Czy koronawirus naprawdę jest sztuczny? Oto, co mówią naukowcy
Miscellanea / / July 31, 2021
Magazyn Nature zebrał argumenty za sztucznym pochodzeniem COVID-19 i przeciwko tej teorii.
Najpopularniejszą teorią wyznawaną przez większość badaczy jest to, że SARS – CoV – 2 jest prawdopodobnie pochodzenia naturalnego i został przeniesiony na ludzi przez nietoperze lub inne zwierzęta. Ale wersja o wycieku laboratoryjnym wirusa również jest możliwa. A ostatnio stał się przedmiotem gorącej debaty.
Zastanówmy się, o co chodzi w tej zagmatwanej historii.
Nie ma dowodów na to, że wirus został stworzony sztucznie. Skąd więc kontrowersje?
Problem w tym, że nie ma też przekonujących dowodów na naturalne pochodzenie SARS – CoV – 2. Tylko pośrednio.
Naukowcy wiedzą, że większość nowych chorób zakaźnych zaczyna się od naturalnego rozprzestrzeniania się wirusów. Tak było z HIV, epidemie grypy, epidemie wirusa Ebola i innych koronawirusów – na przykład patogeny SARS w 2002 roku i zespół oddechowy na Bliskim Wschodzie (MERS) w 2012 roku. Istnieją dowody sugerujące podobny przebieg wydarzeń w przypadku SARS – CoV – 2.
Tak więc powszechnymi wektorami koronawirusów są nietoperze. Badając je naukowcy odkryli, że genom SARS – CoV – 2 jest w 96% identyczny z genomem RATG13Peng Zhou, Xing-Lou Yang, Zheng-Li Shi. Wybuch zapalenia płuc związany z nowym koronawirusem prawdopodobnego pochodzenia nietoperzy / Natura - koronawirus, który został odkryty w 2013 roku u podkowca w południowej chińskiej prowincji Yunnan. Ale 96% podobieństwo nie jest jeszcze 100%. Być może bliższy krewny SARS – CoV – 2, który został przeniesiony na ludzi przez nietoperze lub inne zwierzęta, pozostaje nieznany.
Kolejne pośrednie potwierdzenie naturalność COVID-19 to fakt, że laboratoryjne wycieki wirusów, chociaż miały miejsce wcześniej, nigdy nie spowodowały epidemii. Przykładowy incydent miał miejsce w 2004 roku. Dwóch pracowników laboratorium wirusologicznego w Pekinie, które badało SARS, zostało niezależnie zarażonych wirusem SARS. Udało im się zarazić jeszcze siedem osób.Aktualizacja SARS - 19 maja 2004 / CDC, ale potem epidemia została zatrzymana.
Jakie są argumenty za przeciekiem laboratoryjnym?
Czysto teoretycznie jest to całkiem możliwe. Na przykład naukowcy mogliby wyizolować SARS – CoV – 2 ze zwierzęcia i przechowywać go w laboratorium do badań. Inna opcja: SARS – CoV – 2 można by stworzyć sztucznie, pracując nad genomami znanych koronawirusów. Oba te scenariusze zakładają, że personel laboratorium przypadkowo lub celowo zainfekował osobę powstałym patogenem. Następnie zarażeni wyszli na ulice miasta i zaczęli rozprzestrzeniać chorobę wśród innych ludzi.
Na dzień dzisiejszy nie ma przekonujących dowodów na to, że wydarzenia rozwijały się w ten sposób. Ale powyższe opcje nie są niewiarygodne.
Ponadto podejrzane jest to, że przez półtora roku pandemii nie udało się znaleźć zwierzęcia, które może przenosić bezpośredniego poprzednika SARS – CoV – 2 i zarażać ludzi tym wirusem.
Innym dziwnym zbiegiem okoliczności jest sam Instytut Wirusologii Wuhan. Jest to wiodące na świecie laboratorium do badania koronawirusów. Zaskakujące jest to, że znajduje się tak blisko rynku, skąd COVID-19 rozpoczął swoją światową trasę koncertową.
