Osobiste doświadczenie: jak stałem się prekursorem i ile na tym zarobiłem
Work And Study / / January 07, 2021
Antonina Strauss
Dziennikarz, copywriter, pisarz.
Jeśli jesteś wolnym strzelcem, pracujesz tymczasowo i preferujesz pracę projektową, możesz uważać się za przedstawiciela nowej klasy - prekariatu. Nawiasem mówiąc, nie jesteś sam: w Rosji jest około 40% takich ludzi.Precaria w Rosji i na świecie od liczby wszystkich pracowników.
I mniej więcej ta sama liczba chce do nich dołączyć. Według ankiety przeprowadzonej przez serwis NPF Sberbank i Rabota.ru, 72%Jedna trzecia Rosjan odmówiła przejścia na freelancera dorośli, aktywni obywatele marzą o rezygnacji z pracy w państwie i podjęciu wolnego zawodu. I to pomimo faktu, że brytyjski ekonomista Guy Standing w swojej książce „Precaria” jeden krok nad żebrakami i przeciwstawił się im odnoszącym sukcesy pracownikom umysłowym, którzy otrzymują całą pracę Gwarancja.
Praca na własny rachunek, zatrudnienie nieformalne lub w niepełnym wymiarze czasu pracy, tymczasowe hacki - to wszystko formy pracy dorywczej, czyli pracy dorywczej. Termin „precarious” powstał przez analogię z „proletariat”, a podstawę stanowiło tylko angielskie słowo precarious („niestabilny”, „nie gwarantowany”). Ta klasa składa się z osób, które stale pracują w formie zatrudnienia tymczasowego lub w niepełnym wymiarze godzin.
Czego nie ma prekursor:
- stabilność, wiara w przyszłość;
- brak gwarancji pracy;
- emerytury, zasiłki dla bezrobotnych, zwolnienia chorobowe;
- jasny zakres obowiązków;
- ustalone wynagrodzenie dwa razy w miesiącu.
Ogólnie sytuacja jest wyjątkowo niepewna. Dlaczego jest to tak pożądane dla wielu? Zrozumiałem to z własnego doświadczenia, ale nie od razu.
Kiedy po kolejnym dekrecie próbowałem iść do pracy, okazało się, że nikt nie czeka na mnie z otwartymi ramionami, a ja sama nie bardzo chciała wspominać dzień roboczy ściśle od 8:00, niekończące się spotkania planistyczne i prośby o szybkie wykonanie zadania „za to chłopak. " Ale trójka dzieci miała czym się nakarmić, a ja zakopałem się w reklamach Praca zdalna.
Jak zarabiałem 10.000 rubli miesięcznie
Przez pierwsze sześć miesięcy mój dochód nie przekraczał 10 000 rubli. Czasami dostawałem drogie artykuły po 5000 sztuk, ale częściej udawało mi się zdobyć zamówienia na posty w sieciach społecznościowych za 700–800 rubli.
Pieniądze „na szpilki” oczywiście mi się podobały, ale nie pokryły nawet jednej trzeciej niezbędnych wydatków. Co więcej, te zamówienia wcale nie trafiły w gęsty tłum: na samej giełdzie Weblancer.net zarejestrowanych jest około miliona użytkowników, a jeśli co najmniej jedna dziesiąta - copywriterówmożna sobie wyobrazić skalę konkursu. Nawiasem mówiąc, wielu moich kolegów się tam zameldowało.
Margarita, copywriter
Na trzecim roku nagle zabrakło mi zwiększonego stypendium. W poszukiwaniu pracy na pół etatu trafiłem na artykuł „Jak zarabiać w internecie”, aw nim - na giełdach copywriterów. Cóż, zacząłem pisać na Etxt.ru. Początkowo, o ile pamiętam, było to 3 ruble za 1000 znaków. Następnie - wow! - 10, 20, a nawet 40 rubli. :)
Muszę powiedzieć, że miałem szczęście, że nie trafiłem na freelancerską giełdę, ale bez niej było wystarczająco dużo „ciekawych rzeczy”. Jeden klient obiecał zapłacić w piątek, a potem okazało się, że chodzi mu o ostatni piątek następnego miesiąca. Inny od dawna narzekał na styl i narzekał na mój brak umiejętności projektowych, trzeciemu podobało się wszystko, ale jak tylko zacząłem mówić o płatności, po prostu zniknął.
Jak zacząłem się wstydzić swojej pracy
Praca „kiedy jest okazja” okazała się na swój sposób wygodna, ale ten rodzaj zatrudnienia wymagał rozwoju umiejętności, których ja nie miałem: targowania się, szukania klientów, ewidentnie zaplanuj swój dzień. I chociaż Standing, moim zdaniem, lekko wyolbrzymia kolory, szybko stało się oczywiste: nieregularne zatrudnienie ma szereg nieoczekiwanych wad.
