Recenzja Vivo TWS Neo - bezprzewodowe słuchawki douszne ze świetnym dźwiękiem
Urządzenia / / January 06, 2021
Wraz z wydaniem Apple AirPods format bezprzewodowej słuchawki dousznej stał się bardzo popularny. Taka konstrukcja wyeliminowała uczucie zatkania w uszach, które nękało użytkowników słuchawek dousznych. Jednak takie modele nie różniły się jakością dźwięku. Vivo postanowiło to naprawić i wypuściło TWS Neo - całkowicie bezprzewodowe słuchawki douszne o ogromnych rozmiarach głośniki, obsługa aptX Adaptive i Bluetooth 5.2. Powiemy Ci, czy nowość może zdobyć miłość miłośnicy muzyki.
Spis treści
- Specyfikacje
- Projekt i wyposażenie
- Połączenie i komunikacja
- Kontrola
- Dźwięk
- Autonomia
- Wynik
Specyfikacje
Wymiary słuchawek | 33,96 x 18,6 x 16,55 mm |
Wymiary obudowy | 58,22 x 51,65 x 24,05 mm |
Waga słuchawek | 4,7 g |
Waga sprawy | 45,7 g |
procesor | Qualcomm QCC3046 |
Wersja Bluetooth | 5.2 |
Obsługiwane kodeki | AAC, aptX Adaptive |
Protokoły | A2DP 1.3, HFP 1.7, AVRCP 1.6 |
Projekt i wyposażenie
Vivo TWS Neo są bardzo podobne do AirPodsjednak ciało jest szersze i bardziej wystające z uszu. Jest to prawdopodobnie spowodowane większym emiterem. Model dostępny w wersji białej i granatowej, otrzymaliśmy drugą.
Obudowy wykonane są z błyszczącego plastiku i posiadają nóżki, w których schowane są baterie i anteny. U góry znajdują się głośniki i czujniki zbliżeniowe - słuchawki wstrzymują odtwarzanie muzyki po wyjęciu z uszu.
Model wyposażono również w panele dotykowe oraz dwa mikrofony: jeden na spodzie, na nodze, wychwytuje głos, a drugi z tyłu obudowy tłumi szumy tła. U góry znajduje się otwór do odpowietrzenia komory akustycznej. Pokryta jest siateczką, która zapobiega przedostawaniu się potu i kurzu do wnętrza słuchawek - deklarowany jest stopień ochrony IP54.
Dzięki niewielkiej wadze i smukłemu kształtowi urządzenie jest praktycznie niewidoczne dla Twoich uszu. Futerały są bardzo śliskie, więc podczas uprawiania sportu mogą wypaść. Ponadto nie jest łatwo wydostać się z obudowy.
Sama obudowa też jest plastikowa i przypomina kamyki morskie. Jego płaski kształt łatwo mieści się w kieszeni. Obudowa jest magnetyczna, z przodu znajduje się lampka kontrolna i przycisk funkcyjny. Port ładowania USB typu C znajduje się w dolnej części obudowy. W zestawie oprócz słuchawek i etui znajduje się kabel USB.
Połączenie i komunikacja
Vivo TWS Neo to jedna z pierwszych słuchawek dousznych obsługująca standard Bluetooth 5.2. Nie ma jeszcze źródeł do oceny wszystkich zalet, więc model w pewnym sensie wyprzedzał swój czas. Niemniej jednak obsługa Bluetooth 5.2 pojawi się wkrótce w smartfonach.
Co jest takiego niezwykłego w nowym standardzie? Przede wszystkim poprzez zmniejszenie poboru mocy zarówno źródła dźwięku, jak i słuchawek. Obiecują również lepszą synchronizację między lewym i prawym kanałem oraz mniejsze opóźnienie sygnału.
Podczas testów oceniliśmy wydajność słuchawek przez Bluetooth 5.1 z Vivo X50 Pro. Po otwarciu etui smartfon wyświetla menu podręczne umożliwiające nawiązanie połączenia. W przypadku modeli innych marek należy przytrzymać przycisk na etui ładującym, aż dioda LED zacznie migać. W przyszłości słuchawki będą podłączane automatycznie, gdy tylko otworzysz pokrywę.
Promień połączenia wynosi około 10 metrów na otwartej przestrzeni. Zbyt duże oddalenie od źródła Bluetooth obniża jakość dźwięku i powoduje opóźnienia sygnału. W mieszkaniu słuchawki bez zakłóceń utrzymują kontakt ze smartfonem z sąsiedniego pomieszczenia. Na ulicy iw transporcie też nie ma problemów.
