Recenzja Huawei P40 Pro + - smartfona z niesamowitym zoomem i bardzo wysoką ceną
Urządzenia / / January 06, 2021
Do Rosji dotarł Huawei P40 Pro + - najbardziej zaawansowany smartfon chińskiej firmy. Sprawdźmy, czym może zaskoczyć nowość, poza ceną.
Spis treści
- Specyfikacje
- Design i ergonomia
- Ekran
- Oprogramowanie i wydajność
- Dźwięk i wibracje
- Aparat fotograficzny
- Autonomia
- Wynik
Specyfikacje
Platforma | Oprogramowanie układowe Android 10, EMUI 10 |
Pokaz | 6,58 cala, 2640 x 1200 pikseli, AMOLED, 90 Hz, 441 ppi, Always on Display |
Chipset | HiSilicon Kirin 990 5G, akcelerator wideo Mali - G76 |
Pamięć | RAM - 8 GB, ROM - 512 GB, obsługa kart pamięci NM |
Aparaty | Główny: 50 MP, 1 / 1,28 ″, RYYB, f / 1,9, 23 mm, PDAF, OIS; 40 MP, 1 / 1,54 ″, RGGB, f / 1.8, 18 mm (szeroki), PDAF; 8 MP, RYYB, f / 4,4, 240 mm (zoom 10x), PDAF, OIS; 8 MP, RGGB, f / 2.4, 80mm (3-krotny zoom), PDAF, OIS; Czujnik głębokości ToF Przód: 32 MP, 1 / 2,8 ″, f / 2,2, 26 mm |
Komunikacja | 2 × nanoSIM, Wi-Fi 6, GPS, GLONASS, Bluetooth 5.0, NFC, GSM / GPRS / EDGE / LTE / 5G |
Bateria | 4200 mAh, szybkie ładowanie (40 W), ładowanie bezprzewodowe (27 W) |
Wymiary | 158,2 x 72,6 x 8,95 mm |
Waga | 226 g |
Design i ergonomia
Pierwsza różnica między Huawei P40 Pro + a standardowe P40 Pro - materiały korpusu. Oparcie jest wykonane z ceramiki, a nie szkła. Wpływa to pozytywnie na trwałość i odporność na zarysowania, ale teraz smartfon waży 226 g.
Nowość w czerni jest jak magnes na odbitki: ceramika natychmiast pokrywa się tłustymi plamami, a jednocześnie zbiera kurz z kieszeni. Aby uzyskać przyzwoite zdjęcia smartfona, musiałem dokładnie popracować ściereczką z mikrofibry. W wersji białej odbitki będą mniej widoczne.
Ponadto etui jest bardzo śliskie - smartfon łatwo zrzucić z rąk, więc całe piękno trzeba ukryć w etui. Samo urządzenie jest chronione zgodnie ze standardem IP68 i wytrzymuje półgodzinne zanurzenie w wodzie na głębokość jednego metra.
Prawie całą przednią stronę zajmuje ekran z zakrzywionymi krawędziami. W lewym górnym rogu znajduje się duże wycięcie na 32-megapikselowy przedni aparat oraz system rozpoznawania twarzy. Ten ostatni działa precyzyjnie nawet w całkowitej ciemności dzięki czujnikowi podczerwieni. Jest też skaner linii papilarnych, jest wbudowany w wyświetlacz i również doskonale się pokazał.
Nie ma tu zwykłego głośnika konwersacyjnego, dźwięk jest słyszany przez przednią szybę za pomocą elementu piezoelektrycznego. U góry znajduje się dioda podczerwieni do sterowania sprzętem. Przyciski zasilania i głośność umieszczono po prawej stronie, a na dole umieszczono głośnik multimedialny, złącze USB Type-C 3.1 oraz hybrydowe gniazdo na dwie karty SIM.
Ekran
Huawei P40 Pro + ma 6,58-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 2640 x 1200 pikseli. Gęstość punktów wynosząca 441 ppi jest wystarczająca, aby nie zobaczyć ziarna na małym druku. Częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz.
Obraz jest bardzo jasny i kontrastowy, deklarowana jest pełna gama kolorów DCI - P3 i obsługa HDR10. Domyślnie odwzorowanie kolorów jest nasycone, miłośnicy spokojnych kolorów mogą włączyć normalny tryb wyświetlania. Dostępne jest również precyzyjne dostrajanie w kole RGB.
Ponieważ jest to ekran OLED, ustawienia niskiej jasności powodują migotanie podświetlenia, które u niektórych użytkowników powoduje zmęczenie oczu. Na szczęście w ustawieniach jest redukcja migotania. Ponadto filtr UV zmniejsza zmęczenie oczu w nocy.
Oprogramowanie i wydajność
Nowością jest system Android 10 z powłoką EMUI 10. Ze względu na sankcje USA nie ma usług Google, a zamiast tego instalowany jest standardowy sklep z aplikacjami - AppGallery.
