Na kwasie czy na kefirze? Komiczne obawy dotyczące partnerów są udostępniane w sieci
Miscellanea / / June 14, 2023
Użytkownik Twittera o nicku @Alievvvvvvv zamieścił zdjęcie z sylwetkami całującego się faceta i dziewczyny, na którym on ma tylko ją w głowie, a ona ma jedenastu innych mężczyzn. Podpis posta brzmi: „Mój największy strach”. A ta publikacja tak spodobała się użytkownikom, że temat stał się wirusowy.
Nie wszyscy rozumieli, co autor chciał przekazać. Mówisz o liczbie byłych? A może o tych, z którymi dziewczyna regularnie flirtuje? Niektórzy nawet myśleli, że w ten sposób facet zasugerował dysocjacyjne zaburzenie osobowości u partnera, w którego głowie mieszka jeszcze kilka osób - jak Billy Milligan.
Być może właśnie ta dwuznaczność sprawiła, że post zyskał popularność. Teraz użytkownicy sieci społecznościowych żartobliwie dzielą się swoimi obawami, które prześladują ich w związku. Przerabiają obraz w Photoshopie i wymyślają oryginalne podpisy.
Na przykład niektórzy bardzo martwią się, że druga połowa „usiądzie” w innej sieci społecznościowej. Fani Twittera zwykle się tym martwią.
Co by było, gdyby nauczył się całować na pomidorach? Dla niektórych to koszmar.
Podnieśli nawet poważny letni temat - na czym zrobić okroshkę.
Brakowało też najważniejszego.
Dziewczyny też się boją...
A faceci mogą martwić się liczbą obserwujących w mediach społecznościowych. Być może uważają, że popularność partnera przeszkadza w związku.
Ta opcja rozbudza apetyt.
Okazuje się, że różne style ubioru mogą być frustrujące…
A także słowa-pasożyty.
Co jeśli powiesi papier toaletowy paskiem pod ścianą? Ktoś tu ma gęsią skórkę.
A nasz faworyt ma rację literowanie słów. Chociaż tutaj jest wybaczalny przykład. Albo nie, jak myślisz?
Czego najbardziej boisz się dowiedzieć o swoim partnerze? Napisz w komentarzach.
Przeczytaj także🧐
- W gorsecie i na sprężynie: długo wygolony kot jest fotografowany w sieci
- „Flądra czysto Tolyan”: w sieci dyskutuje się projekt ryby z nowego zwiastuna „Małej Syrenki”
- „Czy jesteś nurkiem?”: Internet żartuje z nowych okularów Vision Pro firmy Apple