Niektórzy zwolennicy wycieku laboratoryjnego twierdzą, że wirus ma niezwykłe cechy i regiony w genomie, które mogą pojawić się tylko wtedy, gdy rozwinie się SARS – CoV – 2 sztucznie. Inni wspominają, jak niesamowicie szybko ten patogen rozprzestrzenia się wśród ludzi, jakby został specjalnie stworzony do tego celu.
Kolejny argument: teoretycznie SARS-CoV-2 można wyizolować z koronawirusów, które naukowcy z Wuhan Institute of Virology znaleźli w opuszczonej kopalni. Chińscy naukowcy badali nietoperze z tej kopalni w latach 2012-2015. Ale niewiele jest informacji o wynikach tych prac naukowych. Możliwe, że wirusolodzy z Wuhan mogli coś ukryć.
Oto, co badacze chorób zakaźnych i biolodzy ewolucyjni mają do powiedzenia na temat tych argumentów.
Czy to naprawdę podejrzane, że nie znaleziono żadnego zwierzęcia nosiciela?
Nie całkiem. Często potrzeba lat, aby ustalić przyczyny wybuchu choroby. A w niektórych przypadkach w ogóle nie można znaleźć „winowajcy”.
Na przykład naukowcom zajęło 14 lat ustalenie przyczyny epidemii SARS. Dopiero po tym okresie udało się przekonująco udowodnić, że źródłem były nietoperze, a patogen został przeniesiony na ludzi, najprawdopodobniej przez cywety - drapieżne zwierzęta podobne do łasicy. Ale skąd to się wzięło? wirus Ebola wciąż nie jest jasna: naukowcy nie byli jeszcze w stanie wyizolować jej pełnej wersji u konkretnego zwierzęcia.
Znalezienie źródła zakażenia komplikuje dodatkowo fakt, że epidemie w świecie fauny są często sporadyczne. Oznacza to, że powstają i zatrzymują się losowo. Oznacza to, że naukowcy muszą znaleźć zwierzę nosiciela, zanim umrze lub pozbędzie się wirusa, co samo w sobie nie jest łatwe. Ale nawet jeśli to działa, a testy pobrane od zwierzęcia dają pozytywny wynik na infekcję, następnie wirus, który można wyizolować ze śliny, kału lub krwi pacjenta, często szybko rozkłada się. Oznacza to, że nie zawsze możliwe jest pełne rozszyfrowanie jego genomu w celu zweryfikowania go z genomem patogenu, który dotyka ludzi.
Jednak od początku pandemii COVID-19 naukowcy poczynili pewne postępy. Tak więc raportSpyros Lytras, Joseph Hughes, Darren Martin, Arné de Klerk, Rentia Lourens, Sergei L. Staw Kosakowski, Wei Xia, Xiaowei Jiang, David L. Robertsona. Poznawanie naturalnego pochodzenia SARS ‑ CoV ‑ 2 w świetle rekombinacji / BioRxiv, opublikowany 27 maja na serwerze preprintów bioRxiv, donosi o wirusie RmYN02. Jest to koronawirus występujący u nietoperzy z południowych Chin. I wydaje się, że jest znacznie bliższy SARS – CoV – 2 niż RATG13.
Jeśli chodzi o znalezienie półproduktu gospodarz patogen, chińscy naukowcy przetestowali ponad 80 tys. zwierząt dzikich i domowych nadających się do tej roli. Żaden z testów nie dał pozytywnego wyniku dla SARS – CoV – 2. Jednak 80 tysięcy to tylko niewielka część fauny Chin. Potrzebne są więc bardziej szczegółowe testy.
Czy to przypadek, że rynek w Wuhan, gdzie wybuchła pandemia, znajduje się obok Instytutu Wirusologii?