Markowy marketplace nie jest już tak bezużyteczny jak rok temu, ale wielu programów zachodnich firm nie ma. Na przykład niektóre są emulowane z wersji przeglądarek Instagram. Inne można zainstalować, pobierając plik APK ze źródeł zewnętrznych.
Samo oprogramowanie wygląda na czyste i działa szybko, czego można oczekiwać od flagowca. Za wydajność odpowiada chipset Kirin 990 i 8 GB pamięci RAM. Pojemność pamięci wewnętrznej wynosi 512 GB i można ją rozszerzyć za pomocą kart pamięci w formacie NM. Smartfon świetnie radzi sobie z World of Tanks: Blitz, zapewniając stabilne 60 FPS przy maksymalnych ustawieniach.
Dźwięk i wibracje
Huawei P40 Pro + otrzymał pojedynczy głośnik u dołu. Zamiast głośnika mówionego pod ekranem umieszczono element piezoelektryczny, który nie pozwalał na realizację dźwięku stereo. Pod tym względem smartfon na poważnie przegrywa z takimi modelami jak Xiaomi Mi 10 lub Samsung Galaxy S20 Ultra. Chociaż dźwięk jest głośny, brakuje mu nawet cienia basu i głośności. Dodatkowo głośnik jest łatwy do zablokowania dzięki poziomemu uchwytowi.
Wibracje też nie są imponujące. Dotykowe sprzężenie zwrotne jest mocne i zebrane oraz łatwe do wyczucia, gdy smartfon jest w kieszeni. Jednak silnik wibracyjny tutaj, podobnie jak w modelach, jest trzykrotnie tańszy i nie jest w stanie zapewnić szerokiego zakresu odpowiedzi.
Aparat fotograficzny
Najważniejsze w tym smartfonie jest system pięciu kamer. Standardowy moduł jest zbudowany na 1 / 1,2-calowym czujniku Sony IMX700. Rozdzielczość wynosi 50 megapikseli, domyślnie aparat fotografuje z rozdzielczością 12,5 megapiksela przy połączeniu czterech sąsiadujących pikseli w jeden. Otrzymała również stabilizację optyczną i obiektyw z aperturą f / 1.9, opracowany we współpracy z Leicą.
Oprócz standardowego modułu jest też 40-megapikselowy shirik z aperturą f / 1.8, czujnik głębokości Time-of-Flight oraz dwie 8-megapikselowe kamery z zoomem: 3x i 10x. To właśnie ten ostatni wyróżnia smartfon spośród wszystkich innych: ma trzy lustra i pryzmat, który pięciokrotnie załamuje strumień światła.
Zdjęcia dzienne są niesamowite. Nie ma nawet cienia agresywnej kompresji czy przeregulowania, aparat zachowuje maksimum szczegółów i półtonów. Cieszę się, że jest średni zoom: 10-krotny wzrost w wielu sytuacjach jest przesadny. Nawiasem mówiąc, ze względu na aperturę f / 4.4 peryskop nie strzela dobrze w ciemności.
Smartfon nagrywa filmy w rozdzielczości 4K przy 60 FPS i dźwięku stereo. Domyślnie fotografowanie odbywa się obiektywem szerokokątnym, który daje maksymalny kąt widzenia i niewielkie drgania. Jakość jest również przyzwoita.
Autonomia
Huawei P40 Pro + ma wewnątrz baterię o pojemności 4200 mAh. Dzięki energooszczędnej platformie smartfon z łatwością wytrzyma cały dzień surfowania po sieci, portale społecznościowe i fotografii - około 40% ładunku pozostaje w nocy. Gry aktywniej wyczerpują baterię: w pół godziny World of Tanks: Blitz zajął 6%. Ładowanie z dołączonego zasilacza 40 W zajmuje tylko 40 minut.
Wynik
Huawei P40 Pro + jest o 35 tysięcy droższy od standardowego modelu i oferuje ceramiczną obudowę, więcej pamięci i oczywiście 10-krotny zoom. Czy warto nadpłatę? Oczywiście że nie.
Niemniej to niesamowite urządzenie, a jednocześnie demonstracja możliwości Huawei. Za kilka lat takie aparaty będą dostępne w przystępnych cenach, ale teraz to luksus, za który trzeba będzie zapłacić bajeczne pieniądze. Taka jest cena postępu.
Kup
Autor dziękuje Huawei dla urządzenia przeznaczonego do testów. Firma nie miała żadnego wpływu na wynik.
Przeczytaj także🧐
- Recenzja Honor 30 Pro + - flagowy smartfon dla lubiących się wyróżniać
- Recenzja OPPO Find X2: jakość, za którą trzeba będzie słono zapłacić
- Pierwsze spojrzenie na Redmi Note 9 Pro - prawdziwy top za swoje pieniądze