Osobiste doświadczenie: jak spłacić wszystkie długi i pożyczki w ciągu sześciu miesięcy
Aby Stać Się Bogatym / / January 06, 2021
Olesya Smirnova
Copywriter, marketingowiec e-mailowy. Prowadzi notatki dotyczące oszczędności i finansów osobistych.
Pożyczkę zaciągnąłem w 2016 roku. W tym czasie pracowałem jako freelancer: prowadziłem portale społecznościowe i pisałem teksty dla firm. Miałem wielu klientów, ale nie wiedziałem dokładnie, ile zarobiłem: pieniądze przychodziły nieregularnie.
Gdy brakowało środków, poprosiłem znajomych o pożyczkę lub skorzystałem z karty debetowej. Zdarzało się też, że z powodu długu musiałeś oddać wszystko, co zarobiłeś i ponownie pożyczyć. W tym trybie nie można było odłożyć na przyszłość: ledwo mogłem sobie poradzić z płatnością czynsz za mieszkaniea resztę wydał na taksówki, jedzenie i ubrania.
Kiedyś, gdy zbliżała się kolejna płatność za mieszkanie, nie miałem rubla: klienci zwlekali z płatnością, po prostu byłem winien pieniądze znajomym i wstydziłem się prosić wynajmującego o opóźnienie. Miesiąc wcześniej mój pies gryzł tapetę w korytarzu i bałem się, że jeśli odważy się zapłacić później, po prostu zostanę eksmitowany.
Wtedy zdecydowałem się wziąć kredyt konsumencki: 200 000 rubli przy 31,9% na 3 lata. Te warunki zostały zaoferowane przez bank i zgodziłem się bez patrzenia. „Wezmę więcej pracy, poradzę sobie z długami klientów i zapłacę wszystko w ciągu sześciu miesięcy” - pomyślałem.
Otrzymana kwota wystarczyła zaledwie na dwa miesiące: spłaciłem z przyjaciółmi, trzykrotnie udało mi się opłacić czynsz, kupiłem nowe trampki, ale nie zrobiłem żadnych postępów na drodze do finansowego dobrobytu.
Było wielkim rozczarowaniem, że znalazłem się nie tylko bez pieniędzy, ale także z ogromną pożyczką, za którą co miesiąc musiałem spłacać 7500 rubli.
Dwa lata później podczas lunchu przeczytałem kilka artykułów o tym, jak ludzie spłacać pożyczki, i to mnie zszokowało: dopiero na przykładzie kogoś innego zdałem sobie sprawę, ile w tym czasie przepłaciłem bankowi i ile nadal przepłacałem, pozostając w długach. Mój własny chaos w finansach drogo mnie kosztował: naliczono mi tylko odsetki od kredytu w wysokości ponad 100 000 rubli, a debet na karcie kosztował prawie 15 000 rocznie.
Wyobrażałem sobie: co jeśli mógłbym uporządkować pieniądze i nie dać bankowi setek tysięcy, ale odłożyć je na przyszłość? Postanowiłem więc jak najszybciej zamknąć pożyczkę, przestudiować temat finansów i nauczyć się liczyć pieniądze, aby w końcu wydostać się z błędnego koła zadłużenia. I tak zacząłem się zachowywać.
1. Zacząłem uczyć się porad finansowych
Gdybym wcześniej czytał choćby coś na ten temat, byłbym świadomy, że pożyczka na 30% w skali roku to tylko maszyna do wypompowywania pieniędzy i dla nielicznych może to być dobry interes.
Wyraźnie brakowało mi wiedzy, a pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było sporządzenie listy odniesień, aby dokładnie przestudiować teorię i nie popełniać więcej błędów. Książki o rozwoju "myślenia o pieniądzach", wizualizacji pragnień i afirmacji, odrzuciłem na bok i wybrałem te, które bardziej przypominały podręczniki znajomość finansów:
- «Portfel czy życie?», Vicky Robin i Joe Dominguez. Autorzy proponują dziewięciostopniowy system zarządzania finansami, dzięki któremu zdałem sobie sprawę, że nie ma małych oszczędności - każde działanie prowadzi do osiągnięcia dużego celu.
