5 faktów na temat alkoholu, które mogą Cię zaskoczyć
Miscellanea / / April 03, 2023
Kto wynalazł destylację, jak rząd USA walczył z przemytnikami alkoholu i dlaczego wybuchło antywódkowe powstanie.
1. Słowo „alkohol” pochodzi z języka arabskiego
Wydawać by się mogło, że islam i alkohol to pojęcia nie do pogodzenia. Ale tak naprawdę to dzięki muzułmańskim Arabom średniowieczna Europa poznała mocne napoje. Oczywiście Europejczycy już wcześniej pili wino, miód i piwo. Ale to podczas wypraw krzyżowych dowiedzieli się, że na Bliskim Wschodzie istnieje tak interesująca rzecz jak alembik.
Ogólnie rzecz biorąc, podstawowe zasady destylacji były znane Arystotelesowi, ale podobne do nowoczesnej aparatury destylacyjnej wynaleziony Perski alchemik Abu Musa Jabir ibn Hayyan, urodzony około 721 r. n.e. On, podobnie jak jego europejscy koledzy, próbował sztucznie syntetyzować złoto.
Jego poszukiwania nie zakończyły się sukcesem, ale odkrył nowe sposoby pozyskiwania kwasu octowego i azotowego oraz alkoholu.
Początkowo wschodni alchemicy używali alkoholu do produkcji kosmetyków, perfum i kadzideł. A samo słowo „alkohol” pochodzi z języka arabskiego alkohol - "kredka do oczu".
Już za życia Jabira nie brakowało śmiałków, którzy postanowili wykorzystać jego wynalazek we wnętrzu. Tak więc arabski poeta Abu Nuwas, który pociągnął łyk alkoholu, skomponował wiersze, w których zdeklarowanyże te pomyje „palą cię w żebrach jak marka”.
Urodzony sto lat później Abu Bakr Muhammad ibn Zakariya al-Razi udoskonalony kostka destylacyjna. A w XI wieku na Sycylii, będącej wówczas w posiadaniu kalifa Fatymidów z Kairu, produkowali już z mocą i siłą maal hayatlub „woda życia”.
Stamtąd do 1200 roku alkohol etylowy trafił do Hiszpanii, gdzie został ochrzczony Aqua vitae - ta sama „woda życia”, ale po łacinie. Tak mocny alkohol rozpoczął swój zwycięski marsz przez planetę.
2. Król Nawarry, Karol II Zły, dosłownie wypalił się od alkoholu
O tym, że picie mocnych napojów szkodzi zdrowiu, wiedzą wszyscy. Ale czasami alkohol nie musi dostać się do żołądka, aby wyrządzić szkodę. Ten podstępny płyn może doprowadzić do bolesnej śmierci w bardziej niezwykły sposób.
W średniowieczu alkohol był uważany za niezwykle skuteczne lekarstwo na wszystkie choroby (i niektórzy nadal w to wierzą). Nazwa Aqua vitae mówi samo za siebie: alchemicy byli przekonanyże jest eliksirem życia, kamieniem filozoficznym w stanie płynnym skupienia. I generalnie gwiazdy są zrobione z alkoholu.
Czy gwiazdy są jasne? Więc się palą. Alkohol też pali. Wniosek: gwiazdy są zrobione z alkoholu. Oto czym jest prawdziwa filozofia przyrody.
Alkohol spożywano zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Łatwo zauważyć, że przy potarciu skóra wydaje się palić – płyn szybko odparowuje i ochładza ciało. Dlatego od dawna stosuje się kompresy alkoholowe w celu obniżenia temperatury.
Lekarze już wiedzą, że tak raczej szkodliwe dla skóry i naczyń krwionośnych, niż są przydatne. Ale w średniowieczu leczenie gorączki „wodą żywą” wydawało się całkiem logiczne i nawet władcy nacierali się alkoholem, gdy ich stan zdrowia był zły.
