Jak odświeżyć garderobę i znaleźć swój styl: testowanie inteligentnej usługi Collab
Miscellanea / / April 28, 2023
Autorka i ilustratorka Lifehackera próbowała pozbyć się problemu „dużo rzeczy, ale w co się ubrać” z pomocą stylistów. Opowiemy, jak było!
Współpracować to inteligentna usługa do zarządzania garderobą. Jej twórcy obiecują, że uratuje tych, którzy nie lubią robić zakupów, kupować rzeczy, które się ze sobą nie przyjaźnią, lub po prostu chcą zmienić swój wygląd. Technologia i profesjonalni styliści pomogą Ci wybrać ubrania i znaleźć swój styl w Collab. Ci pierwsi zbierają dane, drudzy badają życzenia i tworzą wielomarkową kapsułę. Jest w nim 12 rzeczy, z których składa się 4-5 obrazów. Styliści pracują z asortymentem outletu OFFPRICE: jest zarówno rynek masowy, jak i marki premium – klient sam decyduje, na jakim poziomie cenowym się skupić. Nawiasem mówiąc, nie musisz kupować wszystkich znalezisk - możesz wybrać tylko to, co ci się podoba.
Uczyć się więcej
Usługa działa w całej Rosji. Kurier dostarczy przesyłkę z rzeczami pod same drzwi. W Moskwie wybrane ubrania wydawane są również w kąciku Collab – wtedy w przymiarce bierze udział stylista. Na potrzeby eksperymentu wybraliśmy tę drugą opcję, aby ocenić wszystkie możliwości inteligentnej usługi. Ilustratorka Olya Molyavko i autorka Liza Zakharova zgłosiły się na ochotnika do testowania Collab. Oto, co dostali.
Olya Molyavko: „Od okresu dojrzewania chcę ubierać się„ nie jak wszyscy inni ”. Ale nie możesz wyjść poza siebie.”
Noszenie teraz: oversizowe, gładkie sukienki, swetry i dżinsy.
chce: podkreśl figurę, dodaj do garderoby jasne rzeczy i etniczne.
Jestem przyzwyczajona do noszenia wszystkiego, co szerokie i szare. Nie da się samodzielnie wyjść poza granice – psychologicznie trudno jest kupić ubrania podkreślające figurę. Jednocześnie od czasów nastoletnich chciałam ubierać się „nie tak jak wszyscy”. Powiedzmy, że lubię tradycyjne rosyjskie stroje. Ale moje próby złożenia obrazu z odniesieniami do tego stylu przypominały „kobietę na czajniczku”. Z pomocą stylistki chciałam dodać etniczne elementy do mojej garderoby i nauczyć się łączyć je ze smakiem.
Znajomość z Collabem zaczęła się od ankiety na stronie. Opowiedziałem w nim szczegółowo o sobie, parametrach i preferencjach w ubraniach. W tym samym miejscu ustaliłam limity cenowe: nie oszczędzam na butach i odzieży wierzchniej, a resztę garderoby poprosiłam o odbiór w jak najbardziej budżetowej opcji. Manager odpowiedział w kilka minut i pomógł wybrać termin spotkania ze stylistką. Montaż nowych obrazów wyznaczono na trzy dni.
Pracowała ze mną stylistka Alena Chuklova. Najpierw pokazała mi wszystkie ubrania, które zebrała i wyjaśniła, jak je złożyć. Z nich wybrałem opcje, które mi się podobały. W rezultacie wypróbowałem sześć obrazów. Równolegle Alyona pokazała, jak inaczej można połączyć pewne rzeczy. Miałam ze sobą letnią sukienkę, która wisi w szafie, bo nie wiem z czym ją nosić. Wymyśliliśmy, jak połączyć to z nowymi rzeczami.
Byłam w szoku, że wszystko okazało się takie proste. Zazwyczaj zakupy stawały się dla mnie udręką: długo wątpiłam i zastanawiałam się, co założyć do rzeczy, która mi się podoba. Tym razem mi się podobało.
W trakcie dopasowywania miałam poczucie wspólnej kreatywności. Znaleźliśmy ze stylistą wspólny język i byliśmy w ciągłym dialogu. Zadałem wiele pytań, a Alena podzieliła się ciekawymi sztuczkami. Na przykład, aby wyglądać elegancko w workowatych ubraniach, radziła otwierać najcieńsze części ciała - nadgarstki i kostki.
Alena jak najbardziej dostosowała się do mojej specyficznej prośby, wyjaśniła, jak łączyć ubrania modne z podstawowymi, wybrała odpowiednie opcje z asortymentu sklepu. Byłam zadowolona i zabrałam ze sobą cztery rzeczy: beżowy trencz bez rękawów, niebieskie dżinsy, różową koszulę i turkusowe spodnie. Próba i analiza zdjęć zajęła około dwóch godzin.