- «Gdzie idą pieniądze?", Julia Sakharovskaya. Dobra książka dostosowana do rosyjskich realiów, która pozwoliła mi zrozumieć warunki bankowe i otworzyła oczy na finansowe błędy przeszłości.
- „Milion dla mojej córki”, Vladimir Savenok. Jedna z najbardziej przydatnych dostępnych książek wyjaśniających, jak działają inwestycje. Doświadczenie autora przyda się każdemu, kto także oszczędza na przyszłość dziecka lub własna emerytura.
- «Mój własny finansista", Anastasia Tarasova. Prosta książka o finansach, która pomogła mi uporządkować wiedzę o pieniądzach w mojej głowie i wypełnić luki. Zawiera trochę informacji na temat wszystkiego, od rejestrowania wydatków po tworzenie portfela papierów wartościowych.
Wiele wskazówek zawartych w książkach odbiło się echem, więc zaznaczyłem najpopularniejsze, dostępne i bliskie mi, a także ułożyłem krok po kroku plan działania:
- Oblicz wszystkie długi i własne saldo finansowe.
- Śledź dochody i wydatki.
- Odmów kawy na wynos.
- Odmów lunchu w kawiarni.
- Korzystaj z autobusów zamiast taksówek.
- Wyłącz subskrypcje płatnych usług.
- Najpierw spłacę najdroższe pożyczki, za które płacę bankowi.
2. Policzyłem wszystkie długi
Pierwszym krokiem było zebranie wszystkich długów na ogólnej liście. Obliczyłem kwotę i zapisałem ją w formacie ujemnego salda. Do tej pory myślę, że to połowa sukcesu: chęć wyjścia z minus do zera podnieciła proces i pomogła nie odejść od cele.
Oto, czym należy się zająć:
- 80000 rubli - główny dług wobec banku;
- 20000 rubli - debet na karcie;
- 15000 rubli - długi u przyjaciół;
- 1500 rubli - dług za lekcje francuskiego.
Razem: 116500 rubli.
Zapisałem tę wartość i aktualizowałem za każdym razem, gdy spłacałem pożyczkę. Odsetki pobrane za korzystanie z kredytu oraz dzienna opłata za debet na mapie Nagrałem to osobno, aby zobaczyć, ile pieniędzy zapłaciłem za swoje błędy.
3. Zaczął rejestrować wydatki
Niezorganizowanej osobie trudno jest opanować rachunkowość kosztów i utrzymywać ją w zdyscyplinowany sposób. Próbowałem wielu rzeczy: instalowałem różne aplikacje, używałem znaków i robiłem notatki, ale wszystko poszło na marne.
Po wszystkich nieudanych próbach obniżyłem swoje oczekiwania i zgodziłem się ze sobą, że będę tylko obserwował, a nie próbował radykalnie oszczędzać i zapisywać jak najmniej.
Na początek wybrałem kilka kategorii wydatków: kawiarnie, transport, rozrywka i zakupy - tak mi się wydawało należy się nimi zająć w pierwszej kolejności - i pozostawić wydatki, takie jak czynsz, jedzenie i rachunki nawiasy. Prowadzona księgowość Tabela Google i co tydzień zapisywała kwotę, którą wydała.
W pierwszym miesiącu po prostu nauczyłem się regularnie przeglądać zestawienia i rachunki oraz poświęcić 10 minut na wypełnienie tabeli. W drugim miesiącu ustaliłem realistyczne limity. I dopiero w trzecim miesiącu, kiedy nawyk mocno wkroczył w moje życie, zacząłem dodawać inne kategorie i monitorować wszystkie wydatki.
Teraz mój talerz urósł i zamiast czterech wierszy zajmuje 15, ale już zapisuję wydatki na maszynie: w każdą niedzielę przy śniadaniu przekazuję dane do komórek, a pod koniec miesiąca patrzę, co się stało wynik.
4. Nauczyłem się oszczędzać na nieistotnych
Martwiłem się, że aby uporządkować finanse, będę musiał zmienić swój zwykły styl życia. Przedmiot "Zrezygnuj z kawy zabrać ”przygnębił mój entuzjazm: dla mnie była to nie tylko porcja drinka, ale okazja do pójścia do ulubionej kawiarni, spotkania się z sąsiadami i pogawędki.