Kiedy środkowa córka została zapytana na rozmowie kwalifikacyjnej w szkole: „Jaka jest praca twojej matki?”, Odpowiedziała: „Ona coś pisze… wydaje się”. Zarumieniłam się. Trudno było dodać coś sensownego. Freelancerowi znacznie trudniej jest odpowiedzieć na takie pytanie niż pracownikowi, którego stanowisko jest zapisane w książce pracy. „Trochę programuję”, „Rysuję obrazki dla ludzi w serwisie”, „Piszę dla pieniędzy” - w pewnym momencie powiedz coś takiego staje się coraz bardziej krępujące, zwłaszcza jeśli nie jesteś otoczony przez odległych kolegów (a oni cię nie otaczają, dlatego są freelancerami), ale zwykli ludzie.
Margarita, copywriter
Na początku wydaje się, że freelancing to przede wszystkim plusy. Pracuj, kiedy chcesz. Gdzie chcesz. Jak chcesz. A w ogóle, co to za praca, jeśli możesz siedzieć w piżamie i pić piwo? Początkowo wady są niewidoczne, ale kumulują się.
- Izolacja społeczna. Może są fajni copywriterzy, którzy wszędzie mają czas i biorą wszystko z życia. Ale ja, zamknięty w sobie wolny strzelec, zdecydowanie poza wszystkimi kręgami społecznymi. Poznałem kogoś innego, ale wszyscy moi znajomi mają stałą pracę. Nie mogą spędzać ze mną nocy w środku tygodnia. I nie widzę ich w weekendy, bo w sobotę i niedzielę zawsze piszę. Poczucie izolacji nasiliło się, gdy przeniosłem się do innego miasta, w którym nikogo nie znałem. Po prostu siedziałem w czterech ścianach i pisałem artykuły. A gdzie są te wszystkie wycieczki, kiedy chcesz?
- Brak stabilności. Są dobre zamówienia - fajnie, jestem szykowna. Nie - wchodzę do skrytki lub podejmuję się jakiejkolwiek pracy. Nawet stali klienci czasami znikali z powodu kryzysu, zmiany kierownictwa lub sami mieli wakacje.
- Rosnący niepokój. Co się stanie, jeśli nie wpłynie więcej zamówień? A jeśli dopadnie mnie straszna choroba i nie będę mógł pisać? A jeśli moja emerytura nie jest normalna, gdy się zestarzeję? A jeśli po prostu siadam przed komputerem? ”
Jak naprężyłem pas i zwiększyłem dochody
Zdałem sobie sprawę, że aby obudzić się z wiadomości klienta, a nie z budzika, w trakcie przemyślenia warunków zamówienia Absolutnie nie podoba mi się pora robienia śniadania i wypowiadania tekstu podczas mycia zębów. Nowe zadanie może pojawić się w dowolnym momencie i najprawdopodobniej będzie wymagało pilnego zakończenia. Całkowicie zacierają się granice między pracą a czasem wolnym.
Cała klasa prekariatów istnieje w reżimie młodej matki, która śpi i je w tych momentach, kiedy dziecko jej nie potrzebuje (czytaj: pracodawca) i nigdy nie ma czasu wolnego od zmartwień.
Ale te wady nadal nie przeważają nad zaletami. Niepewna praca rozwija elastyczność myślenia i to jest ostatecznie kluczem do przetrwania każdej racjonalnej istoty. Dodatkowo taka praca daje możliwość spróbowania swoich sił na różnych polach działalności i rozwoju ”umiejętności miękkie». Najważniejsze jest, aby znaleźć odpowiednią równowagę między stabilnością a wolnością.
Po dotarciu do punktu X znalazłem siłę, by odmówić jednorazowych zamówień. Siedziałem prawie bez pieniędzy, ale uparcie szukałem stałego klienta. Znalazłem go za drugim razem w grupie tematycznej na Facebooku. Po miesiącu stażu, kiedy stało się jasne, że będziemy pracować razem, ukończyła dodatkowe szkolenie z zakresu copywritingu, mimo że miała 10 lat pracy dziennikarskiej i kilka wyższych wykształcenia za plecami. Stopniowo zaczęli mi ufać coraz więcej pracy, a po sześciu miesiącach dochody wzrosły pięciokrotnie.
Teraz moja pensja jest równa pensji redaktora produkcyjnego w lokalnym wydawnictwie, ale spędzam znacznie mniej czasu w miejscu pracy. Nie wspominając o tym, że nie musisz spędzać kilku godzin w drodze, ale w realiach współczesnych megamiast jest to niezbędne. Zamiast trząść się w metrze czy pociągu elektrycznym, jako wcześniak mogę w tym czasie spacerować z synem po parku lub gotować zupę.
