„Z jego kochanką mogliśmy się zaprzyjaźnić”: jak zareagowały dziewczyny, gdy dowiedziały się o zdradzie partnera
Miscellanea / / January 12, 2022
Nie wszyscy zdecydowali się zakończyć związek.
Nikt nie jest odporny na zdradę. Pytanie tylko jak na to zareagować: odrąbać ramię czy pozwolić sobie na ochłodzenie, aby spokojnie zdecydować, co dalej? Rozmawialiśmy z trzema dziewczynami, które nie zdawały sobie sprawy z sekretnego życia swoich partnerów i dowiedziałyśmy się, jakie rady udzielą tym, którzy boją się znaleźć w takiej samej sytuacji.
„Uprawiali seks przed kamerą. Dzień przed naszym odprawą"
Polina Stefanskaja
Poznaliśmy się, gdy miałam piętnaście lat. Na początku tylko rozmawiali, a dopiero cztery lata później zaczęli się spotykać. Wtedy nie zwróciłem uwagi na dzwonki alarmowe. Mógł zniknąć na 2-3 dni, przeczytać moje wiadomości i nie odpowiadać na nie lub wysłać jedynego SMS-a: „Wszystko jest w porządku”.
W tamtym czasie nie wiedziałem o manipulacji „bliżej – dalej” – kiedy osoba albo bardzo się oddala, albo otacza cię wielką miłością. To zachowanie jest wiążące. Teraz powiedziałbym tylko: „To na razie tyle”.
Pod koniec 2018 wyjechałam na studia do Warszawy. Krótko przed tym facet zaproponował, że zadzwoni do urzędu stanu cywilnego, sformalizuje związek i ustali datę ślubu. Myślę, że zrobiono to po to, żebym wrócił na Ukrainę. Oczywiście byłem w szoku, ale bez wahania odpowiedziałem: „Tak”.
Cały horror polega na tym, że iluzje, które wtedy żyłem, były dla mnie rzeczywistością. Myślę, że w tym wieku dziewczyny są bardziej podatne na presję społeczną: wydaje się, że jeśli ktoś odnosi sukcesy, jest fajny, tak jak cię kocha, to trzeba go trzymać. Wtedy naprawdę tak myślałem.
Umówiliśmy się, że polecę na Ukrainę 16 grudnia - to była data naszej rejestracji. Ale nagle, dzień przed wyjazdem, otrzymałem wiadomość od koleżanki. "Czy twój chłopak jest na koncercie?" on zapytał. Odpowiedziałem: „Który koncert? On jest w domu". Kolega rzucił zdjęcie i napisał: „Ale to on”.
Nic nie zrozumiałem, zadzwoniłem do mojego chłopaka. On upuścił. Zadzwoniłem ponownie. Znowu spadł. Więc nie czekając na odpowiedź, poszła do łóżka. A gdzieś około trzeciej lub czwartej rano z jego numeru nadeszła rozmowa wideo.
Kliknąłem „Odpowiedz” i wpadłem w szok: była dziewczyna siedziała na nim zupełnie naga. I uprawiali seks przed kamerą. Dzień przed naszym zameldowaniem.
Przestraszyłem się i szybko się rozłączyłem. Nie pamiętam dobrze szczegółów tamtej nocy, ponieważ byłem w stanie namiętności. Pamiętam tylko, że potem przez jakiś czas stałem pod ścianą. Nie płakał. Kuryl. Próbowałeś zdać sobie sprawę, że to rzeczywistość czy koszmar? Zadzwoniłem do koleżanki i nie była dostępna.
Następnego dnia jednak pojechałem do Kijowa - nie zrezygnuję z biletów przez niego. Poza tym chciałem uporządkować nasz związek. Ale nawet mi nie odpowiedział. Próbowałem napisać, zadzwonić, skontaktować się z jego rodzicami. Nic.
Z tą dziewczyną otwarcie ze mnie kpili. Myślę, że to była jej inicjatywa. Mogła do mnie zadzwonić, milczeć, śmiać się do telefonu i odłożyć słuchawkę. Zdarzały się sytuacje, kiedy np. wyszedłem z klubu, a oni siedzieli w samochodzie i w milczeniu mnie obserwowali.
