Oto co oglądamy: Black's Bookshop to doskonały serial komediowy, który sprawia, że rozpacz staje się zabawna
Miscellanea / / September 19, 2023
Dylan Moran zagrał najgorszego sprzedawcę na świecie.
W nowym seria Artykuły co tydzień opowiadam o tym, które filmy i seriale mnie zachwyciły. Dzisiaj porozmawiamy o serialu.
Znalezienie dobrego i oryginalnego serialu komediowego jest trudnym zadaniem. Czasami odstrasza Cię nie tylko banalność fabuły, ale także jej przewlekłość. „Black's Bookshop”, nakręcony na podstawie scenariusza komika Dylana Morana, zachwyca oryginalnymi bohaterami, nietrywialna fabuła i zwięzłość – wydano zaledwie 18 odcinków, więc widz nie musi się przez nie przebijać samodzielne powtórzenia.
Każdy dobry serial komediowy skupia się na postaciach, a Black's Bookshop robi to dobrze. Bernard Black jest alkoholikiem, który nienawidzi swojego sklepu, ale nie chce szukać innego zajęcia. Generalnie jest przeciwny zmianom w życiu: kiedy sprzątają księgarnię, traci panowanie nad sobą. Manny dla niego pracuje, jest niezdarny ekstrawertykkażda próba pomocy danej osobie tylko mnoży problemy. A właścicielka sąsiedniego sklepu, Fran, jest tym samym co Bernard, ale bardzo mało wierzy w przyszłość i dlatego stara się wspierać Blacka.
Dylana Morana wyjaśnioneże pomysł na serial komediowy zrodził się po tym, jak zobaczył w małym sklepie tabliczkę z napisem „Proszę połóż książki gdziekolwiek, bo nie mamy nic lepszego do roboty niż włożyć je z powrotem miejsca.” Uderzył go daremność posiadania małej księgarni.
I tak komik włożył w bohatera rozpacz, obojętność i cynizm. Podczas gdy zachwyceni klienci opowiadają o swoich ulubionych powieściach, Black cierpi na kaca i czeka na koniec dnia pracy – a gdy nie może tego znieść, po prostu wyrzuca klientów i zamyka. Już się wkurzył, że weszli do środka, ignorując napis „Zamknięte” przy wejściu.
„Black's Bookshop” romantyzuje przegrani, których życie się pogarsza, ale to nie powstrzymuje ich od dobrej zabawy. Nawet jeśli mówimy o tanim winie i bezsensownych rozmowach, nie mają pieniędzy ani energii na nic innego. Jednocześnie Blackowi nie są obce proste radości, ale z umiarem. W jednym z odcinków przekonuje, że bardzo chciałby mieć na lato dziewczynę, która nosiłaby lekką sukienkę, ale z wyjaśnieniem, że jesienią ją opuści.
Oczywiście wiele dowcipów w serialu jest przewidywalnych – w końcu to serial komediowy. Jednak oryginalność bohaterów i odwieczna żądza absurdu, charakterystyczna dla wszystkich projektów Dylana Morana, sprawiają, że Black's Bookshop jest serialem naprawdę zabawnym. A postawienie na komediantów w rolach głównych jest w pełni uzasadnione: Dylan Moran i Bill Bailey świetnie radzą sobie z opowiadaniem dowcipów, nawet jeśli nie są one specjalnie zabawne.
Jeszcze ciekawsze znaleziska🧐
- 17 seriali dla miłośników subtelnego brytyjskiego humoru
- 10 amerykańskich komedii z 2000 roku, które warto obejrzeć ponownie
- 20 najlepszych czarnych komedii wszechczasów
- Oto co oglądamy: „Fleabag” to tragikomedia idealna, zadziwiająca szczerością
- Oto co oglądamy: „Największy szef” – jedyna, ale niesamowita komedia Larsa von Triera