Recenzja Poco X3 Pro - smartfona z flagowym wypełnieniem i nieflagową ceną
Miscellanea / / July 31, 2021
To potężne urządzenie ma odpowiednie wymiary, więc dla niektórych okaże się duże.
Dopiero jesienią ukazał się Poco X3 – smartfon, który… zadowolony wszystko, z wyjątkiem autofokusa podczas fotografowania. A teraz jego wersja Pro pojawiła się na mocniejszej platformie i z uproszczoną kamerą, ale przy tej samej cenie. Próbowaliśmy dowiedzieć się, jak znaczący był wzrost wydajności i czy Poco poświęcił dla tego rozdzielczość obrazu.
Spis treści
- Specyfikacje
- Design i ergonomia
- Wyświetlacz
- Żelazo
- Dźwięk i wibracje
- System operacyjny
- Kamery
- Autonomia
- Wyniki
Specyfikacje
Platforma | Android 11 z powłoką MIUI 12 i Poco Launcher 2.0 |
Wyświetlacz | 6,67 cala, 2400 x 1080 pikseli, IPS, FHD + wyświetlacz LCD Dot, Corning Gorilla Glass 6, 120 Hz |
procesor | Qualcomm Snapdragon 860 (7 nm) |
Pamięć | RAM - 6/8 GB; ROM - 128/256 GB |
Kamery | Główny - 48 Mp, 1 / 1,2 ″, f / 1,79; ultraszerokokątny - 8 megapikseli, f/2.2; obiektyw makro - 2 Mp, f/2.4; czujnik głębokości - 2 Mp; przedni - 20 Mp, f/2,2 |
Bateria | 5 160 mAh, szybkie ładowanie (33 W) |
Wymiary (edytuj) | 165,3 x 76,8 x 9,4 mm |
Waga | 215 gramów |
dodatkowo | Dual SIM, NFC, czytnik linii papilarnych, głośniki stereo |
Design i ergonomia
Wizualne odróżnienie Poco X3 Pro od X3 jest prawie niemożliwe: wyglądają identycznie, poza drobnym niuansem w holografii ze wzorem na plecach. Ale różnica jest widoczna tylko wtedy, gdy dwa smartfony są obok siebie. Modele mają nawet te same wymiary do jednej dziesiątej milimetra.
Ciało jest plastikowe. Nasza wersja w kolorze „czarny upiór” (jest też „musujący brąz” i „niebieski szron”) chętnie zbiera odciski palców: powłoka oleofobowa nie jest najlepsza.
Z tyłu Poco X3 Pro dość mocno, bo 2-3 mm wystaje blok aparatów, wpisany w okrąg i ozdobiony kilkoma napisami. Kurz łatwo zatyka się w podstawie.
Na środku górnej krawędzi ekranu znajduje się przedni aparat. Powyżej znajduje się niepozorny grill głośnika, w którym znajduje się biała dioda LED stanu. Zapala się, gdy nadejdą powiadomienia lub smartfon się ładuje. Wskaźnik ten nie jest jednak widoczny z każdego kąta, więc nie przyciąga zbyt wiele uwagi.
Na górze znajduje się również mikrofon i port podczerwieni.
Dolny koniec Poco X3 Pro jest przekazywany do drugiego głośnika, portu USB typu C, gniazda słuchawkowego 3,5 mm i mikrofonu.
Prawa strona smartfona ozdobiona jest przyciskami. Oto klawisz głośności i klawisz zasilania w połączeniu ze skanerem linii papilarnych. Czujnik reaguje błyskawicznie i szybko, bez problemu rozpoznaje odciski palców. W menu możesz wybrać, jak będzie działać: dotykiem lub naciśnięciem.
Po lewej stronie znajduje się tacka na karty. Poco X3 Pro obsługuje dwie karty SIM, ale za drugą będziesz musiał poświęcić gniazdo na microSD.
Smartfon wyszedł dość duży i ciężki. Nie zmieści się w każdej kieszeni, ale jednocześnie jest łatwy i wygodny w obsłudze, a do tego dobrze leży w dłoni. Co dziwne, błyszcząca obudowa prawie nie wyślizguje się z rąk, co przy tak solidnych wymiarach jest bardzo ważne.
Ekran
Wyświetlacz jest tutaj taki sam, jak w zeszłorocznym Poco X3. Jest to 6,67-calowy wyświetlacz IPS Dot Display z obsługą HDR10 i częstotliwością odświeżania 120 Hz. Ale możesz też wybrać 60 Hz - tak działa bateria Troszkę dłużejchociaż interfejs staje się mniej płynny.
