5 faktów o piwie, które cię rozbawią
Miscellanea / / April 04, 2023
Dowiemy się, dlaczego napój ten nazywany jest płynnym chlebem i dlaczego Sumerowie potrzebowali do jego spożycia patyków.
1. Sumerowie pili piwo z piwnic przez słomkę.
Piwo to jeden z najstarszych napojów alkoholowych. Jego wynaleziony około 13 000 lat temu. Sumerowie w 3000 r pne mi. piwo było bardzo popularne, ale używano go w zupełnie inny sposób, jak to jest obecnie w zwyczaju.
Zwykle napój przygotowywano w domu i dojrzewał pod podłogą w glinianych lub kamiennych kadziach. Było dość gęste i bardziej przypominało kwaśną owsiankę - płyn był tylko na wierzchu.
Kiedy sumeryjscy arystokraci chcieli się napić lub poczęstować swoich przyjaciół, brali bardzo długie wydrążone patyki, opuszczali je do piwnicznych balii i wysysali przez nie piwo.
Te rurki były dość duże - tak bardzo, że początkowo naukowcy uważany za znaleziono okazy z berłami lub tyczkami do podtrzymywania baldachimów. Do ich krawędzi przymocowano złote lub srebrne groty z ozdobnymi figurkami byków. Odfiltrowali gęstą maź, pozwalając jedynie na popijanie płynu.
2. Najstarsze piwo ma ponad 200 lat - i można je pić
W 2011 roku na Bałtyku fińscy nurkowie wytłoczony pięć butelek piwa z zatopionego statku. Wrak statku miał miejsce między 1800 a 1830 rokiem, więc znaleziony napój miał ponad 200 lat.
Próbowanie płynu, który spędził dwa stulecia na dnie morza, może wydawać się lekkomyślne, ale seksowni fińscy chłopcy to zrobili.
Ludzie, smakujący piwo dla Centrum Badań Technicznych Finlandii, zdeklarowanyże smak jest „bardzo stary” z nutą palonego drewna. Napój był dość kwaśny - najwyraźniej w butelce trwała jakaś fermentacja.
3. Paulanie pili piwo w okresie Wielkiego Postu, bo to „płynny chleb”
Ogólnie rzecz biorąc, mnisi zawsze wyróżniali się niesamowitą pomysłowością, jeśli chodzi o to, jak coś przekąsić podczas postu. Są bobrami nagrany w rybę, żeby potem móc używać ogona do chrzanu kapibara zjadł. I również napisał cała praca naukowa udowadniająca, że ptaki rosną na drzewach, co oznacza, że można zjeść gęś, bo to nie mięso.
Paulanowie z Neudeck ob der Au w Niemczech też uciekał się do wszelkiego rodzaju sztuczkom, aby post rozjaśnił, a nie rozgniewał Pana. Wpadli więc na pomysł uwarzenia niesamowicie mocnego i słodowego piwa – tak gęstego, że można je było nabierać łyżką.
Napar ten otrzymał przydomek „płynnego chleba”, a chleb, jak wiadomo, jest możliwy na czczo. Napój był bardzo mocny i wysokokaloryczny – tak bardzo, że mnisi mogli go jeść.
Przez legendaopat klasztoru Paulani, na wszelki wypadek, postanowił jednak sprawdzić u papieża, czy można pić ich piwo w czasie postu, i wysłał mu beczkę na próbę.
Podczas podróży zrobiło się kwaśno, a kiedy papież spróbował napoju, prawie zwymiotował. Powiedział: żeby wypić coś tak podłego, trzeba naprawdę wielkiej pokory przed Panem. I pozwolił mnichom spożywać napój podczas postu.
Nawiasem mówiąc, współczesna wersja tego piwa - nie gęsta, ale płynna i filtrowana - jest teraz sprzedawana pod marką Paulaner Salvator.
4. Piwo o mocy 55% sprzedawano w wypchanej wiewiórce
Dawno, dawno temu browarnicy ze szkockiej firmy BrewDog wpadli na pomysł uwarzenia najmocniejszego piwa na świecie i zagrali w drinka o 55 proc. alkohol. Taki napar okazało się poprzez wielokrotne zamrażanie, w wyniku którego usuwana jest woda i pozostaje maksymalna ilość alkoholu.
Ale BrewDog wydawał się nudny sprzedawać takie piwo w prostym pojemniku i stworzyli specjalny projekt dla pierwszej partii 12 butelek. Statki były pchnął w... wypchanych wiewiórkach, łasicach i zającu. Cóż, aby było bardziej interesujące dla kupujących napój za 765 USD, aby rozważyć jego opakowanie.
Przez słowa przedstawicielom firmy, podczas wykonywania kontenera nie ucierpiało ani jedno zwierzę: zwłoki powalonych zwierząt zostały specjalnie zebrane na drogach Szkocji, a następnie przekazane wypychaczowi zwierząt.
5. Piwo można nie tylko pić, ale także smarować nim chleb
Jeśli bardzo masz ochotę na piwo, ale nie tolerujesz alkoholu, nadal masz szansę go skosztować… w postaci makaronu.
Włoski właściciel sklepu z czekoladą Pietro Napoleone wynaleziony swoista receptura: mieszamy 40% piwa rzemieślniczego, cukru i syropu glukozowego i wszystko zamieniamy w gęstą pastę, którą można posmarować bułkę.
Ten kremowy napój bezalkoholowy pasuje do suszonego mięsa, dziczyzny, pieczeni, dań rybnych, sałatek, deserów. Dobrze komponuje się również z krakersami, grillowaną kiełbasą i serem, bekonem, jajkami - generalnie można ją jeść do wszystkiego.
Produkt został nazwany Birra spalmabile, co oznacza „piwo beczkowe”. Chociaż w rzeczywistości jest mało prawdopodobne, aby go rozlać.
Przeczytaj także🧐
- 5 przepisów na naleśniki na piwie dla miłośników eksperymentów
- Jak zrobić piwo, wino i cydr w domu
- Dlaczego nie można mieszać wódki z piwem i co się stanie, jeśli tak się stanie