Teleskop Jamesa Webba opublikował swoje pierwsze zdjęcie Neptuna. Pierścienie są wyraźnie widoczne.

Neptun jest trudny do zbadania, ponieważ leży w ciemnym obszarze zewnętrznego Układu Słonecznego - 30 razy dalej od Słońca niż Ziemia. Na zdjęciu z teleskopu Hubble'a planeta wyglądała jak rozmazana niebieska kula, ale James Webb potrafił pokazać dużo wyraźniejsze zdjęcie.

Jego kamera bliskiej podczerwieni (NIRCam) wyświetla obiekty w zakresie bliskiej podczerwieni od 0,6 do 5 mikronów, dzięki czemu Neptun nie wydaje się niebieski na obrazie. Ale poziom szczegółowości jest wyższy niż w przypadku Hubble'a: widzimy nawet wyraźne pierścienie.

Dla porównania, Hubble widział Neptuna w następujący sposób:

Nowe zdjęcie pokazuje intrygującą jasność w pobliżu bieguna północnego, a także znany wcześniej wir na biegunie południowym. Ponadto teleskop pokazał pas chmur składający się z lodu metanowego. Odbijają światło słoneczne, więc chmury te pojawiają się na zdjęciu jako jasne plamy.

Co więcej, cienki pas światła okrążający równik planety może być wizualnym znakiem globalnej cyrkulacji atmosferycznej, która napędza wiatry i burze na Neptunie. Atmosfera opada i nagrzewa się na równiku, a zatem świeci bardziej w podczerwieni niż otaczające ją chłodniejsze gazy.

Ponadto zdjęcie było w stanie uchwycić 7 z 14 księżyców Neptuna. NASA przedstawiła nawet zestawienie, gdzie wszystko się znajduje:

Jasno świecąca duża kropka na górze, którą można pomylić z gwiazdą, to tak naprawdę Tryton - największy satelita Neptuna. Porusza się po orbicie wstecznej (to znaczy w kierunku przeciwnym do trajektorii samego Neptuna). Uważa się, że pierwotnie nie był to księżyc, ale obiekt z pasa Kuipera, który Neptun przypadkowo przyciągnął do siebie.

Wcześniej mogliśmy osobiście obserwować pierścienie Neptuna w 1989 roku, kiedy sonda Voyager przeleciała nad planetą.2». Wtedy możliwe było sfotografowanie pierścieni dzięki Słońcu, które znajdowało się za planetą i oświetlało cząsteczki lodu.

Oczekuje się, że w przyszłości James Webb będzie w stanie dostarczyć więcej zdjęć Neptuna, co pozwoli nam dowiedzieć się więcej o lodowym olbrzymie.