Oto, co oglądamy: „Mam dość siebie” – czarna komedia dla tych, którzy kiedykolwiek próbowali zwrócić na siebie uwagę
Miscellanea / / June 20, 2023
Nie bój się: reżyser nie będzie cię skarcił.
w nowym seria Artykuły co tydzień mówię o tym, jakie filmy i programy telewizyjne mnie uderzyły.
Dziś chcę przywrócić sprawiedliwość. W 2022 roku miała miejsce premiera obrazu norweskiego reżysera Kristoffera Borgleya „Sick of Yourself”. Film otrzymał nominację w Cannes, a potem został zapomniany. I na próżno.
„Mam dość samego siebie” wygląda jak diagnoza generacji sieci społecznościowych, kiedy ludzie dzielą się wszystkim, aby zwrócić na siebie uwagę. Cały film jest jak selfie ze zmarłym krewnym.
Główną bohaterkę zrozumie każdy, kto nie jest obcy próżności - po prostu doprowadza ją do maksimum. Signe ma taką obsesję na punkcie uwagi, że jest gotowa zrobić wszystko, by tylko na nią popatrzeć. Na przykład podczas uczty poświęconej wystawie swojego chłopaka Thomasa, Signe kłamie, że ma alergię na orzeszki ziemne – tylko po to, żeby wszyscy zauważyli jej obecność.
Potem zaczyna brać tabletki na skutki uboczne. Bohaterka traci zdrowie, ale myśli tylko o tym, czy spojrzy na nią przypadkowy pasażer autobusu – najlepiej, żeby również wyraził współczucie.
Na początku zdjęcia wydaje się, że coś jest nie tak z Signe. Ale kiedy zwraca na siebie uwagę, jej chłopak próbuje zdobyć swoją dawkę miłości i współczucia od otaczających go osób.
Narcyzm i maniakalne pragnienie zwrócenia na siebie uwagi to nie tylko problem, ale także świetna podstawa do żartów. Film pełen jest absurdalnych scen, z których każda jest wspaniała sama w sobie. Na przykład Signe ze strachem wyobraża sobie wizytę u lekarza, który na podstawie zdjęcia rentgenowskiego powie jej, że ma złe poczucie humoru. A podczas seksu bohaterka wyobraża sobie swój pogrzeb, na którym nie wolno jej opuścić ojca, który opuścił rodzinę i niegdyś najlepszą dziewczyna.
Film wylicza ludzkie wady, ale powstrzymuje się od moralizowania. Nie czesze, ale łaskocze rany. Jeśli kiedykolwiek kłamałeś, aby zostać zauważonym, Self Sick to pozycja obowiązkowa.
Przeczytaj także🧐
- Co zobaczyć o życiu muzyków, z wyjątkiem „Króla i błazna”
- Czy warto oglądać „Miłość i śmierć” – serial, w którym Elizabeth Olsen bije siekierą swojego kochanka
- „Skazani na śmierć”. Po co oglądać dwie Rachel Weisz w genialnym thrillerze inspirowanym twórczością Cronenberga