Jakie zadania należy zautomatyzować i jak to zrobić
Miscellanea / / February 16, 2022
Od kalendarzy po pełnoprawne studia.
Im aktywniej rozwija się sztuczna inteligencja, tym więcej możliwości mają ludzie. Na przykład mogą zautomatyzować różne zadania. Od czego zacząć, mówią programiści Matthew Mottolla i Matthew Cotney.
W książce „Zdalna ekonomia. Jak zmieniają się technologie chmurowe i sztuczna inteligencja” – analizują nie tylko autorzy wpływ AI, ale także doradzamy firmom, jak lepiej organizować działania pracowników w nowych warunki. Za zgodą wydawnictwa Alpina PRO Lifehacker publikuje fragment 13. rozdziału.
1. Zarządzanie kalendarzem
Jeśli jest jedna czynność, której boją się prawie wszyscy przedsiębiorcy, freelancerzy, członkowie zespołów i menedżerowie, to jest to planowanie spotkań. Wewnętrzne, zewnętrzne, formalne, nieformalne rozmowy przy kawie. Dzisiejszy nacisk kładziony jest na „produktywność” (czytanie, maksymalne obciążenie pracą), a pracownicy korporacyjni wydają dużo część dnia na spotkaniach, przez co zorganizowanie spotkania dwóch osób, nawet w tym samym zespole, staje się trudne zadanie. Dodaj kilka dodatkowych osób, stref czasowych i luźnych stowarzyszeń freelancerów, a z łatwością możesz spędzić kilka godzin w tygodniu, po prostu żonglując swoim harmonogramem. To zabawne jak ostry kamień w bucie.
Witamy w świecie automatyzacji! Okazało się, planowanie spotkania są idealne do delegowania komputerów, ponieważ są powtarzalne, ograniczone i łatwe do nauczenia. Na obecnym rynku istnieje kilka podejść i rodzajów instrumentów.
Są to proste narzędzia produktywności z wbudowaną odrobiną sztucznej inteligencji. Calendly, Gryzmolić i podobne produkty uzyskują dostęp do Twojego kalendarza, a następnie udostępniają łącze i witrynę internetową, aby inne osoby mogły wybrać odpowiedni dla nich czas. Następnie aplikacja pobiera ich odpowiedzi i oferuje kilka różnych opcji w oparciu o najlepszą dostępność dla wszystkich uczestników.
Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze. Nie zawsze musisz skupiać się na sztucznej inteligencji.
Jednak narzędzia te nakładają ciężar wyboru na osoby odpowiedzialne i po prostu przenoszą pracę z Ciebie na nich. W przypadku spotkań z menedżerami wyższego szczebla lub VIP-ami możesz potrzebować osobistego kontaktu. Użyj narzędzia o krótkiej nazwie X.ai.
To inteligentne narzędzie synchronizuje się również z Twoim kalendarzem, ale zamiast zmuszać ludzi do wyboru w witrynie wystarczy dodać agenta X.ai do adresu e-mail wezwania na spotkanie. Załóżmy, że otrzymujesz wiadomość e-mail od kierownika sprzedaży, potencjalnego partnera − wolny strzelec lub nawet przyjaciela ze starej szkoły. Po prostu kopiujesz X.ai i wysyłasz e-mail z prośbą o spotkanie do osób wymienionych w wątku e-mail. Działa tak samo jak inne narzędzia, ale wygląda znacznie bardziej naturalnie.
Więc co polecam? Najpierw zatrzymaj się i zadaj sobie pytanie: „Czy naprawdę potrzebuję tego spotkania?” znaczny wzrost wydajność można to osiągnąć po prostu zdając sobie sprawę z tego, że nie musisz być na każdym spotkaniu, nie musisz przypisywać nowego spotkaniami i wieloma sprawami można w pełni zarządzać za pomocą poczty e-mail, komunikatorów internetowych lub wiadomości głosowych. Zostaw spotkania tylko po to, aby omówić najważniejsze decyzje lub rozwinąć głębsze relacje z siecią kontaktów.
2. Odpowiedzi na listy
Następna na naszej liście zabójców produktywności jest e-mail. Podobnie jak w przypadku spotkań, najpierw zastanów się nad alternatywą. E-mail to najgorszy sposób na szybką komunikację w przypadku większości projektów. Pomyśl o wysiłku poznawczym, jaki musisz włożyć za każdym razem, gdy przychodzi e-mail. To jest ważne? To jest pilne? To jest dla mnie? Czy muszę odpowiedzieć? Jaki klient tego potrzebuje? W jakim kontekście? Czy oni tam są szaleni?
