemieszczać się w powietrzu i uniezależnić od lotnisk i pasów startowych.
Przeczytaj także🧐
- Hyundai ogłosił plany stworzenia sieci latających taksówek w 65 miastach na całym świecie
- Elektryczna taksówka powietrzna wykonała lot testowy na rekordową odległość. Czy jest film?
- Xpeng zapowiada samochód elektryczny, który może jeździć i latać
Przez 10 lat w IT próbowałem bardzo dużo: pracowałem jako administrator systemu i tester, pisałem w kilkunastu różnych językach programowanie, kierował działem informatycznym redakcji gazety drukowanej oraz prowadził kanały informacyjne portale high-tech. Mogę załatać KDE2 dla FreeBSD - i szczegółowo opowiedzieć o wszystkich niuansach tego procesu. Marzę o domowej roboty R2-D2 i locie w kosmos.