Dostępna w ustawieniach funkcja Dynamic Switch samodzielnie steruje hercami ekranu zgodnie z tym, jakie zadania smartfon aktualnie rozwiązuje, a tym samym oszczędza energię baterii. Szybkość rozpoznawania dotyku czujnika wynosi 240 Hz, co doskonale sprawdza się w codziennym użytkowaniu i grach.
Ekran ma wiele ustawień. Możesz wybrać ciemny lub jasny motyw, dostosować jasność, uruchomić automatyczny tryb nocny, który zmienia parametry zgodnie z poziomem światła. Dostępny jest tryb czytania, który lekko przyciemnia niebieski komponent i nieznacznie zmienia teksturę obiektów, zmniejszając zmęczenie oczu.
Dostępne są trzy schematy kolorów: „Standardowy”, „Nasycony” i „Auto”. „Standard” jest bliższy naturalnemu odwzorowaniu kolorów i nie zmienia kontrastu w żadnych warunkach. Tryb „Nasycony” - zimny i kwaśny, zawsze zwiększa nasycenie. „Auto” przełącza się między poprzednimi dwoma w zależności od oświetlenia, ale przez większość czasu, jak nam się wydawało, nadal aktywuje opcję „Nasycone”. Bardziej podobało nam się odwzorowanie kolorów „Standard”, więc go zostawiliśmy.
W tej samej pozycji menu możesz niezależnie dostosować wyświetlanie odcieni ręcznie, szturchając punkt na kole kolorów lub wybrać jeden z trzech trybów: „Standard”, „Ciepły”, „Zimny”. Tutaj również zdecydowaliśmy się na opcję „Standard”.
Ekranowi brakuje jasności: nawet w pomieszczeniu bez bezpośredniego światła słonecznego musiał być przekręcony o 80-90%, a na ulicy przy bezchmurnej pogodzie czytelność była znacznie zmniejszona. Kąty widzenia są całkiem niezłe, biały kolor tylko lekko szarzeje pod kątem, ale ogólnie rzecz biorąc, wyświetlacz sprawia wrażenie „lodowego”. ORAZ to jest dobre.
Żelazo
Główna różnica między wersją Pro a poprzednią tkwi w procesorze. Nie działa na Qualcomm Snapdragon 732G, ale na Snapdragonie 860 - bardzo wydajnym i produktywnym, przeznaczonym dla smartfonów od półtora do dwóch razy droższych. Ale Poco X3 Pro kosztuje tyle samo, co Poco X3 w momencie premiery.
Platforma ta jest ośmiordzeniowa, składa się z dwóch rdzeni Kryo 485 Gold o częstotliwości 2,96 GHz oraz sześciu rdzeni Kryo 485 Silver. Układ wideo - Adreno 640. Model jest wyposażony w 6 lub 8 GB pamięci RAM. Dostaliśmy wersję z 6 GB - ma 128 GB pamięci użytkownika, a wersję z 8 GB RAM - odpowiednio 256 GB.
Smartfon leci. Nie mogliśmy zmusić go do myślenia w żadnej aplikacji, ciężkie gry, takie jak PUBG Mobile i Asphalt 9, nigdy nie spadły poniżej 60 FPS przy maksymalnych ustawieniach grafiki. Programy uruchamiają się szybko, interfejs przewija się płynnie i schludnie (to także zasługa ekranu o częstotliwości odświeżania 120 Hz).
Dźwięk i wibracje
Ten smartfon ma głośniki stereo: górna słuchawka służy również do odtwarzania muzyki. Z uwagi na to, że dolny radiator znajduje się na końcu, a górny jest wyprowadzony na przedni panel, efekt stereo jest krzywy – głośniki grają lekko w różne strony. Co więcej, dolny jest bardzo łatwy do zakrycia, przez co czasem wydaje się nudny.
Po podłączeniu słuchawek, przez wejście 3,5 mm lub przez Bluetooth, dostępne są ustawienia dźwięku. Jeśli korzystasz ze słuchawek z katalogu Xiaomi z Poco X3 Pro, możesz zoptymalizować parametry audio pod konkretny model. Dla wszystkich innych dostępny jest siedmiopasmowy korektor.