Aby nie rozstać się z porannym rytuałem, szukałem innych sposobów na zaoszczędzenie pieniędzy i znalazłem kilka ciekawych „czarnych dziur”:
- zmieniono taryfy za Internet i telefonię komórkową na tańsze;
- znalazłem sklep, w którym można kupić karmę dla zwierząt w dużych opakowaniach;
- umawialiśmy się w biurze z klientami, aby nie zamawiać obiadu czy kolacji tylko dla firmy.
Ale przede wszystkim wygrałem rezygnując z taksówek na rzecz autobusów. Jeśli wcześniej wydawałem na wyjazdy 8-10 tysięcy rubli miesięcznie, to po kilku miesiącach koszt transportu zaczął wynosić 1,5-2 tysiące rubli. Czasami jeździłem autobusem chodził a od czasu do czasu mogła wezwać taksówkę, jeśli gdzieś się spóźniła. Co ciekawe, przed rozpoczęciem eksperymentu nie miałam pojęcia, jak bardzo chciałbym słuchać podcastów i czytać książki w trasie, więc dodatkowy czas w drodze jest teraz nawet przyjemnością.
Pozycje wydatków miesięcznie | To było (ruble) | Stał się (ruble) |
Internet i telefon | 1 500 | 750 |
Pokarm dla kota i psa, kuweta do tacy | 6 300 | 2 100 |
Jedzenie poza domem | 11 000 | 4 000 |
Transport | 10 000 | 2 000 |
Całkowity | 28 800 | 8 850 |
Kiedy ograniczyłem komunikację i artykuły dla zwierząt, porzuciłem taksówki i jadłem, stałem się zapisać około 20 tysięcy rubli miesięcznie. Przeniosłem je do wcześniejszej spłaty kredytu.
5. Sprzedawał niepotrzebne rzeczy
Jednym z największych wyzwań na drodze do uwolnienia się od długów była spłata kredytu w rachunku bieżącym i jego wyłączenie. Za korzystanie z tej usługi codziennie pobierano 39 rubli z mojej karty. Nie można było jednak od razu zwrócić bankowi 20 000 rubli, aby poradzić sobie z debetem. Tak, a częściowe zamknięcie zadłużenia nie było możliwe - nie było wystarczającej siły woli, a ja cały czas wydawałem cały dozwolony limit.
Wielu moich znajomych regularnie sprzedawało niepotrzebne rzeczy, a ja pomyślałem: „Dlaczego by nie spróbować i coś mi sprzedać?”.
Przede wszystkim przejrzałem szafa i wybrał coś, co nie było noszone przez długi czas lub nie pasowało do rozmiaru: kilka sukienek, puchową kurtkę, parę nowych eleganckich butów. Wszystko fotografowałem, robiłem szczegółowe opisy rzeczy i wystawiałem na sprzedaż. Ku mojemu zdziwieniu próba zakończyła się niepowodzeniem - nikt nie był nawet zainteresowany ani targowany.
Musiałem konsultować się z przyjaciółmi i monitorować platformy kupna i sprzedaży, aby dowiedzieć się, co ludzie na nich kupują i sprzedają. Okazało się, że sprzęt i sprzęt sportowy, a także rzeczy znanych marek, szybko odchodzą. Jest wiele ubrań, bez względu na to, jak są dobre, az mojego doświadczenia wynika, że można przyciągnąć uwagę kupujących ceną lub marką.
W rezultacie za miesiąc ja sprzedany wisior Tiffany, stary iPhone i longboard i otrzymały 26 000 rubli. Wszystko bardzo szybko się rozproszyło - dosłownie w jeden dzień na każdy przedmiot znajdowano kupca. Po zebraniu pieniędzy w końcu w pełni zwróciłem kredyt w rachunku bieżącym do banku i na zawsze wyłączyłem tę funkcję.
