W starożytnej stolicy Egiptu archeolodzy odkryli dwa gigantyczne sfinksy
Miscellanea / / January 26, 2022
Odnaleziono tam również trzy dobrze zachowane posągi potężnej bogini Sachmet.
Dwa kolosalne posągi z wapienia przedstawiające faraona w postaci sfinksa odkryto w czasie prace konserwatorskie w świątyni grobowej króla Amenhotepa III, którą starożytni Egipcjanie nazywali „Świątynią milionów lat”.
O znalezisku powiadomiony zespół archeologów z egipskiego Ministerstwa Starożytności i Niemieckiego Instytutu Archeologicznego.
Posągi o długości do 8 metrów przedstawiają Amenhotepa III w nakryciu głowy w kształcie mangusty, z królewską brodą i szerokim naszyjnikiem. Renowacja ujawniła również napis na piersi jednego z kolosów, który brzmiał: „umiłowany Amon-Ra”.
W tym samym miejscu archeolodzy odkryli trzy dobrze zachowane posągi potężnej bogini Sachmet, która przedstawiona jest z głową lwa i ciałem kobiety. Znajdowały się one na froncie otwartego dziedzińca zwanego perystylem.
Fragmenty płaskorzeźby odnaleziono także w perystylu, ukazując nowe sceny Heb-Sed, czyli uczty królewskiej, która rozpoczęła się po 30 latach jego panowania i powtarza się co trzy lata. Było to jedno z najważniejszych świąt dla starożytnych Egipcjan, powiedział dyrektor generalny badań archeologicznych i publikacji naukowych na Synaju Południowym.
„Świątynia Milionów Lat” to rozległy kompleks świątyń, posągów, murów i wyszukanych konstrukcji poświęconych królowi Amenhotepowi III, faraonowi czasami nazywanemu „Amenhotepem Wspaniałym”.
Jego rządy w Egipcie w XIV w. p.n.e. uważane są za swego rodzaju „złoty wiek” określony pokojowym dobrobytem i czasem, w którym kraj osiągnął szczyt swoich międzynarodowych wpływów.
Przeczytaj także🧐
- 11 najbardziej niesamowitych faktów o starożytnym Egipcie
- 10 błędnych przekonań na temat starożytnego Egiptu, w które wykształceni ludzie wstydzą się wierzyć
- W Egipcie znaleziono ponad 100 starożytnych sarkofagów z mumiami i około 40 nienaruszonych zabytków
- W Egipcie odkryto zaginione miasto ze złota
Ekran AMOLED, fajny obiektyw i dobra cena: dlaczego warto przyjrzeć się smartfonowi Infinix NOTE 11