Ostatnio cały Internet jest dyskutowana nowa książka, redaktor naczelny Cult of Mac Linder Kani O John AiveW którym autor opowiada niesamowite szczegóły pracy najlepszych zespołów projektowych na całym świecie. Że konstrukcja jednostka dał nam takie wspaniałe produkty jak iMac, iPod, iPhone, iPad, i wiele innych rzeczy. Ostatnio Linder Mówiłam Wired Magazine, jak on jeszcze udało mi się napisać książkę o najbardziej skryty pracownika Jabłko tajny wydział i trudności i ciekawe momenty on napotykane podczas pisząc książkę.
Napisać książkę o Apple - prawdziwe piekło, nie ma porównania, nie ma żadnych innych obciążeń życia dziennikarza w dziedzinie technologii. Jest to przejaw tego masochizmu. Samotna i niewdzięczna praca, nawet jeśli robisz to dobrze - wszyscy cię nienawidzą. I stał się przygnębiony i uzyskała 30 kg, ale, wiesz, nie będę za to, że nie jest wymieniane.
Apple pracuje jak prawdziwy tajnej organizacji, jak gdyby nie ośmieszyć. Nikt nie mówi. Wszystko podpisać stos papierów, grożąc brutalne represje za ujawnienie tajemnic - wszyscy i każdy. Steve Jobs zagroził, że ci, którzy wygadać - być zwolniony nie tylko, ale będzie nieskończenie ścigane.
Pracownicy nie mówią o swojej pracy z przyjaciółmi, małżonkami, a nawet kolegów. Nawet jeśli Apple pracownik siedzi obok ciebie przy stole w jadalni korporacji - to nie musi wiedzieć, co zrobić tylko wtedy, gdy nie działa z wami na tym samym projekcie, i udał się do stołówki wraz z ich Dział.
Brzmi beznadziejnie, prawda? Ja i moi asystenci w badaniach związanych z ponad dwustu ludzi do biografii Sir Jonathan Ive. Było oczywiste, że po śmierci Jobsa, stało się «twórczy lider» firmy. Wiadomo o nim była bardzo mała, a tam były tysiące plotek. Kim jest ten człowiek skromny i dyskretny, nagle stała się centrum wszechświata Apple?
Pierwszą osobą, z którą postanowiłem porozmawiać, był Johnny Ive. Oczywiście, przez wiele lat pracy „dookoła” Apple stało się jasne, że dział public relations nie zatwierdzi.
Kilka razy przekroczył ścieżki z Ayvom prezentacji produktów i zawsze było mega w obsłudze. On wita mnie jak starego przyjaciela, choć nie ma wątpliwości - spotyka więc każda. Mimo to, postanowiłam podkraść się do niego przez jednego z jego przyjaciół. Miałem nadzieję, że będzie zgadzają się współpracować, ale... zrezygnował, przepraszając i doradza, aby włączyć do Johnny'ego oficjalnymi kanałami.
Nadszedł czas, aby znaleźć inne źródła. Za mną stał główną wydawnictwo i postanowiłem pozycjonować się jako autor dużej i ważnej książki o projektowaniu Apple. Skontaktowałem się potencjalne źródła poprzez LinkedIn i Facebook, w nadziei, że będą one bardziej przyjazne, jeśli do obejścia firmy Apple firmowej poczty e-mail, który jest dokładnie sprawdzane. „Bądź częścią pierwszej wersji historii” - Napisałem ją, myśląc, że będzie je zaczepić.
Nie. Nic nie szkodzi. To był błąd, aby umieścić książkę jako wielkiego. pracowników Apple nie chce hałasu, że nie chce „przejść do historii” - chcą, aby ich głowy.
Jedynym, powiedziałem, było kilka byłe kierownictwo. Mają dużo czasu komunikacji z mediami, dzięki czemu są w stanie ciągłej wojny o prawo być nazywany „twórców sukcesu firmy Apple.” Zadzwoń do badania „Kto był ojcem iPoda?” I usłyszysz wiele więcej nazwisk niż można oczekiwać. Niektóre z nich spodobał się wywiad i mam w książce, niektórzy nawet nie chcą pamiętać.