Na przykład król Nawarry, Karol II, czyli Karol Zły, jeden z uczestników wojny stuletniej. Zasłużył na swój przydomek z powodu złego humoru i zwyczaju wieszania ludzi za darmo.
Kiedyś Karol miał taką gorączkę, że nie mógł wstać z łóżka, a królewski lekarz zamówione dosłownie uszyć monarchę w płótno nasączone najczystszą brandy. Można było po prostu zawrócić, ale w średniowieczu nie szukano łatwych dróg.
Służąca króla zrobiła, jak jej kazano. A po zakończeniu szycia monarchy w kompres alkoholowy zaczęła szukać, jak przeciąć nić, ale pod ręką nie było nożyczek. Potem zaradna dziewczyna przyniosła nić do świecy - a król rozbłysnął jak zapałka.
Służąca uznała, że padł ofiarą złych duchów i uciekła w popłochu, nie myśląc o tym, by ochlapać swojego pana wodą czy wezwać pomoc. W rezultacie Karol II z Nawarry został doszczętnie spalony i przez kolejne dwa tygodnie przeżywał straszne męki, aż do oddania duszy Bogu.
3. W razie potrzeby alkohol można usunąć z wszystkiego
Wiadomo, że alkohol można wytworzyć z niemal każdej materii organicznej. Najczęściej jest wytwarzany z surowców skrobiowych - żyta, pszenicy i innych zbóż, ziemniaków i kukurydzy. A także - z jabłek, gruszek i innych owoców. A nawet buraki.
Ale są bardziej egzotyczne opcje Na przykład kaktusy i sukulenty z Ameryki Południowej. Albo sok z agawy. Gotowanie gorzała także z pasternaku, orzechów nerkowca, bananów, kasztanów, prosa, sorgo, gałązek świerku, aloesu, a nawet roślina mięsożerna - rosiczki. Ten ostatni jest fermentowany z innymi ziołami i przyprawami, a także złowionymi przez niego chrząszczami - to ważne.
W Azji alkohol wytwarza się z ryżu lub trzciny cukrowej. A zgodnie z tradycyjną japońską recepturą sake wytwarzano na ogół z przeżuwanego ryżu – w procesie fermentacji pomagała ślina. Produkt najwyższej jakości został wezwany bijinshu - „ze względu na piękną kobietę”. Został przygotowany przez specjalnie przeszkolone młode dziewczyny, które wcześniej nie spotkały mężczyzn.
A Chińczycy na przykład są wielkimi fanami umieścić w swoich napojach na specjalne okazje wszelkiego rodzaju węży, skorpionów i nowonarodzonych myszy, dzięki czemu alkohol na nich jest mocniejszy, wchłania „olej wężowy” i staje się bardziej energiczny.
Niektórym jednak się udaje otruć się koagulanty zawarte w truciźnie, z której krew w organizmie zaczyna krzepnąć. Ale bać się gadów to nie pić wina.
A więźniowie w więzieniu San Quentin w Kalifornii generalnie robią bimber ze zgniłych owoców, hot dogów i keczupu.
Tak i sprzedać za darmo za sto dolców za butelkę. To taki przestępczy biznes.
Ale być może najbardziej niezwykłym (choć nieco nieprzyjemnym) surowcem do produkcji alkoholu są ludzkie odchody. Korea ma starożytny przepis napój z przeżutego ryżu i dziecięcych odchodów - według zeznań tych, którzy go próbowali, smak jest lekko kwaśny, ale ogólnie przypomina zwykłe wino ryżowe.
Inny opcja tego napoju: koreański destylowany spirytus zbożowy soju wlewano do dołu z odchodami kurczaka, psa lub człowieka i kocimi kośćmi. I pozostawiono na miesiąc lub dwa do fermentacji.
Oczywiście nikt nie produkował takich napojów masowo nawet w starożytności, a tym bardziej teraz. Ale miłośnicy smaku oryginalnego alkoholu byli przez cały czas.
