Recenzja Samsunga Galaxy A52 - smartfona, który może przyprawić Xiaomi o ból głowy
Miscellanea / / April 09, 2021
Ta nowość, jedna z głównych w segmencie do 30000 rubli, może zasłużenie stać się hitem.
Samsung Galaxy A52 to następca serii urządzeń ze średniej półki, które ugruntowały swoją pozycję na rynku i toczą bitwę z rywalami Xiaomi. Poprzedni model tej linii - A51 - weszła wśród najlepiej sprzedających się smartfonów początku 2020 roku. Czy nowość będzie w stanie powtórzyć ten sukces? Spróbujmy ocenić jego szanse w tej recenzji.
Spis treści
- Specyfikacje
- Design i ergonomia
- Ekran
- Występ
- System
- Aparat fotograficzny
- Autonomia i ładowanie
- Wyniki
Specyfikacje
Platforma | Android 11 + One UI 3.1 |
Pokaz | 6,5 cala, Super AMOLED, 2400 × 1080 pikseli, 407 PPI, 90 Hz, Gorilla Glass 5, 800 nitów |
procesor | Qualcomm Snapdragon 720G (8 nm) |
Pamięć | 4/8 + 128/256 GB |
Aparaty |
Główny: szerokokątny - 64 megapiksele, f / 1.8, OIS; ultraszerokokątny - 12 MP, 123 °, f / 2.2; obiektyw makro - 5 Mp, f / 2,4; czujnik głębokości - 5 Mp, f / 2.4. Przód: 32 MP, f / 2.2 |
Komunikacja | nano SIM; Wi-Fi 802.11 b / g / n / ac (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0 LE, NFC |
Bateria | 4500 mAh, szybkie ładowanie przewodowe 25 W. |
Wymiary (edytuj) | 159,9 x 75,1 x 8,4 mm |
Waga | 189 g |
dodatkowo | Ochrona przed wilgocią zgodnie z normą IP67; głośniki stereo; optyczny skaner linii papilarnych na ekranie |
Design i ergonomia
W Galaxy A52 producent postanowił poeksperymentować z konstrukcją, aby nowość wyróżniała się z tła poprzednik. Aby to zrobić, Samsung zastosował połączenie błyszczących końcówek i matowego panelu tylnego - oba są wykonane z tworzywa sztucznego.
Do testów dostaliśmy model w niebieskim etui. Do wyboru są również kolory fioletowe i czarne.
Rezygnacja z błyszczącego oparcia wpłynęła pozytywnie na estetykę i użyteczność. Smartfon rzadziej wsuwa się w rękę, a odciski palców na plecach są prawie niewidoczne. Sam plastik jest lekko szorstki w dotyku, co jest natychmiast zauważalne, jeśli wcześniej korzystałeś z urządzeń ze szklanym tyłem.
Matowy panel tylny całkowicie zakrywa moduł PV, tworząc niewielki występ. Generalnie przy grubości korpusu 8,4 mm Galaxy A52 dobrze leży w dłoni i nie wydaje się zbyt obszerny, choć oczywiście nie ma mowy o obsłudze jedną ręką.
Obudowa jest chroniona zgodnie ze standardem IP67 - krótkotrwałe zanurzenie na głębokość 1 m nie dłużej niż 30 minut. Ten poziom ochrony jest niezwykle rzadki w modelach ze średniej półki.
Elementy sterujące i porty są rozmieszczone w standardowym układzie: gniazdo audio i USB-C znajdują się na dole, na tacy na kartę SIM i microSD (łącznie) - na górze oraz przycisk zasilania i klawisz głośności - po prawej.
Przód Galaxy A52 jest tak prosty, jak to tylko możliwe. Solidne szkło Gorilla Glass 5 z minimalnymi ramkami zakrywa ekran i przedni aparat u góry.
Nad okiem aparatu znajduje się ledwie zauważalna szczelina na głośnik, która razem z głównym na dole tworzy parę dla dźwięku stereo. Jakość nie jest niczym nadzwyczajnym, ale głośność jest nadal odczuwalna.
