Czym jest osobista „średnia prędkość” i jak wpływa na nasze życie
Miscellanea / / July 10, 2022
Nie trzeba dokładać wszelkich starań i ścigać się na dno, aby odnieść sukces.
James Wyczyść
Co to jest „średnia prędkość”
Mam przyjaciela imieniem Nathan Barry. Niedawno napisał trzy książki w ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy. Jak? Przy pomocy jednej prostej strategii - pisz 1000 słów dziennie, czyli około 2-3 stron. Robił to przez 253 kolejne dni.
Porównajmy teraz jego strategię z typowym obrazem pisarza, który na kilka tygodni zamyka się w chacie w lesie i pisze książkę jak szaleniec. Taki maniak pisarz pracuje z „maksymalną prędkością” – 20, może 30 stron dziennie. Ale po kilku tygodniach tak szalonego „maratonu” pojawiają się dwa scenariusze rozwoju wydarzeń – albo praca nad książką się skończy, albo siła moralna autora.
Dla porównania, „najwyższa prędkość” Nathana nigdy nie osiągnęła poziomu szalonego pisarza z chaty w lesie. Jednak w ciągu roku lub dwóch „średnia prędkość” mojego przyjaciela była znacznie wyższa.
Tę zasadę można zastosować nie tylko do pisania. Na przykład każdy może poczuć przypływ inspiracji, pójść na siłownię i raz tam poćwiczyć. To jest „maksymalna prędkość”. Przywiązujemy do tego zbyt dużą wagę i dosłownie mamy na tym punkcie obsesję. Jak ciężki był trening? Co z motywacją? Jak szybkie były ćwiczenia?
Ale co, jeśli spróbujesz obliczyć średnie za ostatni miesiąc? Ile dni trenowałeś? A jeśli weźmiesz ostatnie trzy miesiące? A może rok? Jaka była twoja „średnia prędkość”?
Wystarczy spojrzeć na sytuację pod tym kątem i od razu okazuje się, że najpierw byłeś chory przez tydzień, potem tęskniłeś ćwiczyć z powodu zmęczenia, a potem na ogół wyjeżdżał w podróż służbową. W rezultacie zdajesz sobie sprawę, że twoja „maksymalna prędkość” jest czasami wysoka, ale twoja „średnia” jest znacznie niższa, niż się wydaje.
Z mojego doświadczenia ta zasada odnosi się do każdej dziedziny życia, w tym nawyków związanych z pracą, jedzeniem czy relacjami.
Zaskakujący fakt o „średniej prędkości”: pozwala szybko osiągnąć sukces.
Bardzo często tracimy czas i energię myśląc, że trzeba wykonać gigantyczny wysiłek, aby osiągnąć coś znaczącego. Mówimy sobie, że musimy zaopatrzyć się w motywację i pragnienie. Uważamy, że ważne jest, aby pracować ciężej niż inni.
Ale spójrz na ludzi, którzy idą naprzód i robią postępy, a zobaczysz inny trend. Nathan codziennie pisał 1000 słów. A co się stało dziewięć miesięcy później? Napisał trzy książki. Jednak nigdy nie próbował pracować więcej niż inni. W końcu pisanie 2-3 stron dziennie nie jest szokującym miernikiem wydajności. Mój przyjaciel był po prostu bardziej konsekwentny niż reszta, a jego „średnia prędkość” w ciągu tych 253 dni była znacznie większa niż większość.
Jak zwiększyć „średnią prędkość”
Niedawno powiedziano mi o pomyśle „studiu na nawyki”. Polega na wypełnieniu jednego aktualnego nawyku i wzniesieniu się na wyższy poziom. Ogólnie rzecz biorąc, ta taktyka jest potrzebna, aby poprawić „średnią prędkość”.
Oto kilka przykładów:
- Jeśli Twoja „średnia prędkość” to trzy zdrowe posiłki w tygodniu, możesz „wyrwać się” z tego nowego nawyku spożywania jednego zdrowego posiłku każdego dnia.
- Jeśli twoja „średnia prędkość” to dwa treningi w miesiącu, zwiększ je do jednego w tygodniu.
- Jeśli masz szaloną pracę i rozmawiasz ze starymi znajomymi tylko raz na trzy miesiące, nadszedł czas, aby uwzględnić połączenia w swoim kalendarzu i zwiększyć „średnią stawkę” do rozmów co miesiąc.
Jestem pewien, że masz pomysł. Bal nawykowy polega na ocenie swoich celów i średniej prędkości oraz myśleniu o tym, jak możesz poprawić swoją wydajność dzięki powtarzającym się czynnościom i nawykom.
Zastanawiałem się, jak zastosować tę metodę w swoim życiu. Od ośmiu miesięcy publikuję nowe artykuły w każdy poniedziałek i czwartek. Jak się z tego wydostać zwyczaje? Możesz użyć strategii Nathana i pisać 1000 słów dziennie. Pozwoli mi to nie tylko kontynuować publikowanie dwóch artykułów tygodniowo, ale także pracować nad innymi rzeczami, np. rozpocząć pracę nad książką.
Jeśli chodzi o nawyki, każdy z nas ma inną „przeciętną prędkość”. I szczerze mówiąc, zazwyczaj jest on znacznie niższy niż byśmy chcieli. Prawda jest taka, że łatwo jest nam się zmotywować i zmusić się do działania przez jeden dzień. Ale aby utrzymać tę motywację i co tydzień konsekwentnie podejmować wysiłki, niewiele osób może to zrobić.
Ale nie oceniaj i nie obwiniaj się za niską „średnią prędkość”. Najważniejsze jest, aby zrozumieć, co się dzieje i zdać sobie sprawę, że jesteś w stanie to kontrolować. A potem pogodź się z faktem, że tylko drobne, ale konsekwentne zmiany w codziennych nawykach mogą skorygować Twoją „przeciętną prędkość”. Ogromne wysiłki nie są potrzebne - ważna jest tylko konsekwencja.
Przeczytaj także🧐
- Czy za złe nawyki należy winić geny?
- 5 mitów, które powstrzymują nas od kształtowania dobrych nawyków
- Jaka jest różnica między nawykiem, rutyną a rytuałem i jak najlepiej je wykorzystać?
Najlepsze oferty tygodnia: zniżki w AliExpress, LitRes, Christina i innych sklepach