Czym jest syndrom Stendhala i kto jest narażony na ryzyko stania się ofiarą piękna
Miscellanea / / April 04, 2023
Od sztuki można stracić zmysły. Na szczęście nie na długo.
Co to jest zespół Stendhala
Zespół Stendhala to tymczasowe zmętnienie umysłu, z którym twarz turystów, oglądających niesamowite piękno dzieł sztuki. Na przykład stojąc przed posągiem Dawida autorstwa Michała Anioła, człowiek może odczuwać zawroty głowy, wpadać w euforię, a następnie odczuwać tęsknotę, a nawet nienawiść do rzeźby.
Dziwne skutki kontemplacji piękna po raz pierwszy opisane Graziella Magirini, włoska psychiatra ze szpitala Santa Maria Nuova we Florencji. W 1989 roku zebrała 106 przypadków ostrych zaburzeń psychicznych od turystów odwiedzających piękne miejsca w mieście.
Ludzie narzekali kardiopalm, dezorientacja w przestrzeni, halucynacje i utrata tożsamości.
Czasem trafiały do szpitala prosto z muzeów i galerii sztuki.
Magirini nazwał to zjawisko syndromem Stendhala, od pseudonimu francuskiej pisarki Marie-Henri Bayle, która opisał podobne objawy w swojej autobiografii.
W 1817 odwiedził bazylikę Santa Croce we Florencji. Piękno fresku na kopule jednej z kaplic zachwyciło pisarza do tego stopnia, że wpadł w stan ekstazy, poczuł przyspieszone bicie serca i prawie wpadł w
półomdlały.Oprócz Stendhala podobne efekty odczuwały inne znane osoby. Na przykład Dostojewski był pod wrażeniem obraz Hansa Holbeina „Martwy Chrystus w grobie”, który prawie stał się ofiarą ataku epilepsji.
I Zygmunt Freud, który najpierw odwiedził ateński Akropol doświadczony przypływ entuzjazmu, a później wyobcowanie i depersonalizacja.
Czy zespół Stendhala jest niebezpieczny i kto jest narażony na jego wystąpienie
Z czasem do Magirini zaczęły napływać doniesienia o podobnych skutkach z innych miast o bogatym dziedzictwie kulturowym.
Tak więc w 2000 roku grupa psychiatrów z Jerozolimy naprawiłże około 100 turystów odwiedzających święte miasto doświadcza ostrego epizodu psychotycznego.
Lekarze nazwali to „syndromem jerozolimskim”. Widząc wystarczająco dużo świętych miejsc, ludzie owijali się hotelową pościelą, głośno śpiewali psalmy lub chcieli wygłaszać kazania w jednym ze świętych miejsc miasta.
Wśród czynników ryzyka zidentyfikowali obecność problemów psychicznych: utożsamianie się z jakąkolwiek postacią lub ideą, a także zaburzenie osobowości typu borderline, w którym ludzie są nadmiernie emocjonalne.
Ponadto syndrom jerozolimski częściej objawiał się u tych, którzy idealizowali obraz miasta.
Jeśli dana osoba doświadcza podziwu i podziwu dla dzieł sztuki lub świętych miejsc, które zamierza odwiedzić, jest bardziej narażona na dziwne efekty.
Magirini wspomniał także o podatności, stresie związanym z podróżowaniem i odwiedzaniem wielkiego miasta pełnego „duchy z przeszłości". Psychiatra miał na myśli Florencję, ale w przyszłości może się to zdarzyć w innych pięknych miejscach.
Na szczęście syndrom Stendhala nie jest groźny i leczy się go opuszczając miasto, w którym się objawił. Powrót do normalnej rutyny usuwa wszystkie negatywne skutki.
Tym samym jest mało prawdopodobne, że ktokolwiek będzie w stanie zaszaleć z pięknem. Chociaż wyjazd, w którym objawił się syndrom Stendhala, z pewnością zostanie zapamiętany na długo.
Przeczytaj także🤔😓😨
- Skąd bierze się derealizacja i co z nią zrobić
- Co to jest syndrom Alicji w Krainie Czarów i co z tym zrobić
- Czym jest syndrom chorego budynku i skąd się bierze?
- Niekontrolowana masturbacja i „lewitujące” kończyny: czym jest zespół obcej ręki
- 8 najdziwniejszych chorób i zespołów znanych nauce