Możesz się zagłębić w e-mail godzin, po prostu musisz stracić kontrolę, a w tym czasie prawdziwa wartość Twojej pracy znika. To jak próżnia wysysająca twoją duszę (wow, okazała się głęboka metafora).
Spróbuj przetłumaczyć komunikację operacyjną swojego zespołu lub organizacji na: Zespoły Microsoft, Luźny, Trello lub podobna aplikacja do operacyjnej komunikacji biznesowej. Skonfiguruj kanały dla aktywnych projektów i grup oraz wymieniaj tam e-maile. Wiem, że brzmi to jak mrzonka, ale pracowałem w startupie, w którym prawie wyłącznie używaliśmy Slacka. Otrzymywałem około 20 e-maili dziennie, głównie od klientów. Ten. To było. Niesamowite!
Jeśli Twoje miejsce pracy nadal potrzebuje poczty e-mail, nie rozpaczaj. Wciąż jest nadzieja.
Tak jak poprzednio zacznijmy od prostych rozwiązań. Microsoft Outlook, Google, Apple Mail i inne narzędzia e-mail umożliwiają tworzenie reguł, które oznaczają wiadomości, przenoszą je do folderu lub całkowicie usuwają i rozwiązują wiele innych zadania. Jeśli chodzi o proste przepływy pracy, takie podejście może zdziałać cuda. Na przykład możesz skonfigurować regułę flagowania wiadomości e-mail, które wymagają określonej odpowiedzi (na przykład dotyczącej problemu z usługą). klienci) na podstawie gotowego szablonu standardowego.
Jeśli mówimy o bardziej złożonym zarządzaniu pocztą e-mail, możesz użyć wszelkiego rodzaju inteligentnych narzędzi automatyzacji o różnym stopniu złożoności. Przedsiębiorca Ajay Goal wprowadził na rynek produkt o nazwie wordzen, który łączy użytkowników poczty e-mail i edytorów poczty e-mail.
Na początku rozwoju Internetu poprawnie odgadł dwa trendy: poczta e-mail stanie się potężnym narzędziem wydajność osobistą i zawodową, a Gmail stanie się de facto standardem dla małych firm i osób prywatnych osób. Ajay stworzył narzędzia, które można łatwo wbudować w Gmaila, dzięki czemu użytkownicy nietechniczni mogą samodzielnie zautomatyzować zadania, takie jak wysyłanie e-maili. marketing sugestie i pomoc w pisaniu listów.
Sztuczna inteligencja zaczęła również przenikać bezpośrednio do Gmaila. Dostępna jest funkcja autosugestii, która automatycznie sugeruje kilka następnych słów na podstawie tego, co piszesz. To potężny i dość prosty przypadek użycia. AI. Przez Google przechodzą dosłownie miliardy e-maili, które mogą nauczyć sztuczną inteligencję używania popularnych wyrażeń. I wciąż doskonali swoje umiejętności, osiągając taki stopień doskonałości, że nawet ja jestem pod wrażeniem. Ta funkcja skróciła czas odpowiedzi na wiadomości e-mail o około 10-20% — natychmiastowy wzrost wydajności.
Dyktowanie jest również niedocenianą, ale przydatną funkcją do odpowiadania na e-maile i wiadomości tekstowe.
Niedawno kupiłem parę Air Pods (trzy lata po ich wypuszczeniu – trochę powoli przyswajam nowe technologie, jak szewc, który chodzi bez butów). Te słuchawki w połączeniu z moim iPhonem, który ma zarówno służbową, jak i osobistą pocztę e-mail, pozwala mi odpowiadać e-maile w czasie jazdy, a w drodze do domu radzę sobie z przepełnioną skrzynką odbiorczą, aby wygospodarować czas dzieciom, nie działa. To jest bezcenne.
