Po co oglądać Shadow and Bone, serial fantasy inspirowany carską Rosją
Miscellanea / / April 26, 2021
Projekt zaczyna się zbyt szybko, ale zadowala zarówno fabuła, jak i prezentacja.
23 kwietnia w serwisie streamingowym Netflix ukazał się pierwszy sezon serialu „Shadow and Bone”, oparty na serii książek pod nieoficjalnym tytułem „Grishavers” Amerykanina Lee Bardugo. Scenarzysta filmów „I gasną światła ...” i „Przyjazd»Eric Heisserer, któremu pomagała sama pisarka.
Autorzy wymyślili energiczną fabułę z wieloma wątkami, nieoczekiwanymi zwrotami akcji i godnymi efektami specjalnymi. Ale na początku łatwo jest się pogubić w działaniu, a niektóre momenty wydają się zbyt powszechne.
Brudna, ale wciągająca fabuła
Sierota Alina Starkova (Jesse Mei Li) mieszka w fantastycznym kraju Ravka, podzielonym na dwie części przez Cienisty Kanion, w którym żyją potwory volcry. Ludzie regularnie pokonują niebezpieczny teren na statkach, które poruszają się drogą lądową. A nawet lokalnie magicy - Grisha - nie jest w stanie w pełni obronić się przed atakiem.
Jednak wielu uważa, że pewnego dnia nadejdzie najsilniejsza Grisha, zdolna do zniszczenia Kanionu. Alina odkrywa w sobie ślady tych sił. Ale ona natychmiast wpada w centrum politycznych intryg. Zostaje wysłana do pałacu, aby rozwijać swoje umiejętności pod okiem dowódcy armii Grishy Darkling (Ben Barnes). Tymczasem przyjaciel głównego bohatera Mallen Oretz (Archie Reno) znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a grupa przestępców zamierza porwać Alinę, którą wielu uważa za oszusta.
Seria „Shadow and Bone” przenosi widza w fantastyczny świat, nieco podobny do naszej przeszłości, ale z zupełnie innymi prawami i geografią. Pod tym względem nowy projekt częściowo przypomina słynną „Mroczne początki„Z HBO. Ale autorzy wybierają zupełnie inne tempo i styl prezentacji. Jeśli „Mroczne początki” były czasem zbesztane za zbyt wolny start, to „Cień i kość” dosłownie w pierwszej połowie godziny oddaje całą główną odsłonę.
Dlatego najtrudniejszą częścią oglądania jest przejście przez pierwsze dwa odcinki. Będziemy musieli zapamiętać wszystkie umiejętności Grishy w locie, przynajmniej częściowo zrozumieć geografię i główne nazwy. Może być konieczne okresowe szpiegowanie przewodników w Internecie lub samodzielne zapisywanie niektórych punktów. W przeciwnym razie bardzo łatwo się pomylić.
Ale nie bój się. Już od trzeciego odcinka tempo narracji wyrówna się, a akcja zostanie podzielona na trzy główne wątki, nawet różniące się gatunkowo. A bohaterowie tradycyjnie spotykają się bliżej finału.
Ponadto autorzy przygotuj niespodziankę i dla fanów oryginalnych książek. Oprócz fabuły pierwszej powieści, Shadow and Bone, do opowieści zostają wprowadzone postacie z Six of Crows, grupy przestępców, którzy próbują dostać się do pałacu.
To bardzo dobre posunięcie, bo bez ich linii serial mógłby zmienić się w jakąś nową odsłonę ”Winx». Historia wybranej dziewczyny, która nie wie o swoim prawdziwym pochodzeniu, wygląda zbyt typowo.
Po części chęć urozmaicenia narracji prowadzi do przesycenia fabuły wypełniaczami. Regularnie pojawiają się niepotrzebni bohaterowie, którzy umierają, zanim widz zdąży się do nich przywiązać. Jednocześnie nie ma wystarczająco dużo czasu, aby ujawnić główną akcję. Ale takie podejście pozwala utrzymać energiczne tempo aż do finału sezonu.
Polityka, intryga i miłość
Fabuła „Shadows and Bones” nie ogranicza się tylko do elementu fantasy. W serialu jest więcej intryg i politycznych zwrotów akcji niż we wspomnianych „Mrocznych zasadach”. Chociaż do poziomu "Gra o tron»Projekt wciąż nie spełnia wymagań. Ale to wciąż tylko pierwszy sezon.
Podział Ravki i konieczność przekroczenia niebezpiecznego Kanionu prowadzi do niezadowolenia mieszkańców. Ponadto polityka nie może obejść się bez regularnych wojen z sąsiadami. I w adaptacja filmowa autorzy dodali jeszcze bardziej społeczny komponent, czyniąc Alinę pół shu - reprezentantką innej osoby.
Do skomplikowanych stosunków różnych narodów dochodzi niechęć mieszkańców do Grishy. Ludzie z nadprzyrodzonymi zdolnościami na początku wydają się elitą z oddzielną armią. Ale w rzeczywistości przypominają łotra. Nic dziwnego, że całą linię przeznaczono na historię cudzoziemców porywających i rozstrzeliwujących magów.
