Zasada 20/80 oraz możliwość słuchać wewnętrznego procrastinator
Wskazówki / / December 19, 2019
Użyliśmy do naszego wroga leniwy i rozpaczliwie próbuje wykorzenić ją w sobie. Procrastinator mieszka w każdym człowieku, a następnie można działać w jednym z dwóch kierunków: próbować radzić sobie z ich naturą, lub nauczyć się wykorzystywać ten leniwy dla własnej korzyści.
W tym artykule, Perry Marshall mówi o procesie przemiany wewnętrznej procrastinator w jego przyjaciela.
Dziesięć lat temu, mój przyjaciel Bill powiedział mi: „Perry, mam pomysł na milion dla was, ale pod jednym warunkiem. Jeśli zarabiasz, że milion, to dasz 10000 jako szkoły charytatywna miasta. "
Zgodziłem się, a potem Bill ma na moją zdolność do zarobić dużo pieniędzy pisania i publikowania książek. Poradził mi, aby rozszerzyć pole działania i wejść w Business Consulting.
Postanowiłem, że miał rację. I wiesz co? Najtrudniej było zmusić się do rozpoczęcia inwestycji. Kiedy usiadłem przy stole, aby podać szczegóły projektu, mój wewnętrzny procrastinator powiedział mi: „Chwileczkę, dlaczego by nie pójść do fryzjera?”.
Ten procrastinator stał się dla mnie sygnał, że jestem zdecydowanie na dobrej drodze. Postanowiłem zakończyć projekt, a ostatecznie podwoiła moje dochody. Szkoła otrzymała czek na $ 10,000.
Jestem fanem namiętny reguły 20/80. Zasada ta odnosi się do wielu aspektów biznesu i życia, w tym w jaki sposób spędzić czas.
Prawo Pareto lub Pareto Zasada, czy zasada 20/80 - Zasada, nazwany ekonomista i socjolog Vilfredo Pareto, w najbardziej ogólnej postaci jest sformułowany jako „20% prac daje 80% wyników, podczas gdy pozostałe 80% nakładów -. Tylko 20% wyników”
Znalazłem, że ta wewnętrzna procrastinator, jeśli uważnie obserwować dla niego absolutnie precyzyjnie wskazuje rzeczy, które trzeba zrobić.
20% wysiłków daje 80% wyników - działa nawet wtedy, gdy prokrastiniruesh, a zamiast tego planuje się rozpocząć usuwanie starych wiadomości e-mail lub podlewania ogrodu.
W końcu musiałem zamknąć się w bibliotece bez dostępu do internetu, aby napisać plan marketingowy dla nowego biznesu, który jest tak przestraszony w moim sercu. Demony te wiedział w moim umyśle, że jest to dobry pomysł, a ja postanowiłem ich słuchać.
Jak tylko mój wewnętrzny procrastinator mówi mi, by sprawdzić Twitter lub pat koszule zamiast tego, co zaplanował, wiem - co zamierzałem zrobić, to jest dobry pomysł. I włącz go.
To nie tak, że nie chcemy do pracy. W rzeczywistości, boimy się prac, które będą pociągać za sobą istotną zmianę. Wielu z nas boi się sukcesu.
Jak korzystać z wewnętrznej procrastinator na swoją korzyść
- Dzienna lista. Budzisz się rano i uzupełnić listę 10 rzeczy, które trzeba zrobić dzisiaj. Jedna pozycja na liście będzie 10 razy ważniejsza od wszystkich innych, ale chcemy, aby takie sprawy odłożyć na potem wynaleźć diabolically sprytnych rzeczy nie zacząć robić to samo rzeczy. Zaufaj swojemu instynktowi i to zrobić. Dziś.
- Detektor kunktatorstwo demon działa kiedy trzeba spojrzeć na cały obraz. Kiedy jesteś w pełni pochłonięty pracą, że nie mają czasu, aby zatrzymać i zadać sobie pytanie: „Co mam zrobić w przyszłym tygodniu do podwójnych sprzedaży w przyszłym roku”. będzie stanowić w tej sprawie. Im bardziej mylić poczujesz się lepiej. Rzeczy, które powodują największy wewnętrzny dyskomfort, zdecydowanie bardziej niż inne wymagają uwagi.
- Użyj wolny czas poprawnie. I zachęcić pracodawców do zatrudniania pracowników do domów usług i asystentów osobistych w celu uwolnienia się od rutyny. Co zrobić z tych dwóch godzin, co może zwolnić dla siebie? To może być sensu marnować je, czy można myśleć konkretnie strategii biznesowej.
- Perfekcjonizm - korzeń zła. Większość z nas uspokoić swoje wewnętrzne lęki i utrzymać własną przeciętność przez doprowadzenie do perfekcji rzeczy, które nie powinny zostać popełnione. Spędzić 15 minut do edytowania wiadomości e-mail, zanim klikniesz „Wyślij”. Można czyścić urządzenia 2 razy w tygodniu. Kunktatorstwo często nie jest to, że nie robi nic, a ty mierne i wygodne rzeczy dla siebie.
- Dodaj swoją pozycję do zrobienia listy „nic nie robić.” Jestem zwolennikiem posiadania dzień wolny w tygodniu. Zamiast tego, aby sprawdzić e-mail, trzeba stworzyć dla siebie miejsce, gdzie mogą medytować albo nic nie robić w ogóle. Twoje najlepsze pomysły biznesowe przyjść do ciebie, gdy nie pracuje. Hobby, przyjemny, odżywiają naszą kreatywność.
Wszystko to mam doświadczenie we własnej skórze. Przez wiele lat żyłem w rytm „gaz do awarii”, pracowałem przez 7 dni w tygodniu. A to doprowadziło mnie nigdzie, bo mi się nie podoba to, co miał zrobić w pierwszej kolejności.