A teraz minęły dwa lata. JESTEM powiedział o tej historii na TikTok. Jeden z moich znajomych zobaczył wideo i wysłał je do niego. Dopiero potem napisał, że nawet nie podejrzewał, jak bardzo mnie to boli.
Ale szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby to było szczere - w końcu już wcześniej doskonale wiedział, gdzie mieszkam, jak się ze mną skontaktować. Wydaje mi się, że pisał, aby wzbudzić w sobie na nowo zainteresowanie. Bo wtedy mój blog po prostu zaczął się dobrze rozwijać.
Jedyne wyjaśnienie, jakie od niego usłyszałem, brzmiało: „Byłem pijany”. Ale nie ma usprawiedliwienia dla tego, co zrobił. To nie była miłość. Osoba, która nie dba o mnie, zrobiłaby dokładnie to.
Kiedy ponownie zaczynam emocjonalnie angażować się w te relacje, przypominam sobie, jak było mi ciężko, jak wpłynęło to na moje zdrowie – to po prostu niezrozumiałe. Ta rana prawdopodobnie nigdy się nie zagoi. I będzie musiał być stale opracowywany.
Teraz ta osoba przestała dla mnie istnieć. Jedyne, o co się martwię, to to, że w przyszłości nieświadomie przeniosę swoje kompleksy na następujące sojusze: nie ufać partnerowi, nie pozwalać mu się zbliżyć. I chociaż jestem teraz w świetnym związku, to jest dla mnie naprawdę trudne uważać inni.
Po teledysku na TikTok napisało do mnie wiele dziewczyn, które miały do czynienia z oszustami. I staram się ich wspierać. Często po prostu nie rozumieją, jak dalej żyć. Ale wiem na pewno, że czas minie i będzie łatwiej.
Rada: zwróć uwagę na dzwonki alarmowe.
„Przede wszystkim zostałem zraniony nawet nie zdradą, ale faktem, że kłamał na temat swojej orientacji”
Elena Winogradowa
26 lat. Imię zostało zmienione na prośbę bohaterki.
Igor i ja (nazwisko zmienione) byli małżeństwem przez dwa lata. Nie byli o siebie zazdrośni, nie kłócili się. Kiedy jakiś facet przechodził obok nas, mogłem powiedzieć: „Patrz, co za tyłek!” A on odpowiedział: „Soczyste!” Teraz, kiedy to sobie przypominam, jestem jednocześnie smutny i zabawny.
Rok temu zaprosił nas znajomy urodziny do wiejskiego domku. Było wiele pokoi gościnnych, a my zostaliśmy umieszczeni w jednym z nich. Na początku wszystko było w porządku. Odpoczywaliśmy i rozmawialiśmy.
Okazało się, że w te same święta był stary znajomy Igora z uniwersytetu. Zauważyłem, że spędzają razem prawie całe wakacje. Czasami podbiegałem do męża i chichotałem: „Co tu ukrywasz?” Nie zwracał na mnie większej uwagi, odpowiedział krótko: „Tak, pamiętamy…” Nie obraziło mnie to – no, nigdy nie wiadomo, dawno się nie widzieliśmy, jest o czym rozmawiać.
Kiedy zauważyłem, że Igor był już dość podchmielony, zacząłem delikatnie namawiać go do pójścia spać. Ciągle odpowiadał: „Teraz-teraz...chcę jeszcze trochę porozmawiać...” Zaczęło mnie denerwować, że zachowuję się jak matka, która odwozi syna do łóżka. Więc w pewnym momencie splunąłem i sam wszedłem do pokoju.
Czekała tam około czterdziestu minut, po czym zemdlała. Kiedy się obudziłem, była już czwarta rano. Męża nie było w łóżku. Podekscytowałem się i poszedłem go szukać. Wszędzie było cicho, najwyraźniej wszyscy spali. Postanowiłem sprawdzić łazienkę - Igor mdlał siedząc w toalecie, jeśli przesadził z alkoholem. I naprawdę tam był. Ale nie sam.
