Po co oglądać „Wymyślanie Anny”, serial Netflix „Cleverly Tailored” o prawdziwym oszustu?
Miscellanea / / February 09, 2022
Spektakl twórcy Grey's Anatomy przypadnie do gustu fanom kryminałów i miłośnikom niezwykłych bohaterek.
11 lutego premiera Reinventing Anna w serwisie Netflix. Opowiada historię prawdziwej oszustki Anny Sorokiny, znanej również jako Anna Delvey. Ta młoda dziewczyna z Rosji umiejętnie udawała bogatą dziedziczkę i przez kilka lat prowadziła luksusowe życie towarzyskie w Nowym Jorku. W tym samym czasie faktycznie żyła na cudzy koszt.
Za swoje oszustwo Delvi trafiła do więzienia. Dziewczyna została zwolniona w lutym 2021 roku i od razu zaczęła pisać książkę o swoim życiu.
W rzeczywistości seria jest wersją ekranową dochodzeniaJak Anna Delvey oszukała nowojorskich imprezowiczów / The Cut Cut „Jak Anna Delvey oszukała nowojorskich imprezowiczów” Jessiki Pressler. A Shonda Rhimes, twórca Grey's Anatomy, pomogła zmienić artykuł w pełnoprawną historię.
To nie pierwszy projekt Netflixa dotyczący śmiałych oszustw finansowych. Kilka lat temu film dokumentalny FYRE: The Greatest Party That Never Happened, opowiadający o festiwalu muzycznym, który okazał się fikcją, zrobił furorę. A zaledwie w zeszłym tygodniu w streamingu ukazał się kolejny film dokumentalny na pokrewny temat – „Swindler z Tindera” o poszukiwaczu przygód, który poznał kobiety w Internecie i oszukał je na ogromne sumy. I za każdym razem te historie przyciągają uwagę publiczności.
Z powodu ostrej satyry społecznej
Zgodnie z fabułą wszystko zaczyna się od tego, że dziennikarka Vivian Kent (jej postać inspirowana jest Jessicą Pressler), wbrew redaktorowi, postanawia zbadać historię niemieckiej pseudo-dziedziczki Anny Delvey. Szef początkowo akceptuje ten pomysł bez entuzjazmu, ale mimo to zgadza się dać pracownikowi szansę na napisanie dobrego tekstu. Vivian nie rozmawia z samą Anną, która czeka na proces w więzieniu. Następnie dziennikarka postanawia przeprowadzić wywiad ze swoim byłym chłopakiem Chase i innymi znajomymi, oszukanymi przez oszusta.
Serial zbudowany jest jako galeria ludzi, na których życie Anna wywarła druzgocący wpływ. Każdy odcinek dodaje coraz więcej nowych szczegółów do historii, a na koniec wszystko składa się w jedną układankę. Jednak za Presslerem autorzy nie starają się oczerniać Anny. Delvi wygląda nie tylko na przestępcę, ale także na ofiarę współczesnej obsesji na punkcie pięknego życia. I przez to przesłanie serialu boleśnie przypomina film Sofii Coppoli „Elite Society”, w którym nastolatki z nudów okradały domy gwiazd filmowych.
Nie usprawiedliwiając w żaden sposób Anny, autorzy pokazują, jak trudno jest młodym dziewczynom zagubionym w świecie iw sobie, które starają się nie zasłużyć, nie zarobić, ale wziąć to, co do nich należy.
Ze względu na realistyczny obraz narcyzmu
Rzadko można zobaczyć tak wiarygodny obraz na ekranie. zaburzenie narcystyczne. Trudno powiedzieć, czy sama Anna ma tę diagnozę, ale gwiazda Ozark, Julia Garner, doskonale przedstawiła cechy tkwiące w tego typu osobowości - brak empatii i poczucie własnej wielkości.
Anna Delvey z Garner to połączenie ostrej inteligencji, fotograficznej pamięci i urzekającej arogancji. W głębi bohaterka czuje się bezbronna. Ale jednocześnie robi wszystko, aby ludzie wokół niej również nie byli pewni siebie.
Delvi z łatwością wykorzystuje innych na swoją korzyść, manipuluje ludźmi i udaje mu się oszukać nawet prawnika wokół palca. Joel Coen (który przez chwilę badał słynne oszustwa Jordana Belforta, którego biografia stała się podstawą filmu «Wilk z Wall Street»). A wszystko dlatego, że z czasem rozumie, jak grać na swoich ojcowskich uczuciach.
I zdarza się to prawie każdemu, kto spotyka po drodze bohaterkę. Delvey genialnie analizuje podatności w cudzej psychice, zauważa wszystko i mimikuje dla każdej konkretnej osoby. Nawet Vivian, która jako dziennikarka ma być obiektywna, ulega urokowi Anny.
Ze względu na kontrowersyjną i ciekawą główną postać
Screen Anna to najbardziej kontrowersyjna osobowość. Trudno się z nią wczuć, prawie nie da się jej pokochać. Ale mimo wszystkich swoich negatywnych cech wcale nie jest głupia i łatwo sobie wyobrazić, że jej talent biznesowy może przynieść coś wartościowego.
Przez wszystkie dziewięć odcinków czujesz wstręt do postaci Anny, a jednocześnie w pewnym stopniu fascynuje Cię jej uścisk. I wydaje się, że właśnie takich bohaterek (a raczej antybohaterek) brakuje obecnie w kulturze popularnej. W końcu prawdziwa emancypacja na ekranie polega na tym, że kobieta może być kimkolwiek.
Ze względu na występ Julii Garner „Wymyślanie Anny” lepiej oglądać w oryginale. Zmanierowany i subtelny głos Delvey dodaje bardzo ważnego akcentu do jej portretu, ale dubbing wcale tego nie oddaje.
Jednym słowem, tę filmową adaptację chciałbym polecić dosłownie każdemu. Zainteresuje tych widzów, których pociąga dobrze rozwinięta psychologia bohaterów. Dla tych, którzy chcą zobaczyć naprawdę niezwykłą bohaterkę. I tylko dla wszystkich, którzy interesują się historią Delvi. Ponadto serial ma świetne tempo i na pewno nie będziecie się nudzić.
Przeczytaj także🧐
- 5 powodów, dla których warto oglądać Arcane Netflixa, nawet jeśli nie grałeś w League of Legends
- 6 ekscytujących filmów i seriali o Amazonkach
- 22 najbardziej oczekiwane serie 2022
- Komu spodoba się „We're All Dead” – niesamowicie długi koreański serial o dzieciach w wieku szkolnym i zombie
- Dlaczego warto oglądać Pam i Tommy — szczery serial Pameli Anderson o toksycznych związkach
Dziennikarz, od kilku lat pracujący w mediach. Szkoliła się jako psycholog, ale zaczęła studiować historię kina i zdała sobie sprawę, że fikcyjne osoby są jeszcze ciekawsze niż prawdziwe. Z taką samą miłością piszę o skarbach francuskiej nowej fali i nowego Netflixa, kocham Charliego Kaufmana i Terry'ego Zwigoffa, fana slowburn i niszowego horroru.