Od kupującego do informatyków: kto i dlaczego trafia do „Szkoły programowania” firmy Rostelecom
Miscellanea / / April 26, 2021
Pięć historii udowadniających, że znajomość podstaw programowania jest przydatna nie tylko dla informatyków.
Cyfryzacja życia to stały trend ostatniej dekady, który nasili się dopiero w 2020 roku. W tych warunkach pracodawcy starają się uczyć pracowników nowoczesnych umiejętności informatycznych, wychowując w firmach twardych specjalistów. Rostelecom działa już od dwóch lat ”Szkoła programowania». Pracownicy wszystkich działów mogą uczyć się Pythona, JavaScript, SQL i innych języków - nie ma znaczenia, czy ich działania są związane z IT, czy nie. Rozmawialiśmy z pięcioma absolwentami kursów i dowiedzieliśmy się, jak kodowanie zmieniło ich życie.
Irina Nural: „Jeśli się nie rozwiniesz, znajdziesz się w tyle za aktualnymi trendami”
Irina Nural
Partner biznesowy, kierownik projektu w Centrum Księgowo-Sprawozdawczym w Niżnym Nowogrodzie.
Przyjechałem do Rostelecom około dwa lata temu i od razu uderzyła mnie ilość danych, które muszą zostać przetworzone. Na przykład 35 pracowników codziennie przez 15 minut sprawdza odbiór środków na rachunku bieżącym w celu ich uzyskania.
Moim głównym zadaniem jako lidera jest upewnienie się, że wszystko jest zrobione poprawnie. Ale każdy może się pomylić, więc trzeba było jakoś zoptymalizować te rutynowe procesy. Dowiedziałem się z wewnętrznej listy mailingowej, że można analizować dane za pomocą Pythona. To był główny powód zapisania się do „Szkoły Programowania”. Ponadto od czasów studenckich marzyłem o zostaniu programistą.
Ponad 100 innych pracowników Rostelecom wzięło ze mną udział w kursach. Wszyscy byliśmy podzieleni na zespoły po 10 osób, aby dodać ducha rywalizacji do naszych studiów. Punkty przyznawano za terminowe odrabianie prac domowych, powodzenie w dodatkowych zadaniach i pomoc innym uczniom.
Ukończyłem szkołę programowania rok temu. Wiedzę stosuję od czasu do czasu, kiedy mam wolny czas. Dla mnie kodowanie to nadal hobby.
Niemniej jednak mam się czym chwalić. Napisałem dwa skrypty: do sprawdzania odbioru gotówki i pozyskiwania. Teraz wszystkie dane z tej kategorii są sprawdzane automatycznie. A to plus dla każdego. Pracownicy nie zajmują się już nudną i rutynową pracą, a jestem pewien, że wszystkie dane są zbierane poprawnie. Dzięki automatycznej weryfikacji błędy są praktycznie wykluczone, a ponadto terminy nie są przerywane.
Myślę, że trzeba nadążać za duchem czasu, zmieniać i dostosowywać swoją pracę do nowych warunków. Świat szybko się rozwija: najpierw księgowi mieli rachunki, potem kalkulator, potem komputer pomagał przetwarzać informacje, a teraz sam wykonuje całą pracę. Księgowy stał się swoistym analitykiem danych i żeby sprawnie wykonywać swoje obowiązki, musi wiedzieć, jak wszystko działa. Jeśli się nie rozwiniesz, znajdziesz się w tyle za aktualnymi trendami.
Evgeny Knyazev: „Możesz pracować w jednej firmie dość długo, jeśli istnieje możliwość rozwoju zarówno w górę, jak iw poziomie”
Evgeny Knyazev
Analityk systemowy, Moskwa.
W Rostelecom jestem od ponad 8 lat - do firmy trafiłem zaraz po ukończeniu studiów. Przez cały ten czas pracował jako specjalista ds. Zakupów, zmieniał kilka stanowisk w różnych branżach. W 2019 przeniósł się do Moskwy. Tutaj towarzyszył procesowi zakupowemu i zaczął zajmować się analizą danych.
Gdy dowiedziałem się o otwarciu Szkoły Programowania, od razu chciałem się tam dostać. Opis kursu mówił o możliwości pójścia w innym kierunku w firmie - bardzo mnie to zainspirowało.
Ale samo pragnienie nie wystarczyło. Aby dostać się na kurs, należało zdać test z podstaw programowania i napisać list motywacyjny. Zrobiłem to dopiero drugi raz. Pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem, ponieważ była duża konkurencja, a jednocześnie byłem na kolejnym kursie na internetowym uniwersytecie Rostelecom.