Kiedy otworzyłem drzwi, moja szczęka dosłownie opadła. Igor zrobił loda koledze ze studiów.
Byłem zszokowany. Po prostu zatrzasnęła drzwi i wybiegła na zewnątrz. Nawet nie pamiętam, jak się wtedy czułem. Wydawało się, że cały świat zawalił się od razu.
Na zewnątrz usiadłem na kanapie i zacząłem szlochać. Niemal natychmiast podbiegł do mnie mąż i próbował mnie uspokoić. Zaczął mówić, że nie wszystko rozumiem, że to eksperyment. I ciągle prosił, żebym cicho płakał, żeby moi przyjaciele nic nie słyszeli.
Nie miałam siły, żeby go winić lub zbudować jakiś normalny dialog. Kiedy napad złości się skończył, powiedziałem: „Teraz odejdę. Zdobądź jak chcesz. Możesz na swoim przyjacielu. Potrzebuję dnia na przemyślenie. Nie pisz ani nie dzwoń do mnie”. I wsiadłem do samochodu.
Wieczorem wrócił z kwiatami i biżuterią, o którą od dawna marzyłem. Potem trochę się uspokoiłem i zaprosiłem go do omówienia, dlaczego ta sytuacja się wydarzyła. Okazało się, że nie był to kolega ze studiów, ale były kochanek. A sam Igor jest biseksualny.
Miałem depresję. To wszystko było dla mnie dziwne, bo zawsze sobie ufaliśmy i otwarcie rozmawialiśmy o seksie. Myślę, że najbardziej bolała mnie nie zdrada, ale fakt, że kłamał na temat swojej orientacji. Usprawiedliwiał się: powiedział, że boi się, że odejdę. Oboje płakaliśmy.
Na koniec powiedziałem, że byłoby lepiej, gdybyśmy… żyjmy osobno i zrozumieć, czego potrzebuje każdy z nas. Teraz nadal się spotykamy, ale wynajmujemy dwa oddzielne mieszkania. Na każdym spotkaniu Igor prosi o zamieszkanie z nim i mówi, że chce oddać wszystko, co mieliśmy. Ale trudno mi znów zacząć żyć po staremu. Nie wiem jeszcze, co dalej będzie z naszym związkiem, chociaż go kocham.
Rada: bądź szczery ze swoimi partnerami we wszystkim. I jeszcze jedno: daj sobie spokój, zanim spróbujesz uporządkować sprawy.
„Nie tylko mnie zdradził, prowadził podwójne życie”
Maria Morgaczowa
23 lata. Mistrz tatuażu.
W maju tego roku na Instagramie napisał do mnie facet, obcokrajowiec. Łatwo się z nim porozumiewaliśmy, zawsze byłam zainteresowana i spokojna. Mieszkał w innym mieście. Ale wkrótce musiał przyjechać na tydzień do Moskwy. I przez te wszystkie dni, kiedy tu był, widzieliśmy się. Dosłownie trzeciego dnia zaproponował spotkanie - jak mówią, w ekskluzywnym związku. Na początku odpowiedziałem: „Dlaczego nie”. Ale potem znów pomyślała o tej decyzji i zaproponowała, że poczeka - w końcu to za szybko.
Był jednak bardzo aktywny w związku, zawsze był w kontakcie i to mi się podobało. Nawet ja często znikałem i nie odpowiadałem. Nic nie wskazywało na to, że kłamał mi w twarz lub oszukiwał.
W końcu zgodziłem się na spotkanie. Mieszkaliśmy w różnych miastach, ale często się widywaliśmy. Ciągle się odwiedzali. Więc nie można tego nawet nazwać „związkiem” na odległość». I wydawałoby się, że wszystko jest w porządku, ale z jakiegoś powodu intuicja aktywnie wysyłała sygnały, że coś jest nie tak. Czułem się nieczysty. Nie było jednak oczywistych powodów zakończenia związku.