Ekran
Smartfon otrzymał 6,5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o proporcjach 20: 9, rozdzielczości 2400 × 1080 pikseli i częstotliwości odświeżania 90 Hz. Ekran od razu robi dobre wrażenie. Miłośnikom symetrii może się nie podobać to, że dolna ramka jest nieco szersza niż górna i boczna.
Maksymalna jasność ekranu sięga 800 nitów. To całkiem sporo, ale na wiosenne słońce wystarczy od początku do końca. W jasnym słońcu obraz bardzo blaknie, uwydatniając wszystkie smugi i tłuste ślady na szkle. Jest to jednak dość oczekiwany obraz.
Domyślnie Galaxy A52 jest ustawiony na standardowe odwzorowanie kolorów matrycy Super AMOLED: kontrastujące i ostre kolory oraz prawdziwa czerń dla wszystkich fanów ciemnych motywów w interfejsie. W ustawieniach możesz przełączyć się na profil Naturalne kolory. Ta opcja została stworzona dla wszystkich miłośników cichszych matryc IPS.
Istnieje również możliwość osobnej regulacji balansu bieli, włączenia zwiększonej czułości, jeśli na szybie jest folia i zmniejsz częstotliwość odświeżania z 90 do 60 Hz, aby oszczędzać baterię bateria.
Chociaż nie chcę w ogóle rezygnować z 90 Hz - przewijanie i animacja w interfejsie stały się znacznie płynniejsze, co jest naprawdę zauważalne. Szybko się do tego przyzwyczajasz i nie ma ochoty wracać do 60 Hz.
Oczywiście Galaxy A52 ma również funkcję Always on Display. Pozwala wyświetlać zegar, kalendarz, ikony powiadomień, poziom naładowania baterii, a nawet śmieszne GIF-y na ekranie, gdy ekran jest wyłączony. Wszystko to można wyświetlić po dotknięciu ekranu, według określonego harmonogramu lub w trybie 24/7, co będzie miało największy wpływ na autonomię.
Tutaj zauważamy wbudowany skaner linii papilarnych pod wyświetlaczem. Działa poprawnie, ale nie różni się dużą szybkością rozpoznawania. Może również powodować problemy, jeśli palec zostanie mokry lub przypadkowo porysowany. Lepiej jest od razu wprowadzić do pamięci urządzenia kilka wariantów odcisków różnych palców.
Występ
Ku uciesze wszystkich nienawidzących Exynosa, którzy często obwiniają procesory marki Samsung za niestabilną pracę i nadmierne nagrzewanie, Galaxy A52 jest wyposażony w układ Qualcomm Snapdragon 720G.
To całkiem niezłe rozwiązanie dla klasy średniej, które jest produkowane w 8-nanometrowej technologii procesowej. Procesor zawiera dwa rdzenie Kryo 465 Gold o taktowaniu 2,3 GHz i sześć rdzeni Kryo 465 Silver o częstotliwości 1,8 GHz. Za grafikę odpowiada akcelerator Adreno 618.
W codziennym użytkowaniu nie ma problemów z wydajnością. Przy ciągłej pracy kilku komunikatorów, Chrome, Spotify i kilku serwisów online nie zauważyliśmy żadnych spowolnień. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że testowaliśmy wersję z 8 GB RAM-u. Ale Galaxy A52 również wychodzi z 4 GB, aw tej wersji pewne spadki w szybkości pracy mogą już wyraźnie pojawić się.
Jeśli chodzi o gry, dość wygodna jest gra w dość ciężkim COD Mobile przy wysokich ustawieniach graficznych, chociaż w bardzo dynamicznych scenach FPS może spaść. A sam smartfon w tym trybie jest całkiem gorący. Jeśli lubisz strzelanki internetowe, lepiej załatwić sprawę. W zwykłych grach wszystko jest przewidywalnie dobre.