Ważne jest, aby nie mylić tutaj przyczyny i skutku.
Vincent Munster, wirusolog z Rocky Mountain Laboratory (USA), wyjaśnia, że ośrodki badawcze zwykle specjalizują się w otaczających je mikroorganizmach. Instytut Wirusologii Wuhan bada koronawirusy tylko dlatego, że jest ich wiele w Wuhan i ogólnie w Chinach.
Munster wymienia inne laboratoria pracujące z endemicznymi Endemiczny - lokalny, charakterystyczny dla określonego obszaru. patogeny. Na przykład grypa jest badana w Azji. Gorączka krwotoczna - w Afryce. Gorączka denga - in Ameryka Łacińska.
Vincent Munster
Wirusolog.
W 9 przypadkach na 10, gdy gdzieś wybuchnie epidemia choroby wirusowej, w pobliżu z pewnością znajdzie się laboratorium pracujące z tego typu patogenami.
Inni badacze zauważają, że wybuch COVID-19 w Wuhan nie jest zaskakujący. To 11-milionowe miasto, położone w prowincji dosłownie roi się od różnych koronawirusów. Wuhan ma lotnisko, liczne stacje kolejowe i targi, na których sprzedawane są tusze. Zwierzątdostarczane z całego regionu. Oznacza to, że SARS – CoV – 2 mógłby z łatwością przeniknąć do metropolii i szybko się tam rozprzestrzenić.
Czy koronawirus ma cechy wskazujące na sztuczne pochodzenie?
Co najmniej kilka laboratoriów poszukiwało śladów bioinżynierii w genomie SARS – CoV – 2. Jednym z pierwszych był zespół badawczy kierowany przez Christiana Andersena, wirusologa w Scripps Research w La Jolla, Kalifornia, USA.
Werdykt naukowców: „Sztuczne pochodzenie koronawirusa jest mało prawdopodobne”.
Badacze nie byli w stanie zlokalizowaćKristian G. Andersen, Andrew Rambaut, W. Ian Lipkin, Edward C. Holmes, Robert F. Garry. Proksymalne pochodzenie SARS ‑ CoV ‑ 2 / Natura nawet ślad manipulacji genetycznej w genomie wirusa. Oznacza to, że SARS – CoV – 2 najprawdopodobniej powstał sam, w wyniku naturalnej ewolucji.
A co z koronawirusem rozprzestrzeniającym się zbyt szybko wśród ludzi?
Fakt, że SARS ‑ CoV ‑ 2 bardzo zaraźliwynie oznacza, że ktoś pierwotnie zaprogramował wirusa do tego.
Nawiasem mówiąc, ludzie nie są jedynymi ofiarami COVID-19. Koronawirus wpływa naPoszukiwanie zwierząt będących nosicielami koronawirusa - i dlaczego ma to znaczenie / Natura i inne ssaki, takie jak norki.
Joel Wertheim
Epidemiolog molekularny na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego.
SARS – CoV – 2 wyraźnie nie jest patogenem przystosowanym do człowieka.
Czy koronawirus mógł dostać się do ludzi z opuszczonej kopalni?
W latach 2012-2015 naukowcy z Instytutu Wirusologii w Wuhan pobrali setki próbek biomateriału od nietoperzy zamieszkujących opuszczoną kopalnię w pobliżu miasta. Stało się to po tym, jak kilku pracujących w pobliżu górników zostało zainfekowanych przez nieznaną osobę ARVI. Jak się później okazało, najprawdopodobniej nie chodziło o COVID-19.
Analizy ujawniły około 300 koronawirusów. Ale tylko nieliczni byli w stanie rozszyfrować - w całości lub w części. Jednocześnie żaden z nich według chińskich naukowców nie wyglądał jak SARS-CoV-2.