Model sprawdził się doskonale w trybie słuchawkowym. Obecność dwóch mikrofonów z każdej strony pozwala oddzielić głos od otaczającego hałasu - ten ostatni jest rejestrowany równolegle i tłumiony przez wbudowany koprocesor. Rozmówcy nie narzekają na jakość przekazu głosu, nawet w ruchliwych miejscach.
Kontrola
Obie wkładki douszne są wyposażone w dotykowe nakładki sterujące. Domyślnie podwójne stuknięcie jest odpowiedzialne za uruchamianie i wstrzymywanie, odbieranie i wstrzymywanie połączeń, a głośność jest regulowana przez przesuwanie w górę iw dół.
Na smartfony Vivo możesz dostosować sterowanie dla siebie. Czytanie dotknięć i przeciągnięć jest szybkie i dokładne, szkoda, że zakres funkcji jest ograniczony. Nie możesz więc wybrać schematu, w którym zostaną uwzględnione następne i poprzednie utwory, a także rozpocząć i wstrzymać. Będziemy musieli coś poświęcić.
Dźwięk
Vivo TWS Neo wyróżnia się na tle innych słuchawek o podobnym designie. Wyposażone są w kompozytowe przetworniki membranowe o średnicy 14,2 mm i, co ważniejsze, obsługują kodek audio aptX Adaptive, zapewniając wysokiej jakości transmisję dźwięku.
Różnicę w stosunku do kodeka AAC słychać od razu. Po włączeniu aptX dźwięk staje się przejrzysty i szczegółowy. Najbardziej przekształcane są wysokie częstotliwości. Tam, gdzie inne słuchawki TWS są dławione poważnymi zniekształceniami, nowy produkt Vivo gra czysto i ostro.
Jest to szczególnie widoczne na szybkich i agresywnych muzyka. Słuchawki potrafią nawet przetrawić Shadow of Intent, symfoniczny deathcore, który zawodzi większość modeli. Wszystkie partie brzmią osobno, nie ma bałaganu z instrumentów.
Na pierwszy plan wysuwają się średnie, co jest typowe dla słuchawek tej konstrukcji. Głosy brzmią jednak otwarcie i mocno męski wokal brakuje głębi. Winą za to jest słaba odpowiedź na niskich częstotliwościach, a jednocześnie w niższym środku.
Kolejnym niuansem jest charakterystyczne przenoszenie wysokich częstotliwości. Mimo pozornej czystości i zwiewności brzmią niemal tak samo we wszystkich melodiach. Ukrywa się indywidualność różnych rekordów.
Jednak wymaganie tak drobnych szczegółów od słuchawek bezprzewodowych jest niesprawiedliwe, a mimo to TWS Neo brzmią znacznie lepiej niż analogi. Nie są odpowiednie, z wyjątkiem tych, którzy kochają miażdżący bas.
Autonomia
Żywotność baterii wynosi do 5,5 godziny z AAC i 4,2 godziny z aptX. Etui wystarczy na trzy kolejne przeładowania. Podczas testów TWS Neo wytrzymał cztery dni przy regularnym słuchaniu muzyki, oglądaniu youtube i rozmawiając przez zestaw słuchawkowy. Wszystko to przy 50% głośności i aptX. Ładowanie etui ze słuchawkami trwa 1,5 godziny.
Wynik
Głównym mankamentem Vivo TWS Neo są wyjątkowo śliskie etui, przez które podczas uprawiania sportu można zgubić wkładki douszne. Warto również zwrócić uwagę na słabą izolację i brak aktywna redukcja szumów. W przeciwnym razie jest to godna alternatywa dla AirPods o najlepszej jakości dźwięku ze wszystkich podobnych modeli. Cena urządzenia to 10 tysięcy rubli.
Kup
Autor dziękuje Vivo dla urządzenia przeznaczonego do testów. Firma nie miała żadnego wpływu na swoje wyniki.
Przeczytaj także🎧
- Recenzja Amazfit PowerBuds - słuchawek sportowych z pulsometrem
- Recenzja Huawei FreeBuds 3i - słuchawki z redukcją szumów i wodoodporne
- Recenzja Motorola VerveBuds 100 - słuchawek bezprzewodowych za 2500 rubli