Program szkoleniowy obejmował bloki Python, SQL i Data Science. Kiedy skończyliśmy szkolenie, zaproponowano nam próbę zdobycia stanowiska analityka danych: dali nam zadanie testowe, aby sprawdzić nasze umiejętności. Nie udało mi się przejść selekcji, ale nie zrezygnowałem z programowania. Po ukończeniu studiów kontynuowaliśmy komunikację z kolegami z klasy - dyskutowaliśmy o nowościach, dowiadywaliśmy się, kto ma jakie sukcesy i plany. Jeden z moich kolegów zasugerował, żebym spróbował zostać analitykiem systemowym. Był listopad 2020 roku. Potem pomyślałem o zmianie pracy, w tym o szukaniu jej w nowej dziedzinie. Postanowiłem wypróbować proponowany wakat. W rezultacie pomyślnie przeszedłem rozmowę kwalifikacyjną i zacząłem swoją drogę do IT.
W dzisiejszych czasach niewiele osób pracuje długo na jednym stanowisku. Ale w jednej firmie możesz pracować dość długo, jeśli istnieje możliwość rozwoju zarówno w górę, jak iw poziomie. Chęć zespołu do akceptowania i wspierania nowoprzybyłych jest tutaj ważna. W Rostelecom, pomimo dużego obciążenia pracą, wszyscy w klastrze IT są zaangażowani w pracę zespołową i wzajemną pomoc, co pomaga szybciej dostosować się do nowej roli.
Podoba mi się moja obecna praca: są tu inne zadania i problemy, musisz regularnie zanurzać się w to, czego nie znasz i ciągle się czegoś uczyć. I rozumiem, że firma ma miejsce na rozwój. Rostelecom posiada ogromny klaster IT, w którym zawsze można znaleźć ciekawe projekty i nietrywialne zadania. Wydaje mi się, że dla każdego pracownika jest dużo miejsca na rozwój.
Alexander Pavlov: „Chciałem po prostu spróbować czegoś nowego. W rezultacie wziąłem udział w dwóch całych kursach ”
Aleksandra Pawłowa
Kierownik Bloku Informatycznego Departamentu Operacji Rozliczeniowych, Tambow.
W Rostelecom pracuję od 2003 roku. Większość czasu spędzam na monitorowaniu zadań w systemie JIRA, które trafiają do naszego działu - średnio 60–80 trafia tygodniowo. Dodatkowo konieczne jest zbieranie dziennych, tygodniowych, miesięcznych raportów o liczbie wniosków: otrzymanych, wypełnionych i w trakcie. Zajmuje to dużo czasu, poza tym ogólnie są to nudne czynności. Znajomość Pythona pomaga szybciej wykonywać takie zadania. Chociaż początkowo nie był to cel mojego treningu.
Zapisałem się do Szkoły Programowania tylko dlatego, że chciałem spróbować czegoś nowego. W rezultacie wziąłem udział w dwóch całych kursach: pierwszy - „Wprowadzenie do Pythona” - rok przedostatni; druga - „Analityk danych” - zakończyła się wiosną tego roku.
Pierwszy kurs był dość prosty i bezstresowy: zajęcia odbywały się raz w tygodniu po dwie godziny w formie webinarium, praca domowa trwała dosłownie godzinę. Drugi kurs jest znacznie trudniejszy: wzrosła liczba zajęć i zadań. Aby zakończyć się sukcesem, należało wykonać dwa całe projekty: pierwszy - przewidzieć koszt mieszkania w Moskwie na podstawie wstępnych danych, drugi - określić, czy klient spłaci kredyt, czy nie. Oba projekty przeszedłem pomyślnie.
Po kursach z Pythona napisałem kod, który zbiera potrzebne mi dane w systemie zarządzania projektami, wyładowuje je do tabeli i wysyła do mnie pocztą. To mnie tłumaczy! Spędziłem dużo czasu nad tym rozwojem, ale teraz mogę zająć się ciekawszymi zadaniami. Napisałem też skrypt dla moich kolegów: teraz mogą wysłać mi prośbę pocztą z nazwą wymaganego raportu - komputer sam go generuje i wysyła.
Już po nauce Pythona zaadaptowałem makro do Excela, które jest wykorzystywane na etapie migracji bazy abonentów. do parsowania adresów klientów na osobne komponenty: region, dzielnica, miasto, dzielnica, ulica, dom, budynek, mieszkanie. W przypadku danych zawierających ponad dziesięć tysięcy wierszy skrypt w języku Python działa o rząd wielkości szybciej niż makro programu Excel.
Innym przykładem uproszczenia procedury jest stworzenie wyszukiwarki do wyjaśniania aktualnych danych bankowych. Aktualne archiwum z informacją o bankach jest pobierane z oryginalnego źródła (strona internetowa Banku Centralnego), a wyszukiwanie odbywa się w pliku XML. Wcześniej ta operacja polegała na zwykłym wyszukiwaniu w Internecie za pomocą przeglądarki, ale była czasochłonna.
Teraz pracuję nad systemem, który pomógłby w dystrybucji zadań: podpowiedziałby, który pracownik najlepiej nadaje się do ich realizacji.
