Czy zauważyliście, że z OS X i iOS jest coś, co nie jest w ostatnich latach? Pytanie retoryczne, oczywiście. Wiele Jabłoko łatwo się z tym zgodzić, a entuzjazm z jakim ostatnio reklamowany „owoc” technikę przed przyjaciółmi, czasami znacznie pougas. Czasami dochodzi do tego hasłem „plug and play” wstyd powiedzieć. Dlaczego sprawy idą?
Spójrz na tym filmie. Porównuje ona standardowy interfejs graficzny dla sprawnego funkcjonowania systemu Mac OS X 10.4 i OS X 10.10. Większość tsimes że „Tiger”, pracujący w zebrane w 2007 roku „Hackintosh” ze zintegrowaną grafiką, które Jabłko nawet mieli sterownik nie obsługuje. A „Yosemite” jest nastawiony na dobro MacBook Pro z wyświetlaczem Retina, wydany pod koniec 2013 roku. Jak mówią, czuć różnicę:
Te zapisy autorem, że porównanie całkowicie nienaukowe - on po prostu umieścić dwa samochody ze sobą i kliknęli wokół tych samych elementów interfejsu obu systemów operacyjnych. Ale jest logiczne pytanie: Co te bobuynya kochanie Apple?
Ile zabrzmiało pompatyczne słowa o tym, jak ważne dla firmy Apple w celu optymalizacji składniki swoich produktów, która jest doskonała żelaza należy tylko doskonałych systemów operacyjnych. Te słowa radośnie podniósł użytkowników i niósł światło na ciemną masą swoich „przyjaciół” vindonutyh. A to, co robimy na komputerze Mac na początku 2015 roku: poniekąd z nadwagą, która jest znacznie niższa od szybkości jego poprzednik. A w rzeczywistości Apple uczy nas, że każda nowa wersja oprogramowania na tym samym „żelaza” powinien działać szybciej i bardziej stabilne.
Na ten temat Niedawno pisałem twórca Instapaper Marco ArmentW ciągu ostatnich kilku lat, produkty Apple stał się zbyt wyraźnie odczuwane przez obrót „smak”. „Przez zwolnienie nowe wersje każdego roku, inżynierowie [jabłko] jest absolutnie niemożliwe, aby utrzymać poziom jakości na tym samym poziomie” - mówi Marco. Pamiętam, jak długo zajęło Yabblu do przeprowadzenia kompleksowej optymalizacji systemu Mac OS X 10.5 Leopard, tak, że następna wersja systemu, „Snow Leopard”, zasługują na pracę na starym „żelaza”? Bez dwóch tygodni do dwóch lat. Z tym, i dla rozwoju „Leopard” zajęło w tym samym czasie.
Ile zabrzmiało pompatyczne słowa o tym, jak ważne dla firmy Apple w celu optymalizacji składniki swoich produktów, ponieważ jest... Apple uczy nas, że każda nowa wersja oprogramowania na tym samym „żelaza” powinien działać szybciej i stabilna.
„Nie potrzebujemy rocznych wydań systemu operacyjnego - Arment pisze dalej - i nie potrzebują długiej listy nowych funkcji. Musimy komputery, tablety i smartfony, które przede wszystkim będą po prostu pracować dobrze, a potem możemy cieszyć się nowym „bułki”, które wykraczają od normalnych, w rozsądnych odstępach czasu. "
Chociaż Arment bardzo ostrożny w kategoriach - zwłaszcza, gdy zbyt gwałtowna reakcja na swoim stanowisku przez Amerykańskie media obudzić tłum adepci firmy Apple słońca - Ja osobiście z jego podstawową ideą gotowy zgodzić. Wydaje się, że Apple jest zbyt zafascynowany „wyścigu zbrojeń”, co roku wydaje nowe wersje urządzenia z nowymi wersjami systemów operacyjnych. Większość funkcji w nich są naprawdę ciekawe, a niekiedy przydatny - ale kto potrzebuje różnorodności funkcjonalnej, osiągnięty kosztem znaczącej utraty jakości?
Z drugiej strony, zawsze utrzymywał, że Apple nie są głupcami, a oni nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie obiektywne potrzeby swoich użytkowników. Może po tak intensywnym build-up funkcjonalności firmy Apple pogłębić ponownie w optymalizacji swoich produktów? Mimo to, OS X i iOS 8 10,10 zbyt wyraźnie oddalone od próbki „apple” oprogramowania, który uczy nas w ciągu ostatnich 15 lat firma.
Marco Arment„Nie potrzebujemy rocznych wydań systemu operacyjnego... Musimy komputery, tablety i smartfony, która przede wszystkim będzie po prostu mieć dobrą pracę”
Nauczyliśmy się, że urządzenia ah działa dobrze i szybko z wieloma OS kolejnych pokoleń. A teraz wydaje się, że jeszcze trochę, a zamiast instalowania regularnej wersji systemów operacyjnych, każdego roku będą musiały zmienić „jabłko” w technice jako całość, aby co najmniej utrzymać tę samą prędkość pracy. A wszystko to w ciągu jednego roku, od „basenach okien” i „ondroedov” będą się różnić tylko o konstrukcji obudowy i systemu operacyjnego. Wystarczy przełącznik koszmar i robocizna-yablofaga. :)
Dla Apple, teraz jest czas, aby usiąść znowu do pracy na błędach i rozwiać wątpliwości, które stały się zbyt wyczuwalny. Jest to na tyle złe, że wielu użytkowników pozostają na „odgałęzienie” tylko dlatego, że inne opcje są gorsze. A sama koncepcja „To po prostu działa” zbyt dobre i właściwe, aby zrezygnować ze względu na to „czysty marketing.”