Sieć ma historię faceta, który przez przypadek upuścił swój iPhone 6 Plus w wodzie. Nawet w etui ochronnym, smartfon spędził 54 dni w oceanie. Po wykryciu gadżet uruchomił się bez problemów. „MakRadar” opowiada o tym wydarzeniu.
Jazda na kajak ze swoimi przyjaciółmi, facet przez ehtnaerokyug nick wielokrotnie wykonane zdjęcia na iPhone 6 Plus. W pewnym momencie, aby poradzić sobie z zarządzaniem nie powiodła się, a on wpadł do wody.
Jestem bardzo boi i naprawdę boi się umrzeć. Tak, byłam w kamizelkę, ale moje nogi są splątane w wodorosty, dlatego zacząłem panikować nawet więcej. Nadal wrócił do kajaka, ale potem znowu spadł.
Gdy mężczyzna podniósł po raz drugi, smartphone poślizgnął się i spadł do wody. Ale, jak jego właściciel mógł myśleć tylko o swoim epickim upadku, iPhone poszedł w zapomnienie. Utrata gadżetu została odkryta zaledwie 25 minut później.
Włożyłem Lost Mode w telefonie i opuścił kilka swoich przyjaciół, na wszelki wypadek. Nawet pomimo faktu, że smartfon był w etui ochronnym, wiara w urządzeniu powrotnej zniknął po kilku dniach.
Po 54 dniach, ku zaskoczeniu naszego bohatera, otrzymał wiadomość o odkryciu: inteligentny telefon został znaleziony. Urządzenie wykryło para, która również zanurkował i gorąco wokół na kajakach w regionie. Gadżet został zwrócony w nienaruszonym stanie.
Postscriptum Zdaniem redakcji, historia może być jak ukryte reklamy: zbyt wiele uwagi poświęca się bohaterem zdarzeń pokrywa ochronna Kobert Waterproof Case. W każdym przypadku, gdy idziesz do zaangażowania aktywność wody podobny dodatek może chronić przed przypadkowymi uderzeniami i wody powoduje selfie niepowodzeniem.