Starałem się nawiązać kontakt z nauczycielami pigwa, starych przyjaciół i byłych kolegów w Anglii. Szczególnie chciał rozmawiać z profesorami Uniwersytetu Northumbria, ale one także nie są zainteresowani. Wydaje Ive był rzadkim gościem, a w przeważającej części jest chwytem marketingowym dla miejscowych elit. Wkrótce okazało się, że Ive zniszczone wszystkie dokumenty dotyczące jego szkolenia (nawet w szkołach), a wszystkie rekordy uczestnictwa w zawodach projektowych.
Ta sama sytuacja z dawnymi kolegami. „Nie interesuje” - oni odpowiedzieć. Oczywiście Ive poprosił ich, aby zachować spokój.
Wtedy zdałem sobie sprawę - że stał się niebezpieczny zakręt. Ja nie mam nic, i termin rozpoczął się kurczy. Postanowiłem porzucić ideę biografii i napisać książkę o wzornictwa przemysłowego w ogóle (w tym czasie, spędziłem wiele wywiadów ze znanymi projektantami), przyprawy to te historie o Aive Joni i Steve Jobs, mam Było.
Ale nagle, szczęście uśmiechnęło się do mnie. Niektóre pigwy kolegami w Apple zdecydował się mówić. Jednym z nich naprawdę mi pomógł, opowiadając historię z wielu urządzeń, wyjaśniając, w jaki sposób studio projektowe i powiedziano wiele zabawnych historii o miejsca pracy i Aive. To było dziwne, aby zobaczyć, jak ten człowiek podzielił się ze mną coś, co nie dzielił się z nikim. Wcześniej mi się to nie dzieje.
Kiedy zacząłem pisać książkę (przekraczających dozwolony wszelką możliwą czasu), wiele osób zaczęło się wyłaniać się z cienia. Inżynierowie i technicy stopniowo zaczęła „odwilży” - Wysłałem im niewielką wiadomość z którym fakt, że są one odrzucone lub potwierdził. Zgadzam się, małą firmę, a nie jak „ujawnienie tajemnic wojskowych”. Wiele ostatecznie chciał powiedzieć więcej, inne gwałtownie zamilkł, wiedząc, że piszę książkę.
Miałem do czynienia z najwyraźniejszy przejaw efektu Rashomon - ludzie opisują to samo wydarzenie zupełnie inaczej. Głowice spojrzał w dół i inżynierowie - z ich sklepów. Często miałem wrażenie, że ci ludzie rozmawiają o różnych rzeczach. W trakcie pracy dowiedziałem się dużo ciężko uderzając historie, które zniszczyły mity o pracy Steve Jobs i Apple. Zacząłem się martwić, ponieważ mity lubiłem bardziej.
Miałem nadzieję, że wraz z odejściem z pracy firmy Apple będzie bardziej otwarty, ale tak się nie stało. Tajemnica jest wbudowane w DNA kultury korporacyjnej firmy Apple. Pracownicy nie chcą rozmawiać, nie chce stracić pracę, nie chcą zranić firmę - Apple daje im warunki, które powinny pozostać.
Plus, nikt nie wierzy dziennikarzy. Mówią za dużo. Ale, ostatecznie, to im swoje historie.
W końcu książka była doskonała. To nie jest historia „od początku do końca”, ale jest pełna faktów, które nie były wcześniej znane. Myślę, że to wyjaśnia dokładnie, jak Apple i funkcjonowanie jej sercu - dział projektowy. I okazało się, że projektanci Apple nie są niczym konstrukcji innych firm. Oni nie tylko tworzyć powłokę - są zaangażowani w prace badawcze, wymyślać i zdecydować jak zorganizować produkcję urządzeń na skalę przemysłową.
W skrócie, jest to wspaniała historia i Ive - niesamowity człowiek, który był w stanie wspiąć się na szczyt i stworzyć jak najwięcej dzieł geniusza, pozostając w cieniu.
***
Zamówienie książki Jony Ive: Genius Za Greatest puszki produktów Apple tutaj. Czekamy na publikację w języku rosyjskim.
(przez)