System
Smartfon działa na systemie Android 11 z zastrzeżoną powłoką One UI 3.1. Interfejs jest czysty i szybki, nie jest zaśmiecony zbędnymi dodatkami i funkcjami, nie ma reklam ani innych elementów rozpraszających.
Aplikacje w One UI 3.1 są instalowane zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i na osobnym ekranie. Aby uzyskać do niego dostęp, wystarczy przesunąć palcem w górę na pulpicie. Możesz także zmienić siatkę ikon, aby mieć więcej aplikacji przed oczami.
W kurtynie powiadomień znajduje się wygodny podział powiadomień na grupy oraz przyciski nawigacji do podłączonych urządzeń i multimediów. W tym drugim przypadku wyświetlane jest okno z odtwarzaczem muzyki i ustawieniami wyjścia audio - przydatne, jeśli często przesyłasz strumieniowo muzykę na różne urządzenia.
W celu dostosowania One UI oferuje przejście do sklepu z płatnymi i bezpłatnymi motywami. Trudno znaleźć wśród nich coś uroczego - wszystko jest kolorowe i jasne, jakby usługa utknęła gdzieś w przeszłości. Na szczęście standardowy interfejs sam w sobie jest dobry, smartfon jest naprawdę przyjemny w użytkowaniu.
Chciałbym również zwrócić uwagę na przydatną funkcję „Edge Panels”, która jest aktywowana w ustawieniach wyświetlania. Są to wyskakujące paski boczne, na których można umieszczać ikony aplikacji i pliki usługi, kontakty, prognozy pogody, narzędzia, przypomnienia czy - co szczególnie fajne - bufor Wymieniać się.
Kilka wygodniejszych funkcji One UI opartych na najnowszej wersji Androida:
- Zainstalowane gry są domyślnie umieszczane w programie Game Launcher. Jest to samodzielna aplikacja, która zapewnia również możliwość optymalizacji wydajności i zachowania urządzenia w trybie gry.
- Dwukrotne dotknięcie ekranu powoduje zablokowanie smartfona, a po zablokowaniu wybudza się z tej samej czynności.
- Naciskając ikonę, możesz szybko przejść do widżetów wybranej aplikacji, jeśli są dostępne.
- Ustawienia powiadomień pozwalają na wybór szczegółowego wyświetlania powiadomień, aby od razu zobaczyć szczegóły korespondencji w kurtynie.
- W sekcji statystyk użytkowania ekranu masz dostęp do Google Family Link, aby mieć oko na smartfon swojego dziecka.
Aparat fotograficzny
Samsung Galaxy A52 otrzymał kwartet tylnych aparatów. Główny moduł robi wrażenie - ma rozdzielczość 64 megapikseli, optyczną stabilizację obrazu i autofokus z detekcją fazową. Drugi moduł 12 Mp z kątem widzenia 123 ° jest wyraźnie niższy, a trzeci i czwarty z rozdzielczością 5 Mp dla makro i bokeh są tylko pomocnicze.
W normalnym trybie fotografowania przy wystarczającym oświetleniu smartfon robi doskonałe zdjęcia z dobrym zakresem dynamicznym i przyzwoitą szczegółowością. Algorytmy sztucznej inteligencji, które dopasowują aparat do sceny, działają zgrabnie, nie zmieniają nasycenia i kontrastu, choć czasami wprowadzają gamę w zbyt ciepłe tony.
Fotografowanie głównym aparatem przy dobrym oświetleniu:
W ciemności można skorzystać z trybu nocnego, który zwiększa czas otwarcia migawki i łączy cztery piksele w jeden, aby zwiększyć ilość światła i wyrazistość obrazu. Na pewno przyda się do fotografowania architektury z oświetleniem nocnym.
Fotografowanie w słabym świetle:
Lepiej fotografować szerokokątnym aparatem w dzień, ponieważ w ujęciach nocnych, szczególnie na krawędziach kadru, jest zbyt wyczuwalny szum i „mydło”. Ten moduł będzie przydatny tylko do fotografii krajobrazowej.