Ale czy sztuczna inteligencja może pomóc jeszcze bardziej? Czy nie mógłby napisać pełnej odpowiedzi zamiast prostej podpowiedzi do następnego słowa? W tym kierunku osiągnięto już obiecujące rezultaty. Weźmy na przykład chatboty. Prymitywne wczesne wersje, które były po prostu okropne, zostały zastąpione znacznie bardziej wyrafinowanymi rozwiązaniami technologicznymi opartymi na głębokim uczeniu się. Nadal potrzebują sporej ilości szkolenia, aby nauczyć się znaczących odpowiedzi, ale teraz są w stanie stale uczyć się na podstawie prawdziwych danych, zamiast być zakodowanym na sztywno za pomocą wąskiego zestawu pytań i odpowiedzi.
Te chatboty, zwykle działające na jednej z największych platform chmurowych - Amazon AWS, Microsoft Azure, IBM Watson lub Google Cloud — już dziś obsługuje wiele call center i usług klientów. Na przykład Bank of America ma „Erica” (gra słów zamierzona - AmErica?), wirtualną asystentkę osobistą w aplikacja mobilna, która rozumie naturalną mowę i pomaga robić wszystko, od dostępu do konta i przelewania pieniędzy do otrzymujący Porada finansowa.
Inne, bardziej zautomatyzowane technologie, takie jak: Roboreresponse oraz odpowiedz.ai, zaprojektowany do działania w bardziej otwartym i wolnym świecie niż budynek call center. Są one coraz częściej wbudowane w Twoje ulubione narzędzia pracy, więc nie musisz przenosić się na inną platformę.
3. Zarządzanie podróżami
Jedno z najczęstszych zadań w przedsiębiorstwie, przynajmniej do czasu bezproblemowej teleobecności stanie się codziennością, rezerwacja biletów i pokoi, zarządzanie podróżami i przetwarzanie raportów o wydatki. To są konieczne, ale strasznie nieproduktywne procesy. Zabierają dosłownie godziny pracy w tygodniu, a wraz z tendencją do zmniejszania liczby asystentów administracyjnych, większość tej pracy spada na barki lider.
Kilka firm pracuje nad rozwiązaniem problemu automatyzacji podróży. Na przykład usługa Mezi, która została przejęta przez American Express, pomaga zarządzać lotami, hotelami i restauracjami. Zbiornik podobny, a nawet pomaga dużo zaoszczędzić, przewidując najlepszy czas na rezerwację lotu lub hotelu. Usługa Pana przejmuje zarządzanie podróżami służbowymi i pomaga reagować na nieprzewidziane zdarzenia, takie jak rozmowy kwalifikacyjne i wydarzenia.
Loty Google nie tylko pomaga znaleźć i kupić bilety, ale także lepiej niż same linie lotnicze przewiduje opóźnienia lotów. Niesamowicie wygodne. A aplikacja Utrip bierze nawet pod uwagę Twoje osobiste preferencje, a media społecznościowe lubią polecać wycieczki szyte na miarę.
4. Badania
Nic dziwnego, że większość z nas jest obecnie pracownikami wiedzy, szczytem ewolucji XXI wieku. Ale nasza przyszłość będzie zależeć od tego, jak szybko i rozważnie będziemy mogli zbierać i przetwarzać informacje. W przeciwnym razie po piętach zacznie nam deptać młodsze i bardziej obeznane technicznie pokolenie. Przepraszam dziadku. Udaj się w przyszłość.
Zacznijmy od najprostszego zadania badawczego - ankiety. W wielu przypadkach chcemy przeprowadzić wywiady z naszymi kolegami, aby uzyskać informacje, o których wiemy, że posiadają, ale nie chcemy zawracać sobie głowy indywidualnymi prośbami. Dobrym sposobem są proste formularze ankiet. Wiele nowoczesnych platform oferuje możliwość organizowania ankiet w takiej czy innej formie, od lokalnych formularzy Microsoft SharePoint po Slack i sieci społecznościowe online. Usługi internetowe, takie jak Ankieta Małpa, Zoho oraz mailchimp, przejdź o krok dalej i pozwól, aby dodać niezawodną logikę warunkową.
Jeśli Twoje potrzeby badawcze są bardziej rozległe i niejasne, teraz do Twojej dyspozycji liczne narzędzia do automatyzacji, nawet jeśli zignorujesz oczywistą potężną sztuczną inteligencję, która obsługuje Google i Bing. Większość platform treści ma interfejsy programowania aplikacji (API), z których mogą korzystać programistów, a coraz częściej dostępne są zarówno narzędzia open source, jak i produkty komercyjne ktokolwiek z nas. Na przykład, newsapi.org konsoliduje wszystkie wydarzenia związane z wiadomościami w jednym przeszukiwanym kanale.