Ale dzwonki alarmowe zawsze tam były. Na początku przypisałem to różnicy w mentalności – w końcu jest obcokrajowcem. Miałem niejasne zrozumienie jego przeszłości i wielu rzeczy nie mogłem zweryfikować. Ale w jego opowieściach zawsze były jakieś niekonsekwencje. Potrafił kłamać w drobiazgach, nawet nie przywiązując do tego wagi. Przyznał się dopiero wtedy, gdy postawiłem go przed faktem.
Z tego powodu w pewnym momencie zacząłem czuć się bardzo niestabilny psychicznie. I na chwilę postanowiłem przestać się z nim komunikować. Miałem już do niego niski poziom zaufania.
Ale zaczął jeszcze aktywniej angażować się w związek. Przedstawił mnie swojemu bratu i siostrze. Ciągle pisał i przychodził. I tak, wspaniale było z nim porozmawiać.
Kilka miesięcy później pojawiła się prośba o skierowanie. Pojawiło się ostatnie zdanie: „Po prostu nie chcę, żebyś został oszukany tak, jak ja teraz”.
Otworzyłem go w oszołomieniu i dowiedziałem się, że mój chłopak ma drugą dziewczynę. W tej chwili spał. Popchnąłem go i pokazałem korespondencję. Początkowo zaprzeczył: „Nie, nie, nie zdradzę cię”. Potem widocznie olśniło go: nawet jeśli nie powie, i tak wszystkiego się dowiem. I bzdury zaczęły się powtarzać, że kocha mnie szaleńczo, że jestem najlepszą rzeczą w jego życiu, że jest dla nas gotowy na wszystko.
Próbował wywierać presję na litość, zapewniał, że jest chory i że nie pierwszy raz spotyka się z kilkoma dziewczynami jednocześnie. Powiedziałem mu, żeby wyzdrowiał i wyszedł z mojego domu. Cały dzień byłem w szoku.
Pierwsze pytanie, jakie zadałem jego drugiej dziewczynie, to jak mnie znalazła? Dziewczyna odpowiedziała, że ostatnio zrobiło mu się w stosunku do niej chłodniej. Wkradły się myśli o zmianach. Potem zaczęła przeglądać jego subskrypcje i przeglądać profile różnych kobiet.
Więc wyszła do mnie. I właśnie tego dnia zamieściłem historie, w których słychać było jego głos. Wykonała taką analityczną robotę, że po prostu wow!
Na początku poczułem na nią złość. Bo początkowo myślałem, że chce pozbyć się konkurenta. Ale potem zdałem sobie sprawę, że ona też niczego nie podejrzewała. I byliśmy z nią na równi.
Myślę, że z jego kochanką moglibyśmy być dziewczyny. Ta dziewczyna bardzo aktywnie komunikowała się ze mną - chciała poznać szczegóły. A ja, przeciwnie, nie chciałem zagłębiać się w to, jaki rodzaj związku w ogóle mieli.
Na początku próbowałem uwierzyć, że to oszustwo, ale kiedy jego dziewczyna podała więcej szczegółów, Zdałem sobie sprawę: nie tylko mnie zdradził, prowadził podwójne życie przez cały czas, gdy byliśmy w relacje. A osoba jest taka profesjonalna kłamałprawdopodobnie tylko detektyw pomógłby mi to wszystko rozgryźć.
Nadal pisze w różnych komunikatorach. Zablokowałem go już piętnaście razy. Ale to była zdecydowanie słuszna decyzja. Teraz czuję się znacznie lepiej.
Rada: ufaj swojej intuicji i nie targuj się z samym sobą.
Przeczytaj także🧐
- Co zrobić, jeśli się zmienisz
- Dlaczego pozostajemy w związkach, które od dawna nie dawały nam szczęścia
- Czym jest sexting i czy jest uważany za oszustwo?
10 przedmiotów, które możesz dostać w świetnej cenie na AliExpress Winter Sale
Wielodzietnej siostrze, postępowej babci i zamkniętej w sobie przyjaciółce: 4 technologiczne pomysły na prezenty, które zachwycą każdego