W pałacu, w którym pada główny bohater, każdy dąży również do własnych celów. Jeśli dla wielu wygląda jak wybrana i zbawicielka, to dla wyższych rang Alina jest tylko kolejnym pionkiem w zewnętrznym i wewnętrznym Polityka. I nawet jej nowy patron okazuje się bardzo kontrowersyjną postacią.
Przeplatają się tu także intrygi przestępcze. Dlatego fabuła okresowo przypomina napad na filmgdzie wszystko opiera się na dowcipie bohaterów i regularnej zdradzie.
Na tle takiego obciążenia i dynamiki najbardziej zagubiona jest linia relacji głównego bohatera z mężczyznami. Autorzy nie mogli się obejść bez miłosnych trójkątów i wyboru między przyjacielem z dzieciństwa a śmiertelnym uwodzicielem. Jednocześnie dodali zazdrosną osobę, wiernego asystenta i inne typowe postacie nastoletniej fantazji.
Niezwykłe otoczenie
To ironia losu dla amerykańskiego serialu, który wychodzi na Netflix, ale oglądanie „Shadow and Bone” przez Rosjan będzie ciekawsze i jeszcze przyjemniejsze niż mieszkańcy innych krajów. Bardugo nazywa swój cykl książek „Tsarpunk”, ponieważ „Grishavers” opiera się na atmosferze carska Rosja. Ponadto mówimy o geografii i otoczeniu, a nawet częściowo o tekście.
Dużym plusem projektu jest to, że mówi o świecie fantasy, więc nie ma mowy o zgodności prawdziwa historia nie może być. Ale kostiumy bohaterów nieco przypominają formę tamtych czasów, wśród nazw geograficznych jest wyspa Kercz oraz miasta Kribirsk i Nowokribirsk. Na początku jest to po prostu zabawne, a potem pomaga przypomnieć sobie tę scenę. Ale na wszelki wypadek w sieci od dawna istnieją karty wspólneGrishaverse Wiki świat książek.
A jeśli włączysz oryginalną ścieżkę dźwiękową, możesz być zaskoczony, że za jego plecami król zawsze jest nazywany Moim Królem, ale Moy Car jest osobiście zwracany.
Nawet samo słowo „Grisza” dubbingowane na język rosyjski z naciskiem na ostatnią sylabę, aby uniknąć zabawnych skojarzeń z zdrobnieniem imienia Gregory, choć po angielsku brzmi to z naciskiem na pierwszą. To prawda, że w niektórych przypadkach fantazja najwyraźniej doprowadziła autora książki za daleko. Na przykład w powieściach i serialach występuje postać Ana Kuya. Osobną przyjemnością jest przeszukiwanie Internetu w poszukiwaniu tłumaczeń na język angielskiWszystko jest nie tak z Shadow and Bone autorstwa Leigh Bardugo to imię.
Ładna grafika i fajne efekty specjalne
Głównym powodem, dla którego pierwszy sezon Shadow and Bone to tylko osiem odcinków, jest brak pieniędzy. Rozmawialiśmy o tymOto dlaczego pierwszy sezon „Shadow and Bone” Netflix to 8 odcinków zamiast 10 autorem projektu jest Eric Heisserer. Według showrunnera, na 10 odcinków przydzielono mu taką samą kwotę, dzięki czemu niektóre elementy byłyby tańsze.
Chociaż skrócenie czasu spowodowało, że akcja była zbyt pochopna, decyzja Heisserera wydaje się jak najbardziej logiczna. Duży projekt fantasy może działać tylko z przyzwoitymi efektami specjalnymi. Dlatego przed Grą o tron takie sagi były wydawane dość rzadko.
W Shadows and Bones oprawa wizualna jest świetna. Podróż bohaterów przez Shadow Canyon wydaje się pochodzić z horroru, a magiczne zdolności Grishy wyglądają o wiele ciekawiej niż moce wróżek z Winx.
Ponadto pokazywane są krwawe walki i krojenie ludzi na kawałki. A połączenie różnych gatunków dodaje duchowej strzelaninie westernypotem mistyczne sceny z poszukiwaniem magicznego jelenia.
Pierwszy sezon „Shadows and Bones” okazał się trudny: początek narracji wygląda pospiesznie, a linia miłosna wydaje się pochodzić z melodramatów nastolatków. Ale jako początek projektu na kilka sezonów jest znakomity. Akcja jest wciągająca, a różnorodność postaci pozwala wybrać najbliższych bohaterów i motywy. Do tego wizualna seria serialu prezentuje się bardzo dostojnie, a zabawne są nawiązania do motywów słowiańskich.
Przeczytaj także✨🔮✨
- 10 naprawdę ciekawych filmów fantasy dla dorosłych
- 15 książek fantasy dla zmęczonych rzeczywistością
- 22 najlepsze serie science fiction wszechczasów
- 13 najjaśniejszych seriali fantasy
- Seria Wiedźmin: głównym zamiennikiem Gry o Tron jest więcej seksu, brudu i fantazji
Bardziej nieoczekiwany niż „Dżentelmeni”, fajniejszy niż zwykłe filmy akcji. „Human Wrath” Guya Ritchiego po prostu nie może zawieść
„Seria okazała się magiczna”: co piszą w pierwszych recenzjach „Shadow and Bone” z Netflix
Pierwszy sezon serialu „Shadow and Bone” został wydany na Netflix - wszystkie odcinki naraz z rosyjskim głosem