Naukowiec z Harvardu mówił o statku obcych w pobliżu Ziemi
Miscellanea / / April 03, 2023
Naukowiec z Uniwersytetu Harvarda Avi Loeb i dyrektor Biura Pentagonu ds. Rozwiązywania Anomalii we Wszystkich Obszarach (AARO) Sean M. Kirkpatrickowi powiedziano o statku zwiadowczym obcych w Układzie Słonecznym. O tym informuje Fox News.
Loeb i Kirkpatrick opublikowali jointa dokument, w którym wysunęli teorię, że kosmici badają naszą galaktykę za pomocą małych sond. Nazywali je „nasionami mniszka lekarskiego”. Urządzenia latają w kosmosie, także w pobliżu Ziemi, zbierają informacje i przesyłają dane do „bazy”.
„Obiekt pozaziemski może potencjalnie być statkiem macierzystym, który uwalnia wiele małych sond podczas zbliżania się do Ziemi i innych planet. Nie różni się to tak bardzo od misji naszej agencji kosmicznej [NASA]” – czytamy w dokumencie.
Loeb przedstawił swoją teorię w 2017 roku, kiedy po raz pierwszy odkrył w kosmosie kometę w kształcie cygara. Nie miała charakterystycznego ogona, co od razu naprowadziło go na pomysł sztucznego pochodzenia. Astronom nazwał obiekt „Oumuamua” i zasugerowałże to obcy statek, który wysyła sondy zwiadowcze.
„Nie są łatwe do wykrycia, ponieważ sondy nie odbijają wystarczającej ilości światła słonecznego, aby istniejące teleskopy przeglądowe mogły je wykryć” – czytamy w raporcie.
Autorzy nie wykluczają również, że nadawcy „nasion mniszka lekarskiego” już nie żyją i pracują offline. Najprawdopodobniej obca cywilizacja, która zbudowała statek kosmiczny, powstała miliardy lat przed powstaniem Słońca i już nie istnieje.
Departament Obrony USA zauważył, że jest to nieoficjalny raport i nie został zweryfikowany. Co sądzicie o tej teorii?
Przeczytaj także🧐
- Jak mogą wyglądać kosmici i dlaczego niekoniecznie muszą różnić się od nas
- Naukowcy przygotowali nową wiadomość dla kosmitów
- 12 powodów, dla których jeszcze nie spotkaliśmy kosmitów