4. W Imperium Rosyjskim abstynentom podawano wódkę przez lejek
Wódka jest uważana za tradycyjny rosyjski napój - przynajmniej za granicą. Ale w 1858 roku w cesarstwie wybuchł prawdziwy bunt przeciwko temu napojowi. Tak, historia jest dziwna.
Po nieudanej wojnie krymskiej wpływy Imperium Rosyjskiego w Europie zostały utracone, a skarbiec wyczerpany. Rząd doszedł do wniosku, że potrzeba więcej złota. Jak to zdobyć? Zgadza się, podwyższyć podatek na wódkę.
Chłopi ze zdziwieniem stwierdzili, że z powodu wyższych cen nie mogą sobie pozwolić na dalsze zastawianie za kołnierzem, jak wcześniej. I zdecydowaliśmy, że tak naprawdę nie chcemy.
We wrześniu 1858 r. w guberni kowieńskiej carskiej Litwy miejscowi mieszkańcy uroczyście przysięgał nie pij więcej wódki i innych mocnych napojów, z wyjątkiem „celów leczniczych”. Niedestylowany alkohol, taki jak wino lub piwo, nie było na liście zakazanych, bo nie było od niego podatku.
Ponadto silne zasady moralne są oczywiście wspaniałe, ale nie należy rezygnować ze wszystkich radości życia ze względu na nie, prawda?
Widząc niezdrowy przykład swoich zachodnich sąsiadów, chłopów rosyjskich również zdecydowany zrezygnowali z wódki, a latem 1859 r. ruch trzeźwościowy rozprzestrzenił się na 91 okręgów 32 prowincji Imperium Rosyjskiego.
Konsekwencje były straszne. Cena wódki spadła ze szczytu 8-10 rubli do 0,5 rubla za wiadro, sprzedaż spadła o 70%.
W niektórych miejscowościach zaczęto go nalewać za darmo. Oczywiście właściciele pijalni tracili ogromne zyski, imperium brakowało poważnych sum podatki. W maju 1859 protesty przeciwko alkoholowi przerósł w masowych zamieszkach chłopi zaczęli rozbijać karczmy i karczmy.
Rząd poradził sobie z problemem po prostu - wysłał armię do stłumienia powstań. Żołnierze wychłostali uczestników zamieszek, a następnie za pomocą lejków zalane wlewali im do gardła wódkę, żeby nie myśleli o odstawieniu jej od piersi. Jeśli nie umiesz pić, nauczymy cię, jeśli nie chcesz, zmusimy cię. Po stłumieniu powstania 780 jego najaktywniejszych uczestników zostało zesłanych na Syberię.
5. Władze USA celowo zatruły alkohol w okresie prohibicji
W latach dwudziestych XX wieku rząd federalny Stanów Zjednoczonych w trosce o zdrowie narodu wprowadził zakaz osiemnastą poprawką do konstytucji - Zakazany produkcja i transport alkoholu. Oczywiście doprowadziło to do gwałtownego wzrostu nielegalnego handlu alkoholem.
Przemytnicy destylowali alkohol w tajnych destylarniach i przemycali go z Meksyku i Kanady. I ci przebiegli ludzie postanowili również przygotować alkohol z technicznego alkoholu etylowego.
Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych zamówione producentów alkoholi przemysłowych do ich denaturacji poprzez dodanie do płynu dodatków, które czynią je trującymi. Z kolei bootleggerzy mieli własne ekipy chemików, które usuwały toksyczne substancje.
Rząd stracony atutami i rozpoczął masową produkcję metylu: 4 części metanolu, 2,25 części zasady pirydyny i 0,5 części benzenu na 100 części alkoholu etylowego.
od alkoholu, gotowany przemytnicy alkoholu z tych śmieci, następnie zabili ponad 10 000 ludzi, aż do zniesienia prohibicji w 1933 roku.
Przeczytaj także🧐
- 5 faktów z historii Chin, które brzmią szalenie
- 5 faktów na temat pizzy, o których miłośnicy tego dania raczej nie wiedzą
- 5 faktów o szachach, które docenią fani tej gry