New York Times ma również interfejs dla programistów, który umożliwia dostęp do treści, zarówno nowych, jak i zarchiwizowanych. Większość platform tematycznych ma również własne interfejsy API, w tym materiały edukacyjne, archiwa naukowe i historyczne, a także kodeksy praw i dokumenty rządowe.
Ponadto istnieją narzędzia, które pozwalają na prowadzenie badań dla określonych zawodów. Na przykład ROSS to sztuczna inteligencja, która pomaga prawnikom przeprowadzać badania, które wcześniej zajmowały im godziny żmudnego wyszukiwania i przeglądania dokumentów. Naukowcy mają do dyspozycji narzędzia firm takich jak Chemical Abstracts i Elsevier.
Po raz pierwszy zanurzyłem się w świecie biznesu podczas pracy w uruchomienie, który pod koniec lat 90. budował system uczenia maszynowego dla chemików farmaceutycznych. Nic nie może się równać ze starą szkołą. Ale to, co wtedy było nowatorskie, jest teraz powszechne, a wiele firm w naturalny sposób dodaje funkcje sztucznej inteligencji do swojego oprogramowania.
Jednym z przykładów jest Tony Tripp, którego firma Patinformatics przeniosła koncepcję „współpracy z maszynami” na wyższy poziom. Łączy otwarte narzędzia badawcze z zastrzeżonymi systemami, aby dostarczać naukowcom szczegółowe raporty na temat obszarów, które badają lub mają nadzieję zdobyć. patent. Kiedy Tony przedstawia swoje odkrycia naukowcom, zwykle są zdumieni, jak bardzo nie wiedzieli.
W końcu informacje naukowe, takie jak Internet, zajmują dużo miejsca.
„Nawet zaawansowani technicznie ludzie nie mogą wiedzieć wszystkiego” — mówi Tony. Niektórzy naukowcy myślą, że rozumieją, co się dzieje w świecie naukowym, ponieważ uczestniczą w kilku konferencjach i prenumerują kilka czasopism. Ale informacja rośnie tak szybko, eh technologie rozwijają się tak szybko, że nikt nie może za nimi nadążyć. Organizacje takie jak moja pomagają uchwycić rozległość i głębię tego, co dzieje się w dziedzinie technologii”.
Byłem też świadkiem dość imponujących – i oczywiście dalekich od wszystkich – przykładów automatyzacji pracy intelektualnej. Weźmy na przykład historię Davida Wishanoffa, adiunkta religioznawstwa na Uniwersytecie w Oklahomie.
Zainteresowania badawcze profesora Wishanoffa dotyczą tego, jak ludzie traktują wyznawców innych religii niż ich własna. Jego zainteresowanie tym problemem pojawiło się, gdy był jeszcze małym chłopcem. Urodził się w Tunezji w Afryce Północnej, w rodzinie misjonarzy protestanckich i od dzieciństwa chciał wiedzieć więcej o tych, którzy wyznawali inne systemy wierzeń niż jego rodzina i odczuwali chęć zrozumienia ich. „To był temat mojej pracy magisterskiej”, mówi Wishanoff, „jak mogę lepiej słuchać ludzi? Częściowo moim moralnym obowiązkiem jest słuchać innych ludzi. Jesteśmy strasznie słabi w słuchaniu”.
Kilka lat temu Wishanoff poznał Dave'a Kinga, założyciela firmy Exaptive zajmującej się oprogramowaniem do nauki danych. Exaptive znajduje interdyscyplinarne połączenia w złożonych zestawach danych, generując nieoczekiwane informacje dla naukowców zajmujących się danymi, badaczy i statystyków.
Wishanoff natychmiast zdał sobie sprawę, że jego badania mają ogromny potencjał automatyzacji. Przeszukiwał księgarnie i kupował książki na takie tematy, jak interpretacja Koranu. Ale człowiek fizycznie nie może czytać tak szybko, aby przepuścić ogromne stosy niezbędnych książek, które znalazł.
Narzędzia programistyczne Exaptive pozwoliły Wishanoffowi odkryć zaskakujące powiązania w jego literaturze. Na przykład odkrył, że niektórzy średniowieczny myśliciele starali się rozwiązać współczesne problemy społeczeństwa muzułmańskiego w sposób, którego nie mógł sobie wyobrazić.