Nikolay Schepilov: „Teraz rutynowe zadania zajmują 10 razy mniej czasu”
Nikolay Shchepilov
Główny Analityk Systemowy, Dział Rozwoju Systemów Informacyjnych, Moskwa.
Od kilku lat interesuję się data science i językiem programowania Python. Przed przystąpieniem do kursów dość biegle posługiwałem się SQL do analizy danych, trochę wiedziałem o VBA, Pythonie i Javie - uczyłem ich na otwartych kursach na YouTube i Stepik. A gdy nadarzyła się okazja zdobycia dodatkowej wiedzy za darmo, oczywiście zgodziłem się.
Dostałem się na strumień Junior, kurs trwał sześć miesięcy. Szkolenie odbyło się na specjalnej platformie: tam trzeba było wysłuchać lekcji i od razu wykonać praktyczne zadanie. Ogólnie nie były trudne, poza tym miałem już małe doświadczenie. Ale były też bloki problemowe - związane z wyższą matematyką i uczeniem maszynowym: musiałem przeczytać dodatkową literaturę.
Teraz język Python stał się prawdziwym pomocnikiem do wykonywania rutynowych analiz danych z plików niepowiązane źródła, a także określone zadania projektowe do testowania aplikacji internetowych i złożonych integracje. Teraz wszystko to robi się łatwiej, szybciej i z mniejszą liczbą błędów - spędzam dużo mniej czasu. Stało się również możliwe delegowanie powtarzających się przypadków, gdy główna praca analizy została już wykonana przez kod.
Wiedza i umiejętności, które zdobyłem, pozwoliły mi również na awans w samodzielnej nauce języka Java, a co za tym idzie - ja uczestniczyliśmy w udanym wdrożeniu Platformy Camunda (platformy do zarządzania procesami biznesowymi) w naszym podział.
Dmitrij Tarasow: „Jako lider ważne jest, abym rozumiał możliwości instrumentu - nie ma nic lepszego niż uczęszczanie na kursy i osobisty oglądanie go, dotykanie go rękoma”.
Dmitrij Tarasow
Dyrektor kierunku analityka i praca z danymi w bloku ekonomii, finansów i strategii w Moskwie.
Ciągle się uczę i biorę udział w różnych kursach. Od dawna planowałem uczyć się Pythona. Gdy nadeszło zaproszenie do „Szkoły Programowania”, postanowiłem nie przegapić okazji.
Po co mi to? Budujemy modele predykcyjne, usługi analityczne, regulacje i raporty - pracujemy z danymi w całej ich różnorodności. Choć sam niewiele robię rękami, niezwykle ważne jest dla mnie, jako lidera, zrozumienie możliwości instrumentu, jego prawidłowej organizacji i zastosowania w ogólnej orkiestracji rozwiązań. Nie ma nic lepszego niż wzięcie udziału w kursach, aby zobaczyć i spróbować wszystkiego samemu. W tym samym czasie strząśnij pył z mózgu.
Przed „Szkołą Programowania” znałem dobrze SQL i VBA, znałem też C #, PHP, HTML, Javę - na poziomie wystarczającym do odczytania kodu, aby zrozumieć, co chciał osiągnąć programista.
Na kursach uczestniczyłem w programie Junior z naciskiem na analizę danych. Składał się z trzech bloków: o Pythonie, o SQL oraz o inżynierii danych. Najciekawsze były zadania ostatniego bloku, gdzie konieczna była praca z bibliotekami Scikit-learn: na podstawie rzeczywistych przypadków Stworzyłem modele, które dają wynik, a nie abstrakcyjne w postaci liczb, ale zrozumiałe, oparte na rzeczywistych zadanie. To było świetne.
Intensywny trwał prawie sześć miesięcy. W rezultacie jasno zdefiniowałem, które zadania lepiej rozwiązać za pomocą narzędzi Python, a które za pomocą SQL. Poza tym teraz bardziej kompetentnie ustawiam i oceniam zadania: rozumiem, że to zajmuje jeden dzień, to trzy, a to siedem. I łatwiej było wytłumaczyć pracownikom, czego od nich chcę - bo potrafię używać jasnych i poprawnych terminów.
W "Szkoła programowania»Rostelecom mogą obsługiwać zarówno pracownicy bez przeszkolenia, jak i już doświadczeni specjaliści pracujący na kierunku IT firmy. Studenci podzieleni są ze względu na poziom kształcenia: Junior - początkujący, Middle - specjaliści z półtorarocznym doświadczeniem, Senior - z ponad czteroletnim stażem.
To nie jedyny program edukacyjny w Rostelecom. Firma posiada własny system szkoleń. Jest to kompletne środowisko programistyczne dla pracowników, na które składa się platforma do rozwoju zawodowego i osobistego „Online University” (zawiera ponad 800 kursy wideo!), sieć ośrodków szkoleniowych w całym kraju, portal rozwoju umiejętności cyfrowych i wymiany wiedzy „Talent Exchange” oraz platforma oceny kluczowych stanowiska w firmie.
Chcę pracować w Rostelecom