Pierwsze spojrzenie na Huawei P40 Pro - nowego mistrza aparatów fotograficznych
Urządzenia / / January 06, 2021
Ten rok zaczął się ciężko dla Huawei: sankcje USA i pandemia koronawirusa wspólnie uderzają w sprzedaż smartfonów. Na szczęście w tej chwili firma wypuściła flagowce P40 i P40 Pro, w rozwój których zainwestowano sporo pieniędzy. Czy są wystarczająco dobrzy, aby odwrócić bieg wydarzeń? Już osobiście poznaliśmy starszy model i uważamy, że zasługuje on na uwagę konsumentów. Ale najpierw najważniejsze.
Projekt
Opisanie wyglądu nowych smartfonów to niewdzięczne zadanie: wszystkie wyglądają tak samo. Niemniej jednak Huawei P40 Pro ma kilka różnic w stosunku do innych modeli.
Pierwsza rzecz, którą zauważysz: koperta jest dość gruba, zwłaszcza w porównaniu z OPPO Reno 3 Pro. Grubość 9 milimetrów jest solidna jak na współczesne standardy, podczas gdy masywny blok kamer wystaje kolejne kilka milimetrów. Ten ostatni ma ku temu powody, ale o tym później.
Kolejną charakterystyczną cechą jest duże wcięcie u góry ekranu. Posiada 32-megapikselowy aparat przedni oraz czujnik głębi na podczerwień, który odpowiada za skanowanie twarzy. Mamy więc przed sobą odpowiednik Face ID w nowej odsłonie. Oprócz tego w ekranie znajduje się optyczny skaner linii papilarnych.
Smartfon jest gruby, ale nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu. Rogi i krawędzie są wygładzone, tafle szklane płynnie przechodzą w metalową ramę. Masywny korpus wygodnie leży w dłoni, choć koneserzy zwartości powinni spojrzeć na inne modele. Ponadto Huawei P40 Pro jest chroniony przed wilgocią i kurzem zgodnie ze standardem IP68, co oznacza, że może wytrzymać zanurzenie na głębokość do metra przez 30 minut.
Ekran
Z przodu wita nas 6,58-calowy ekran o niestandardowej rozdzielczości 2640 x 1200 pikseli. Matryca wykonana jest w technologii OLED i obsługuje częstotliwość odświeżania 90 Hz. Ze względu na trendy krawędzie ekranu są lekko zakrzywione. Ogólnie standardowy wyświetlacz według flagowych standardów.
Jakość wyświetlania jest doskonała, czego należy się spodziewać. Kolory są umiarkowanie nasycone, kąty widzenia i kontrast maksymalne. Dostępna jest obsługa przestrzeni kolorów DCI - P3 i HDR10 - zawartości o wysokim zakresie dynamicznym.
Przy wszystkich zaletach ekranu nadal ma on istotną wadę - masywne wycięcie u góry. Huawei nie próbował uczynić go małym i niepozornym, jak najnowszy Samsung i OPPO. Wręcz przeciwnie, inżynierowie wydają się być dumni z tej decyzji, która przypomina sytuację z „monobrowem” w iPhonie X. Czy wycięcie będzie przeszkadzało w oglądaniu filmów i graniu w gry - czas pokaże.
Dźwięk
Z jakiegoś nieznanego powodu Huawei P40 Pro nie jest wyposażony w głośniki stereo. Jednocześnie dwa lata temu firma wyposażyła swoje flagowe modele P20 Pro i Mate 20 w dźwięk stereo. Po skorzystaniu z doświadczenia Samsung Galaxy S20 Ultra jedyny głośnik na dole wcale nie robi wrażenia.
Nie ma też gniazda audio 3,5 mm, choć nie jest to już zaskakujące. Zestaw słuchawkowy USB typu C był dołączony do zestawu, na wypadek gdybyś nie dostał słuchawek bezprzewodowych.
Aparaty
Czas porozmawiać o tym, dlaczego Huawei P40 Pro zostanie kupiony. Na rynku jest wiele urządzeń o podobnej konstrukcji, jakości ekranu i bardziej zaawansowanych możliwościach muzycznych. Ale nikt nie ma podobnego systemu kamer.
Smartfon otrzymał ekskluzywny przetwornik obrazu w głównym module: jego fizyczny rozmiar to 1 / 1,28 ″, a rozdzielczość to 50 megapikseli. Obiektyw o aperturze f / 1.9 powstał we współpracy z firmą Leica i jest wyposażony w stabilizację optyczną.
Ale najważniejsze jest tutaj filtr Bayera ze schematem RYYB: zielone fotodiody zastąpiono żółtymi. Zwiększyło to czułość aparatu na światło i zmniejszyło szumy przy wysokich ustawieniach ISO. Ten sam schemat kolorów zastosowano w 13-megapikselowym module peryskopowym z 5-krotnym zoomem optycznym.
Wreszcie, szerokokątny aparat w Huawei P40 Pro jest wyposażony w czujnik 1 / 1,54 ″ 40 MP i autofokus z detekcją fazy. Porównaliśmy nowy produkt z Galaxy S20 Ultra i wynik jest zadowalający. Więcej o aparacie powiemy w pełnej recenzji.
Inne funkcje
Platformą sprzętową był zastrzeżony chipset Kirin 990 wyposażony w modem 5G. Uzupełnieniem jest 8 GB RAM-u i 256 GB pamięci stałej - tę ostatnią można rozszerzyć za pomocą kart NM (format własny Huawei). Żelazo może nie jest najpotężniejsze, ale jego potencjał powinien wystarczyć dla wszystkich gier wymagających dużej ilości zasobów. Jest już pytanie dotyczące optymalizacji oprogramowania.
Smartfon działa pod kontrolą Androida 10 bez usług Google, ale z zastrzeżoną powłoką EMUI 10.1. Nie różni się od interfejsu, który już widzieliśmy Huawei P40 Lite. Jednak od tego czasu smartfony firmy nauczyły się dokonywać płatności zbliżeniowych za pośrednictwem aplikacji Portfel. Korzystają z NFC, więc doświadczenie nie różni się od płacenia za pomocą Google Pay, przynajmniej w teorii. W przeglądzie opowiemy Ci, jak wygląda to w praktyce.
Za zasilanie wszystkich podzespołów odpowiada bateria o pojemności 4200 mAh. Pojemność nie jest największa, ale Huawei wie, jak zoptymalizować zużycie energii. Jak na razie smartfon trzyma się idealnie, choć warto sprawdzić, jak zachowuje się w grach i innych zasobochłonnych zadaniach. Dostępne jest również szybkie ładowanie przewodowe (40 W) i bezprzewodowe (27 W).
Sumy częściowe
Huawei P40 Pro mógł się zgubić pośród innych flagowych urządzeń, ale układ aparatu stał się jego chipem. Cena 70 tysięcy rubli jest dość duża i trzeba zobaczyć, jak gadżet pokaże się w przyszłości: nagle brak usług Google stanie się ciężarem dla użytkowników. Ale jak dotąd wrażenia z P40 Pro są pozytywne.
Kup
Autor dziękuje Huawei dla urządzenia przeznaczonego do testów. Firma nie miała żadnego wpływu na wynik testu.
Przeczytaj także🧐
- 10 smartfonów z najlepszymi recenzjami użytkowników według AnTuTu
- Jak wybrać smartfon
- Który smartfon kupić w 2020 roku