1 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
2 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
3 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
4 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
Kiedy przymierzyłem zdjęcia Collaba, spojrzałem w lustro i polubiłem siebie. Kiedyś było na odwrót: chodziłam po wielu sklepach, aw przymierzalniach doszukiwałam się tylko wad w swoim wyglądzie. Praca ze stylistą uczy podkreślania godności sylwetki i pomaga nabrać pewności siebie. Kiedy wyszedłem zza rogu, miałem wrażenie, że nawet stałem się wyższy.
Moim zdaniem takie praca oszczędza dużo czasu i pieniędzy. Współpraca ze specjalistą pomaga nie tylko skompletować harmonijną garderobę, ale także uniknąć impulsywnych zakupów.
Chcę spróbować Collaba
Liza Zakharova: „W sklepie moje oczy zwykle się rozszerzają, więc zawsze idę do T-shirtów”
Noszenie teraz: podstawowe rzeczy.
chce: znajdź swój styl i wypróbuj coś niezwykłego.
Zwykle ubieram się tak prosto, jak to tylko możliwe - T-shirt i dżinsy. Chciałem poeksperymentować, ale nie wiedziałem od czego zacząć. W sklepie z reguły otwieram szeroko oczy i znowu idę do T-shirtów. A jeśli przymierzę coś niezwykłego, to mi to nie pasuje. Od stylistki Collab czekałam na radę, w którym kierunku się ruszyć.
W kwestionariusz Na stronie opisałam pożądaną gamę kolorystyczną ubrań, ustaliłam kategorię cenową, zaznaczyłam stylizacje, które mi się podobają oraz opowiedziałam w jakim celu kompletuję garderobę. Te informacje wystarczyły stylistce do stworzenia nowych zdjęć na moją prośbę.
Wybrałam ubrania ze średniej półki cenowej, ale nie dodawałam już żadnych ograniczeń: chciałam wyjść ze swojej strefy komfortu i dać stylistce możliwość kreacji. W zaledwie kilku wiadomościach WhatsApp mój osobisty menedżer i ja wybraliśmy dogodną datę i godzinę przymiarki.
Pracowałem ze stylistką Ksyushą Vorotnikovą. Rozmawialiśmy o stylu, Ksyusha pokazała mi referencje z pokazów mody. Komunikacja była wygodna - wysłuchała moich pragnień, pomogła podczas dopasowania, wyjaśniła, jak działa ten lub inny obraz. Zawsze wydawało mi się, że mam szerokie ramiona, starałam się na nich nie skupiać. Ale Ksyusha poradził mi, abym nie bał się rzeczy, które podkreślają tę strefę. Pokazała również, jak łączyć ze sobą kilka warstw odzieży. Na przykład stworzyliśmy obraz, w którym na body zakłada się koszulę, a na body zakłada się również płaszcz przeciwdeszczowy.
Podnieśli dla mnie całkiem sporo rzeczy - wystarczyło na sześć łuków. W razie potrzeby te ubrania można łączyć, jak chcesz, więc ogólnie liczba zdjęć jest ograniczona tylko wyobraźnią. Postawiłam sobie za cel, aby nie iść cyklicznie w jednym kierunku, ale wypróbować różne opcje – od stylu casual po biznesowy. I tak się stało: pod każdym względem Ksyusha spełniła moją prośbę. Z proponowanych pozycji odłożyłem do zakupu kurtkę dżinsową, beżowe spodnie, bomberkę i skórzaną kurtkę.
1 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
2 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
3 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
4 / 0
Zdjęcie: Collab / ostrikova.art.foto / Alena Guliyeva / Lifehacker
Podobał mi się sposób działania usługi. Wszystko jest szybkie i wygodne. Radziłbym Współpracować dla tych, którzy chcą eksperymentować ze stylem lub zaktualizować wygląd.
Często z przyzwyczajenia wybierałem tylko to, co już działa. Na przykład kupiłem tylko dżinsy z wysokim stanem. Stylistka pomogła mi odkryć dla siebie coś nowego, wyjść poza utarty schemat.
Ta usługa jest również przydatna, jeśli nie ma czasu lub chęci na zakupy i wybieranie ubrań przez dłuższy czas. Stylistka znajdzie fajne rzeczy i wykona piękne kokardki. Możesz zamówić dostawę do domu lub przyjść do salonu Collab Moskwa, przymierzyć wszystko i kupić to, co Ci się podoba.
Odśwież swoją garderobę