Oglądanie nowych tematów badawczych wyłaniających się z morza tekstu było ekscytujące. „Teraz mogę skupić się na pracy, którą zawsze chciałem wykonywać jako naukowiec, i zaczynam dostrzegać nowe prądy intelektualne w interpretacji Koranu”, mówi Wishanoff.
„Programy działają wydajniej niż ludzie. Od razu widzę, które książki będą dla mnie najbardziej przydatne. Widzę też, jak maszyna znajduje interesujące problemy, o których nawet bym nie pomyślał. Teraz mogę je eksplorować. Dostaję więcej informacji o tym, co dzieje się w religii”.
5. Próbka informacji
Zdobycie informacji to połowa sukcesu. Musisz umieć to dobrze wykorzystać. Także w student Przez lata patrzyłem z góry na „oszustów”, którzy zamiast czytać książki, czytają broszury z krótkimi powtórzeniami. Wydawało mi się, że to źle i że należy przeczytać w całości oryginalne książki, aby wyłapać wszystkie niuanse.
Byłem bardzo pracowitym kujonem. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że się myliłem. Oczywiście w niektórych przypadkach konieczne jest przeczytanie całej książki. Ale teraz, gdy czas stał się moim najcenniejszym kapitałem, boję się wydawać go na cokolwiek poza najważniejszymi. Broszury z opowiadaniem nie są takie złe.
Dzisiaj, aby konsumować informacje, potrzebuję biznesowej wersji broszury podsumowującej.
Nie chcę przedzierać się przez trzy strony czyjegoś rozumowania. Chcę zrozumieć istotę, podjąć decyzję i iść dalej. Teraz wzdrygam się nerwowo, gdy otrzymuję maile od kolegów na kilku stronach, z których nie sposób zrozumieć, co należy zrobić, kiedy i kto to zrobi. Oprócz coachingu w terenie komunikacjaPotrzebuję kogoś lub czegoś, żeby poukładać podsumowanie mojego świata.
I tu znowu na ratunek przychodzi AI. Prawdopodobnie widziałeś już przykłady krótkich podsumowań w wynikach wyszukiwania. Ten fragment tekstu pod nagłówkiem wyników wyszukiwania (nazywa się „fragmentem” brzmi całkiem fajnie, tak?) jest tworzony na podstawie zapytania wyszukiwania, co inni użytkownicy uznali za przydatne i inne dane. Ale automatyzacja może znacznie więcej.
Narzędzie o nazwie SMMRY może wziąć cały dokument lub stronę internetową i przekształcić go w czytelną adnotację. Istnieje wiele innych podobnych narzędzi. Obszar ten jest aktywnie rozwijany, dlatego w nadchodzących latach możemy spodziewać się pojawienia się nowych aplikacji, w tym głębiej zintegrowanych z Microsoft Office i Google Chrome.
Inne narzędzia pomagają znaleźć odniesienia do „podmiotów” (ludzi, miejsc, firm) i pojęć w dokumentach, które mogą być przydatne do szybkie przepisywanie treści, tworzenie linków do powiązanych treści, a nawet tworzenie „cyfrowego odcisku palca” w celu porównania z innymi dokumenty.
Jedno z takich narzędzi, Open Calais firmy Thomson Reuters, służy do generowania Aktualności zawartość. Jeśli kiedykolwiek widziałeś artykuł z nazwą firmy, jej oznaczeniem i linkiem do strony głównej, podziękuj produktowi takiemu jak Open Calais.
Takie narzędzia do wyszukiwania obiektów i pojęć mogą być dość wyrafinowane i złożone. Musiałem stworzyć narzędzia analityczne dla firm, które potrafiłyby odszyfrować cytaty z dokumentów sądowych i wydobyć odpowiednie zapisy z umowy prawnej.
Jednym z moich ulubionych przykładów jest Vin Vomero, założyciel Foxy AI. Poznałem Vin, rozmawiając na spotkaniu w Bostonie o tym, jak zintegrować IBM Watson z niestandardowymi aplikacjami. Był świetnym facetem, który pracował nad wprowadzeniem AI do wyceny nieruchomości. Krótko po naszym spotkaniu uruchomił kompleksową usługę wyceny nieruchomości na podstawie dostępnych zdjęć. Kolejny powód, by mówić o tym, że maszyny zabierają ludziom pracę (szczerze mówiąc, nie jest mi naprawdę żal pośredników w handlu nieruchomościami i rzeczoznawców majątkowych).