Fotografowanie szerokokątne:
W smartfonie nie ma optycznego teleobiektywu, za to jest miękki zoom z możliwością nawet 10-krotnego powiększenia. Przydaje się również przy makrofotografii. W przypadku implementacji oprogramowania jakość nie jest zła.
Normalne fotografowanie i 2-krotny zoom:
Z rozmyciem portretowym też nie jest źle. Poziom „rozmycia” tła można regulować bezpośrednio podczas fotografowania. Tryb ręczny włącza się na karcie Więcej w menu aplikacji aparatu. Dogodnie, każdy dodatkowy tryb stamtąd można przenieść do nowej karty, aby szybko się do niej przełączyć.
Portrety i bokeh:
32-megapikselowy przedni aparat może również robić portrety z rozmyciem, ale ponieważ nie ma czujnika głębi, ich jakość jest zauważalnie niższa. Taki bokeh działa wyłącznie na algorytmach oprogramowania, które nie zawsze dokładnie i dokładnie oddzielają tło.
Strzelanie do selfie:
Poza trybem portretowym aparat jest dość prosty. Podobnie jak w przypadku modułu głównego, algorytmy przetwarzania końcowego są nieco przesadzone z ciepłą gamą.
W oparciu o aparat do selfie realizowana jest możliwość rozpoznawania twarzy w celu odblokowania smartfona. Jego dokładność jest dość słaba, więc lepiej polegać na skanerze linii papilarnych.
Autonomia i ładowanie
Samsung Galaxy A52 wyposażono w akumulator o pojemności 4500 mAh, który wystarczy na cały dzień pracy, nawet przy częstotliwości odświeżania ekranu 90 Hz. Przy nieaktywnym użytkowaniu urządzenia, czyli około 3-4 godziny dziennie bez gier, można spokojnie liczyć na półtora dnia pracy.
Smartfon obsługuje szybkie ładowanie przewodowe 25W, z którym 50% naładowania uzupełnia się w pół godziny. Jest jedno „ale” - do zestawu dołączony jest adapter 15 W, dzięki któremu prędkość ładowania jest oczywiście mniejsza. Więc prawie nie będziesz w stanie naładować smartfona podczas śniadania.
Wyniki
Samsung Galaxy A52 robi dobre wrażenie. Ma wady, ale wszystkie są bardziej kompromisem, aby utrzymać niską cenę. Przede wszystkim dotyczy to 4 GB RAM-u w najtańszej wersji oraz dołączonej taniej ładowarki.
Mniej krytyczne wady - dalekie od najdokładniejszego i najszybszego skanera linii papilarnych i przeciętnego systemu rozpoznawania twarzy, nawet jak na standardy technologii oprogramowania opartej na pojedynczym aparacie do selfie.
Jednak zalety smartfona znacznie przewyższają wady. Posiada praktyczną walizkę z pełną ochroną przed wilgocią, doskonały wyświetlacz, dobre wypełnienie, dźwięk stereo, przyzwoity aparat główny, a do tego jest też gniazdo audio i slot na karty pamięci microSD, które ważny.
Wszystko to w cenie 26 990 rubli pozwala nowemu produktowi Samsunga rościć sobie miano potencjalnego hitu. I będzie musiał konkurować Redmi Note 10 Pro, który przewyższa go pod względem wielu parametrów, ale kosztuje też 2000 rubli więcej.
Kup
Autor dziękuje firmie Samsung za przekazane do testów urządzenie. Firma nie miała żadnego wpływu na jej wynik.
Przeczytaj także🧐
- Recenzja Huawei P40 Pro + - smartfona z niesamowitym zoomem i bardzo wysoką ceną
- Recenzja Redmi Note 9T - smartfona z NFC i 5G za 22 tysiące rubli
- Najlepsze smartfony marca
W sieci omawia się rzeczy, które nie powinny istnieć. Oto 15 przykładów