Dzielimy się z wami gość post autorstwa Sergey Melikhov, dyrektor kreatywny agencji partnerskich oraz Greensight. Dziś Sergey mówi jak stosować hacking życia.
Lifehack naprawdę praca
Najbardziej inspirujące historie, które czytamy, autorzy rzeczywiście skuteczne, wydajne i zdrowe. Jesteśmy zachęcani, że wyniki te historie robią sami ludzie jak my.
Jest to ważny moment. Kiedy czytamy o Richarada Branson, postrzegamy historię jak hollywoodzkich filmów. Niektóre brodaty koleś gdzieś udało. No tak, chłodny, mają takie rzeczy się zdarzają. Ale nie w moim Syktywkaru (udawać, że o Syktyvkar nie napisał inspirującym brensiana w dwóch częściach).
W całej rodzimej lifehack. Andrew programista i kierownik marki Kate Dyskusja o tym, jak oni opracowali siła woli, Rzucił 10 kilogramów i zaczęła wykonywać ćwiczenia codziennie. W lifehack czytać historie o siebie. Dlatego są one tak atrakcyjne. Opowiadają, jak osiągnąć sukces.
Ale jest mało prawdopodobne, aby odnieść sukces
Kłamstwa trick w tym, że lifehack - to tylko „podporą”. Szczególne rozwiązania. Jakiś koleś opowiada, jak w swoich szczególnych okolicznościach postanowił pewnego problemu.
Czy lifehack uprościć ludziom życie? Tak. czy dany lifehack w pracy przypadek? Prawdopodobnie nie.
Lifehack - go rytuałZauważając, że mamy pewną przewagę. Słowo „rytuał” oznacza zestaw działań irracjonalnych. irracjonalny. Z tego powodu jesteśmy pokonani. My nie tylko wykorzystywane tracić energię i uwagę na wszystkich odprężyć. Kiedy to self-odpust jest urządzony w artykule na popularnej stronie internetowej, możemy sobie pozwolić na inwestowanie w dziwnym rytuale czasu i zasobów. Ale wynik jest zawsze taki sam.
Niektóre bramkarzy piłki nożnej próbują mówić piłkę przed ich bramy uderza kary. Kiedy pozwolimy lifehack w ich życiu, możemy sobie pozwolić na komunikowanie się z piłką nożną. Jestem pewien, że niektóre z bramkarzy ten rytuał pomaga uspokoić i koncentrat. Ale jak w rozmowie z piłką może pomóc schudnąć lub zamknąć prokrastinirovat?
Czy jest coś w lifehack niczego przydatne?
Mimo to, tak. Lifehack - jest inspirującym przykładem rytuał - skuteczne narzędzie. Jednym z niewielu narzędzi.
Ważne jest, aby zrozumieć, że lifehack ktoś inny, jest mało prawdopodobne, aby pomoc. Lepiej skoncentrować się na budowaniu własnych.
Niedawno dowiedziałem się oszukać swoje lenistwo. Mój mózg zgodził się wierzyć, że to dla mnie ważne jest, aby stale zwiększać liczbę kroków podjętych w tygodniu. To przekonanie skłoniło mnie do rezygnacji z windy, aby przejść do kolacji spacer, aby uruchomić 3-4 razy w tygodniu przez 6 km długości, a nawet skakać na miejscu w dniach, kiedy nie może znaleźć wystarczającej liczby kroki.
Wygląda to dość śmieszne. Żona śmieje się ze mnie. Ojciec doradzał zróżnicować obciążenie i pull-up ćwiczenia brzucha (W tym bransoletki siłowni nie pobiera cenne kroki). Brzmi rozsądnie. Ale rozumiem, że kiedyś będę odchodzić od rytuału, od razu porzucił sport. Moja lifehack jest całkowicie irracjonalne, ale to działa.
Jak ubiegać lifehack
Każdy z nas ma wiele własnych rytuałów. Życie pożyczyć czyjeś hacking - nienaturalne praktyki. Najprawdopodobniej nie będzie działać. Lepiej wydać tę energię na polowanie na własne rytuały. Wystarczy, aby wykonać trzy proste zasady:
- Sformułować wniosek. Jeśli nie rozumiesz, co chcesz osiągnąć, to po prostu nie powiodło się. Na przykład: chcę być sprawniejszy i bardziej energiczny. Ważne jest, aby określić cel, ale nie w taki sposób, aby go osiągnąć. Źle rozwiązaniem w tym przypadku byłoby skupić się na idei zacząć biegać codziennie.
- Śledzenie działań prowadzących do sukcesu. Najważniejsze - wyłączyć wewnętrzny krytyk. Nie bój się ośmieszyć. Co więcej, na pewno trzeba robić dziwne rzeczy.
- Powtórz krok 2 aż stworzyliśmy rytuał, który może replikować sukces. To będzie Twój własny hacking życie.
Jeśli się zbiór lifehack produktywne osoba coś podobnego gazety „Herald zdrowego stylu życia.” Moja babcia nie uronić ani jednego problemu i stale zaproponował mi egzotyczne sposoby rozwiązywania moich problemów. Od leczeniu nietrzymania soli przed otarciem głową. I zazwyczaj odpowiadają:
Nie, dziękuję, będę myśleć o czymś.