Przez Foxy AI Vin stworzył nowy obszar zastosowań, który nazwał wizualnymi badaniami nieruchomości. „Tworzymy komputerowe aplikacje wizyjne, które wydobywają informacje ze zdjęć, a następnie wykorzystujemy je w innych aplikacjach, takich jak wycena nieruchomości. Nasza głęboka sieć neuronowa house2vec była szkolona na milionach obrazów budynków mieszkalnych przez dwa tygodnie. Dzięki temu szkoleniu nasza sieć neuronowa zidentyfikowała i nauczyła się cech wizualnych, które korelują z wartością i wyraźnie odzwierciedlają pośrednie gradacje jakości”.
Choć brzmi to prawie jak science fiction, nie jest to wcale trudne, jeśli użyjesz odpowiednich narzędzi sztucznej inteligencji.
Wykorzystując głębokie uczenie, Foxy AI przekształca zdjęcia właściwości, które były wcześniej brane pod uwagę dane nieustrukturyzowane w dane ustrukturyzowane, zamieniając piksele w numeryczną reprezentację obiektów i ich właściwości, zawarte w obrazie. Foxy AI następnie wykorzystuje te informacje, aby poprawić dokładność istniejących metod szacowania. „Te reprezentacje liczbowe odzwierciedlają cechy obrazu, które są związane z wartością. Innymi słowy, zamieniamy obraz w informację o jakości i stanie nieruchomości.”
Wycena nieruchomości nie jest niespodzianką, ale Win twierdzi, że Foxy AI jest bardziej dokładna. „Ocena katalogu Zillow - podejście najczęstsze, ale nie uwzględnia jakości i stanu obiektu. Przeprowadziliśmy kilka własnych eksperymentów, podczas których zebraliśmy wyceny kilku nieruchomości na sprzedaż. Znaleźliśmy nowy dom, przewidzieliśmy jego koszt i czekaliśmy, aż trafi do sprzedaży. Następnie porównaliśmy cenę sprzedaży z prognozą Zillow. Nasza prognoza cen często była bliższa rzeczywistej cenie sprzedaży i nadal ulepszamy system”.
Nie możesz używać Foxy AI bezpośrednio, ale jeśli kupisz lub Sprzedać w domu, możesz korzystać z produktów tej technologii, nawet o tym nie wiedząc.
6. Kompleksowe zarządzanie zadaniami
Wysyłanie kalendarza spotkań lub odpowiadanie na e-maile to jedno. Ale co z resztą zadań, które wykonujesz na co dzień, przełączając się między różnymi aplikacjami i kontekstami? Czy można je również zautomatyzować?
Włącz marsz superbohaterów. Produkty takie jak Zapier, IFTTT oraz Coda.io. Narzędzia te łączą różne aplikacje, przepływy pracy i warunki logiczne innych firm, aby rozwiązać prawie każdy problem, o którym można pomyśleć.
Ponieważ te produkty zawierają uczenie maszynowe na swoich platformach, łatwiej jest je zintegrować z procesami biznesowymi.
Do tych zadań nie musisz być programistą. Ale potrzebujesz umiejętności z warunkowymi logika i procedur. Jeśli kiedykolwiek zbudowałeś drzewo decyzyjne tylko dla zabawy, wszystko będzie dobrze. A nawet jeśli to nie jest Twoja mocna strona, zawsze możesz zatrudnić odpowiedniego specjalistę w chmurze.
Systemy interaktywne głosowe, takie jak Alexa, Siri i Google, również coraz częściej stają się platformami do automatyzacji integracja różnych zadań i źródeł informacji, pozwalająca na zmianę struktury i logiki procesów, a wszystko to w głosie kierownictwo. Tylko nie zapomnij powiedzieć „proszę” i „dziękuję”. Twoje dzieci cię słyszą.
Jeśli pracujesz w domu lub Twoja firma przyjęła model hybrydowy, „Remote Economics” jest najlepszym przewodnikiem do zwiększenia produktywności i efektywności. Nowoczesna technologia potrafi więcej niż myślisz.
Kupić książkęPrzeczytaj także🧐
- 5 sztuczek dla maksymalnej produktywności
- Jaka jest różnica między produktywnością a wydajnością, a co ważniejsze?
- 15 systemów zarządzania zadaniami, które ułatwią życie Twojemu zespołowi