Pavel Uvarov o maratonie w Barcelonie
Sport I Fitness / / December 19, 2019
Jeden z naszych przyjaciół i zapalonym biegaczem chciał podzielić się z nami swoimi wrażeniami po udziale w Barcelonie Marathon. Chętnie przyjął jego ofertę i teraz udostępnić tę historię z wami. Być może ktoś myśli nad tym, czy aby zapisać w tym maratonie w przyszłym roku lub Pierwsza myśl o tym, jak spróbować swoich sił w tych rozgrywkach, a ten post będzie mu pomóc zdecydować.
Pavel Uvarov i jego opowieść o maratonie w Barcelonie!
Jeśli reprezentują miasto w postaci ludzi, to Barcelona będzie nieznacznie nieładzie Vadinho z otwartą butelką Rioja w ręku. Książka nie trzeba spojrzeć na historię: Jaka jest różnica, gdy miasto zostało założone, jeśli większość przechodniów - Młodzież w drogich okularach?
Stolica Katalonii jest zawsze obchodzony i Lenna. Kult powolność nie przeszkadzał nawet podczas serii zachodzących w jej przypadku. Tutaj Otshumeli mecz piłki nożnej i turyści odeszli, wentylatory, a dzień wcześniej zakończył jakąś hiszpańską wakacje. I nic nie przypomina wczorajszym wyglądem miasta.
Książka nie trzeba spojrzeć na historię: Jaka jest różnica, gdy miasto zostało założone, jeśli większość przechodniów - Młodzież w drogich okularach?
Jak spokoju i Barcelony pojawił się przed maratonem - jeden z największych w Europie, z 17 tysięcy uczestników. Miasto nadal pięknie spalić życie ich mieszkańców na plażach, kawiarni, słońce zalane. Przez cały czas, że byłem kręcących się lampart, natknąłem się na kilka małych plakatów i kilku biegaczy-shirty Barcelona finiszer 2013. Nie było jasne, gdzie tłum fanów i maratończyków.
zakłopotanie wewnętrzna zniknęła rano, aby rozpocząć dzień, kiedy drzwi się otworzyły metra samochód - okazało się, że tor kolejowy został zapakowany do biegaczy pojemności. Na każdej stacji zapchane tłum ludzi w nim, który w ciągu kilku godzin będzie pokonanie 42 kilometrów. Ten maraton pociąg!
A teraz, przed rozpoczęciem ciągu kilku minut. Nie emocje, tylko przewidywanie coś niesamowitego. Zdarzenia, które przygotowuje się do trzech miesięcy.
Z nieba leje deszcz niebieskich cukierków, a jeżeli kolej, trudno odgadnąć, gdzie ostatni człowiek stojący w tej kolumnie. Różowy rano słońce lizać pompatycznym Plaza de España, gdzie start jest zorganizowane. Z głośników rozległ się płynne wejście w wykonywaniu Montserrat Caballé. Dźwięki potężnym zacząć - i że nadal Merkurego, zaostrzenie słynny „Barcelon-a-a-a”.
Ona czeka na nas.
Motley tłum wpada pomiędzy dwoma wieżami. Prowadzimy ulicami miasta, którego mieszkańcy są ekspertami w przyjemnościach. Taki nudny (patrząc z boku) pokazują, jak monotonnym biegu tysięcy ludzi, przechwytuje obywateli.
Ktoś postawił filiżankę porannej kawy na balkonie i ktoś przyniósł tę kawę z termosu i kosztów na samym skraju drogi - „! Vamos” z flagą Katalonii i plakatu - uniwersalny odwołania do natychmiastowego akcja.
Przez całe 42 km nie było to miejsce, gdzie droga nie stać ludzi. „Live cordon” - to frazes jest najpiękniejszy wsparcie cecha. Ludzie klaskali i krzyczeli maratończyków nazwy podane w pokoju, wyciągnął rękę, by „dać pięć”. Byli tacy, którzy się wyróżniał: strażacy otworzył drzwi samochodu i zatrąbił coś melodyczną - hałas jest niesamowity. Albo tu jest kruchy Hiszpan, który napisał na kartce nazwisko jego dziewczyną, ciągle porusza się po mieście - Widziałem ją czterokrotnie stanął cicho przy krawężniku z napisem „Silvia” w ich rękach.
Moja historia jest w niebezpieczeństwie bycia całkowicie jednostronny, ponieważ mówimy o imprezie sportowej, taki czy inny sposób minie i wadach swojej organizacji. Ale nie mogę tego zrobić. Było oczywiste, że organizatorzy maratonu uruchomić maratonach sami, i że posiadają one zdarzenie jakby do siebie. Na samo, jak oni. Został on przemyślany każdy szczegół, organizacja jest blisko ideału.
Trasa - jeden z najgrubszym „za” maratonu. Prędkość droga, bez silnych wzrostów regularnie okazuje, zapraszając do uruchomienia w regularnych zabytków. Co jakiś czas czuję dreszcz, gdy patrząc w górę, widać szczyty Sagrada Familia lub masywnej Camp Nou, na przykład stado papug gromadzą z palmami. Gdy wiatr morze od plaży przynosi świeżość, słońce i morze są odzwierciedlone w drapacze chmur.
Myśl „kiedy to się skończy” Obcy Barcelona Marathon. Meta w tym samym miejscu i zacząć - na Plaza de España. Na niewielkim wzroście w serii przebiegów w zakończeniu „bramy” i wydaje się tonąć powoli do wrzącego kociołka - decybeli dźwięku, ciepła, wraz z tysiącami ludzi na tej stronie.
Po przekroczeniu mety powinna być poslemarafonsky rytuał dać chip, dostać medal, jedzenie i masaż. Fotografowane. Jest to możliwe, w końcu zjeść coś słodkiego i bardzo pożywne, wypić trochę wina.
I marzyć o tym, co dekoracje ozdobią mój następny maraton.