Co się sprzedało | Ile (ruble) |
Wisiorek Tiffany | 17 000 |
iphone 6 | 6 000 |
Longboard | 3 000 |
Całkowity | 26 000 |
6. Użyłem karty kredytowej na swoją korzyść
W książkach z zakresu finansów wspominano, że w przypadku, gdy dana osoba ma dużo długów, można je refinansować w niższym procencie, aby spłacić jeden bank, a nawet zaoszczędzić pieniądze. Nie uważałem się za odpowiedniego refinansowanie. Do zamknięcia pożyczki pozostał niecały rok: pozostałą część - 72 000 rubli łącznie z odsetkami - musiałem spłacić w sposób zdyscyplinowany i nie zaciągać nowych długów. Ale wtedy pojawiło się niezwykłe rozwiązanie.
Pewnego razu podczas rozmowy promocyjnej z jednego z banków zaproponowano mi wydanie karty kredytowej. Z dumą odpowiedziałem, że teraz nie jestem zainteresowany takimi produktami, bo staram się tylko zakończyć swój dług. Operator opowiedział mi o usłudze spłaty kredytu obcego za pomocą karty kredytowej, a ja zrobiłem sobie przerwę, żeby dokładnie wszystko przestudiować i obliczyć korzyści.
W opisie usługi było napisane, że mogę zorganizować przelew z karty kredytowej na spłatę zadłużenia w dowolnym banku. W takim przypadku przewidziany jest 120-dniowy okres bezodsetkowy: jeśli zwrócisz wszystkie pieniądze w ciągu czterech miesięcy, karta kredytowa nie zostanie obciążona żadnymi odsetkami.
Biorąc pod uwagę koszt corocznego utrzymania karty, ta sztuczka zaoszczędziła mi odsetki 10000 rubli. Niewiele, ale chciałem spróbować. Do tego czasu przed zamknięciem pożyczki zostało 60000 rubli, więc wydałem kartę i przelałem tę kwotę na ostateczną spłatę zadłużenia. Następnie przez trzy miesiące wpłacałem 20 000 rubli karta kredytowa i zamknęliśmy ją, zachowując okres bezodsetkowy. Eksperyment się powiódł!
Są ludzie, którzy regularnie używają tej sztuczki, aby uzyskać zwrot gotówki i inne bonusy za pomocą karty kredytowej. Aby to zrobić, musisz zachować nienaganną dyscyplinę i znać na pamięć wszystkie warunki umowy o świadczenie usług. Wciąż martwię się, że mogę stracić nad sobą kontrolę i przegapić obowiązkową płatność, więc odłożyłem ten hack na lepsze czasy.
7. Zwycięstwo!
Sześć miesięcy później musiałem tylko spłacić długi u znajomych i nauczyciela francuskiego - 16 500 rubli. W ciągu miesiąca od zamknięcia pożyczek w końcu uzyskałem zysk. Po raz pierwszy w bilansie, który zapisałem na samym początku, zobaczyłem wartość dodatnią. Było to niewątpliwie zwycięstwo - przede wszystkim nad destrukcyjnym nawykiem. wydać więcej niż zarabiam.
Wynik finansowy całej tej historii to tylko 10000 rubli zaoszczędzonych na odsetkach, ale zyskałem znacznie więcej:
- nauczyła się planować wydatki, stworzyła własny system rozliczania dochodów i wydatków;
- Przestałem odczuwać wyrzuty sumienia i ciągły niepokój o swoją przyszłość;
- nauczył się oszczędzać i oszczędzać pieniądze.
Porządek w finansach pomagał uporać się nie tylko z pożyczkami, ale także z innymi dziedzinami życia: zacząłem być sumienny i uważny na dokumenty robocze, aby płacić mi na czas; nauczył się planować menu na tydzień i dostosowywać jedzenie; zaczął oszczędzać; zaoszczędził na zaliczkę na kredyt hipoteczny i przeprowadził się do jej mieszkania.
Chcę też spłacić kredyt hipoteczny przed terminem, podobnie jak inny autor opowiadania o Lifehacker.
Przeczytaj także🧐
- Osobiste doświadczenie: jak dług zmienia życie w piekło
- 8 rzeczy, które musisz wiedzieć o wcześniejszej spłacie kredytu
- Jak spłacić długi i uzyskać stabilność finansową w 7 krokach