Dostępna jest również funkcja optymalizacji dźwięku w zależności od wieku słuchacza. Im człowiek jest starszy, tym mniej jest podatny na wysokie częstotliwości – a smartfon może je nieco bardziej wyróżnić.
Jest tylko 14 stopni regulacji głośności, co nie wystarczy. Często zdarzają się sytuacje, gdy na jednym poziomie muzyka gra zbyt cicho, a na kolejnym jest już za głośna.
Przy pełnowymiarowych słuchawkach głośność może wcale nie być wystarczająca, ale z nimi cierpi jakość dźwięku. Potencjał wbudowanego wzmacniacza im nie wystarcza, bas staje się ociężały i dudni, głosy przytłumione.
Z dousznymi słuchawkami o niskiej impedancji jest lepiej: jest zarówno szczegółowość, jak i czystość, a margines głośności jest zauważalnie wyższy.
Wibracje działają dobrze, nie możesz przegapić połączenia. Możesz także włączyć tryb gry, w którym silnik wibracyjny będzie brzęczał w szczególnie jasnych momentach.
Jest jednak mały problem z kierunkowością mikrofonów i głośników. Smartfon jest wystarczająco duży, a jeśli masz małą głowę, podczas rozmów będziesz musiał ustalać priorytety: chcesz być słyszany, czy sam lepiej słyszeć rozmówcę.
Ponieważ wydaje się, że mikrofon odbiera głos tylko na niewielkim obszarze. A jeśli właściciel średniej wielkości głowy przyłoży głośnik Poco X3 Pro bezpośrednio do ucha, nie będzie mógł mówić – będzie bardzo ciężko go usłyszeć.
Ten punkt jest czysto geometryczny, ale należy go wziąć pod uwagę. Dla smartfona funkcja telefonii jest nadal ważna, mimo że w dzisiejszych czasach takie urządzenia rozwiązują znacznie szerszy zakres zadań.
System operacyjny
Poco X3 Pro działa na Androidzie 11 z powłoką MIUI 12 oraz dodatek Poco Launcher do drugiej wersji. Interfejs jest ładnie zaokrąglony, renderuje się szybko na tej platformie sprzętowej i nie sprawiał żadnych problemów podczas testu.
Wrażenia są takie same, jak z Poco X3 – solidnie, zrozumiałe, schludne, bez ugięcia i zamyślenia.
Jedyne, do czego trzeba się przyzwyczaić po innych muszlach: powiadomienia z kurtyny przesuwane są tylko w prawo, przesunięcie w lewo przywołuje tabliczkę z przyciskami ustawień.
Kamery
Jest ich cztery, a to dzięki uproszczeniu głównego aparatu, koszt Poco X3 Pro został utrzymany na poziomie X3 ze znacznie wydajniejszą platformą sprzętową. Zamiast modułu 64-megapikselowego jest czujnik 48-megapikselowy. Reszta elementów jest dokładnie taka sama – 8-megapikselowy superszerokokątny, 2-megapikselowy aparat makro i 2-megapikselowy czujnik głębi. Piąte oko w module aparatu zajmuje lampa błyskowa.
W wersji X3 nieco zasmuciła nas praca automatycznych funkcji aparatu – rozmycie, autofokus i inne momenty, mimo że same zdjęcia okazały się całkiem niezłe. Podobnie jest z X3 Pro, ponieważ oprogramowanie się nie zmieniło.
Nie można powiedzieć, że jakość obrazu z modułu głównego wyraźnie spadła, może dopiero w trybie ultrawysokiej rozdzielczości, bez łączenia pikseli w binning, aparat daje nieco bardziej szczegółowy obraz. W innych trybach różnica nie jest widoczna.
Oddanie kolorów lekko przechodzi w kwaśną nienaturalność, ale nie krytyczną. Liście są dość wyraźne i żywe, mniszek lekarski jest puszysty i niezrozumiały artefakt. Tradycyjnie, przy dobrym oświetleniu, zdjęcia są najwyższej jakości, ale nawet o zmierzchu aparat jest w stanie wyciągnąć wystarczająco kontrastowy obraz.
Główny obiektyw, standardowy tryb fotografowania. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Główny obiektyw, tryb portretowy. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Główny obiektyw, tryb fotografowania AI. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Ultraszerokokątny obiektyw jest schowany w dwóch miejscach: można go wywołać za pomocą menu powiększenia, wybierając opcję 0,5X, lub za pośrednictwem profesjonalnego menu. Nie jest jasne, co uniemożliwiło dodanie osobnej pozycji do menu. Z tego powodu korzystanie z ultraszerokokątnego nie jest zbyt wygodne: dopóki tam nie dotrzesz, dopóki go nie włączysz.