Jakże zazdrościłem innym freelancerom
Wielu freelancerów - programiścitłumacze, projektanci, copywriterzy i inni specjaliści pracują w tym trybie od ponad 10 lat i nie zamierzają w ogóle wracać wracają na stałe, ponieważ ich wolne zatrudnienie daje im szansę na rozwój zawodowy, perspektywy finansowe i dodatkowe bezpłatne czas.
Julia, dziennikarka i redaktorka
Pracowałem w biurze przez 22 lata - w czołowych publikacjach swojego czasu. Byłem redaktorem i przez długi czas myślałem, że ci, którzy nie są zatrudniani do sztabu, pracują na zlecenie. Kiedy już odkryłem, że za pensję, na jaką zostałem zatrudniony, robię 4-5 razy więcej, niż się umówiliśmy, a gdy w firmie co pół roku są masowe zwolnienia, to poczucie stabilności znika. W związku z tym traci się również znaczenie w pracy biurowej.
Napisałem na Facebooku, że chcę pracować jako freelancer. Wielu zaczęło zniechęcać, ale inni natychmiast zasugerowali Praca zdalna z częściowym obciążeniem. Dosłownie kilka dni później napisałem rezygnację.
Od dwóch lat w locie swobodnym. Główną zaletą jest to, że nie pracuję już po prostu „z lojalności wobec firmy”: każda linia, którą wykonuję, jest opłacalna. A to wpływa nie tylko na zysk, ale także na samoocenę. Przychody wzrosły o około 50%. Okazało się, że w biurze zrobiłem za dużo za darmo.
Bardzo często freelancer zarabia znacznie więcej niż oficjalnie zatrudniony pracownik, który pracuje od połączenia do telefonu i nie chodzi nawet o kwalifikacje zawodowe, ale o geografię. Pracodawca z Wiatki po prostu nie może zapłacić tyle, ile właściciel firmy w Moskwie. W rezultacie dla tego ostatniego opłaca się zatrudnić freelancera z Vyatki, ponieważ może mu zapłacić połowę tego, co mieszkaniec stolicy. Zdalny pracownik też będzie zadowolony, zarabiając trzy razy więcej niż jego rówieśnicy z rodzinnego miasta.
A jeśli freelancer ze szczepów Vyatka, doskonale opanuje angielski i realizuje zamówienia dla zagranicznych klientów, to wkrótce otrzyma o rząd wielkości więcej niż wcześniej.
Denis, copywriter
Po pięciu latach pracy biurowej kupił samochód za 3500 dolarów. Po siedmiu latach pracy jako wolny strzelec mam trzypokojowe mieszkanie i dwa razy w roku wakacje.
Szczerze mówiąc, wciąż daleko mi do takich wysokości. Ale mocno się nauczyłem, że praca z klientami z Moskwy jest znacznie bardziej opłacalna.
Jaki jest wynik
Zalety niepewnej pracy:
- Dostajesz więcej i mniej pracujesz.
- Swobodny grafik i możliwość dostosowania go do własnych potrzeb.
- Jesteś zmuszony się rozwijać.
- Jeśli nie lubisz klienta, możesz odmówić współpracy z nim.
- Nie jesteś ograniczony geografią i możesz pracować nawet z klientami kanadyjskimi, nawet z Hollywood, siedząc na wsi z babcią.
Wady niepewnej pracy:
- Nie ma gwarancji pracy.
- Nie ma stabilności.
- Musisz mieć nie tylko podstawowe umiejętności zawodowe, ale także wiele dodatkowych.
- Nie ma wspólnoty kolegów.
- Krewni uważają, że skoro siedzisz w domu, musisz jednocześnie wykonać kilka prac domowych.
W rzeczywistości prekariat dotyczy rozwoju. Nowa runda ewolucji nie zawsze pochodzi z dobrego życia, to znaczy, że nadszedł czas na przełom. I tylko od nas zależy, czy przeżyjemy, czy staniemy się reliktem przeszłości, jak dinozaury. Ale kryzys to także dodatkowe możliwości. I to właśnie Prekarianie są ludźmi, którzy stoją na czele postępu. Straszne, ale są wszelkie szanse na wygranie jackpota społecznościowego.
Przeczytaj także🧐
- Jak zarabiać w Internecie: o freelancingu i biznesie online
- Jak znaleźć czas na freelancera, jeśli masz już pracę na pełny etat
- 5 mitów, których należy się pozbyć przed rozpoczęciem pracy na własny rachunek