Próbki przechowywane w Instytucie Wirusologii Wuhan nie są dostępne dla społeczności międzynarodowej. Ekspertów nie dziwi jednak fakt, że tylko kilka z 300 gatunków zostało odszyfrowanych. Faktem jest, że ekstrahowanie nienaruszonych koronawirusów z biomateriału nietoperzy jest niezwykle trudne. Poziomy patogenów u zwierząt są na ogół niskie. A jak już powiedzieliśmy, wirusy zawarte w ślinie, kale i kropelkach krew, szybko się rozkładają.
Ponadto, aby zbadać jakąkolwiek infekcję, musi być ona aktywna. Oznacza to ciągłe dostarczanie mu odpowiednich komórek żywych istot, aby mógł się rozmnażać. I to jest duży problem.
Podsumowanie: Aby wyizolować SARS – CoV – 2 z próbek nietoperzy w opuszczonej kopalni, chińscy wirusolodzy musieliby przezwyciężyć poważne problemy techniczne. I przez kilka lat zachować otrzymane informacje w ścisłej tajemnicy. A potem kolejne półtora roku od początku pandemie kierują naukowcami z WHO za nos. Nie ma dowodów na tak złożony przebieg wydarzeń, ale teoretycznie nie można tego wykluczyć.
Więc co dzieje się dalej? Kiedy prawda zostanie ujawniona?
To jest zupełnie niezrozumiałe.
26 maja prezydent USA Joe Biden polecił:Biden zleca przegląd pochodzenia COVID podczas debaty nad teorią wycieku laboratorium / Reuters Amerykańskie służby wywiadowcze mają połączyć siły i znaleźć źródło SARS-CoV-2, cokolwiek by ono nie było. Dostali 90 dni na wszystko, a termin upływa mniej więcej pod koniec sierpnia.
Być może to śledztwo rzuci światło na dane opublikowane przez The Wall Street Journal.Wywiad na temat chorych pracowników w Wuhan Lab Fuels Debata na temat pochodzenia Covid-19 / The Wall Street Journal że co najmniej trzech pracowników Instytutu Wirusologii Wuhan zachorowało na COVID-19 w listopadzie 2019 r. To znaczy, zanim Chiny oficjalnie ogłosiły pierwsze przypadki choroby.
Jednak w ChRL informacje te są odrzucane. Twierdzi się, że naukowcy byli naprawdę chorzy na coś. Jednak zaczerpnięte z nich ćwiczenie nie potwierdził diagnozy COVID-19.
Ale jak to jest prawdziwe, nie można powiedzieć. Światowa społeczność nie ma dostępu do dokumentacji medycznej pacjentów, a także do innych materiałów przechowywanych w Wuhan, a Chiny nie spieszą się z jej udostępnieniem. Zamiast tego chińscy urzędnicy zalecająZwykła konferencja prasowa rzecznika MSZ Zhao Lijiana w dniu 27 maja 2021 r. / Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Chińska Republika Ludowa „Rozpocząć śledztwo w amerykańskich laboratoriach”, sugerując, że SARS – CoV – 2 mógł wyciekać w Stanach Zjednoczonych.
Na tej podstawie eksperci sugerują, że droga do: prawda o koronawirusie SARS – CoV – 2 będzie długo. Zebranie dowodów może zająć lata.
Przeczytaj także🦠😷💉
- Możesz zarazić się koronawirusem bez kontaktu z pacjentem. I własnie dlatego
- Co zrobić, jeśli zdecydujesz się na szczepionkę na koronawirusa
- Obowiązkowe szczepienie przeciwko koronawirusowi: gdzie zostało wprowadzone, czy można odmówić i co zagraża antyszczepionkom
- 18 odpowiedzi na najpopularniejsze pytania dotyczące szczepień przeciwko koronawirusowi
- Czego można się spodziewać po szczepieniu na koronawirusa
Naukowcy pokazali prototyp maski ochronnej, która może testować na koronawirusa
Co to jest ponowne szczepienie koronawirusem i dlaczego jest potrzebne? Odpowiedzi na główne pytania