Jednocześnie zachowuje się dobrze. Zniekształcenia na brzegach są częściowo korygowane bez szczególnie silnej utraty szczegółów, ale wydaje się, że odwzorowanie kolorów tego obiektywu jest nieco bardziej przytłumione i „brudne” niż w aparacie głównym.
Fotografowanie głównym obiektywem. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Fotografowanie obiektywem szerokokątnym. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Fotografowanie głównym obiektywem. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Fotografowanie obiektywem szerokokątnym. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Obiektyw makro na tym nie cierpi - odwzorowanie kolorów od głównego praktycznie nie różni się. Ale z drugiej strony jest zauważalnie bardziej głośny. Dużo lepszej jakości zdjęcia można uzyskać z głównego aparatu, po uzyskaniu prawidłowej ostrości.
Fotografowanie głównym obiektywem. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Fotografowanie obiektywem makro. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Fotografowanie obiektywem szerokokątnym. Zdjęcie: Alina Rand / Lifehacker
Poco X3 Pro to jeden z tych rzadkich smartfonów, które mogą nagrywać wideo 4K ze stabilizacją: większość modeli wyłącza go w tym trybie, pozostawiając go tylko do nagrywania FullHD. Możesz nagrywać wideo w 4K zarówno za pomocą głównego obiektywu, jak i ultraszerokokątnego obiektywu. Jest też tryb zabawy, który jednocześnie nagrywa wideo zarówno z głównego aparatu, jak i przedniego aparatu. Dostępny jest również specjalny tryb wideobloggera z gotowymi filtrami.
Przedni aparat - 20 megapikseli. Dodaje skórze trochę dodatkowej arystokratycznej bladości, a tryb AI nie oszczędza na tym. Ale ogólnie rzecz biorąc, szczegóły są wystarczające.
Autonomia
Bateria o pojemności 5160 mAh wystarcza na cały dzień, nawet przy wydajnej platformie sprzętowej i częstotliwości odświeżania ekranu 120 Hz. W naszym przypadku smartfon spokojnie istniał na jednym ładowaniu baterii nawet przez półtora dnia. Niestety, nie osiągnął dwóch. Ale jeśli zmniejszysz częstotliwość odświeżania ekranu do 60 Hz, Poco X3 Pro będzie w stanie wytrzymać kilka dni.
Dołączona ładowarka 33 W może naładować baterię od zera o dwie trzecie w pół godziny - a to bardzo wygodne. Smartfon z tą ładowarką osiągnie 100% w nieco ponad godzinę.
Wyniki
Jak na smartfon, który w naszej wersji kosztuje 21 990 rubli, Poco X3 Pro oferuje funkcje, które częściej spotyka się w urządzeniach z wyraźnie wyższej kategorii cenowej. Ta sama stabilizacja podczas nagrywania wideo w 4K, na przykład, ma bardzo niewiele osób. A tu praktycznie flagowa platforma wydajności, dobry aparat, przyjazny interfejs – a to wszystko kosztem telefonu ze średniej półki.
Są oczywiście momenty, które psują wrażenie przede wszystkim niedostatecznej jasności ekranu. Sprytni asystenci w aparacie czasami zachowują się niezbyt mądrze i raczej psują zdjęcia niż je poprawiają i tak, autofokus jest jednym z nich. Cóż, fizycznie tak duży smartfon nie jest odpowiedni dla wszystkich.
Ale Poco X3 Pro to czysta przyjemność. Daje poczucie niezawodności – wydaje się, że Cię nie zawiedzie. Za to powinniśmy podziękować potężnej platformie, która pozostanie aktualna przez długi czas. A fakt, że ze względu na nią postawili prostszy aparat, nie jest przerażający.
Kup
Autor dziękuje Xiaomi za dostarczone do testów urządzenie. Firma nie miała możliwości wpływania na wynik.
Przeczytaj także🧐
- Co musisz wiedzieć o marce POCO
- Recenzja smartfona Realme 8 Pro - prawie bez pytania i zachwytu
- Recenzja smartfona Lenovo K12 Pro - długo grający, ale niezbyt zwinny
Co to jest szczepienie przypominające koronawirusem i dlaczego jest potrzebne? Odpowiedzi na główne pytania