Siedem angielskich zwrotów, które wkurzają wszystkich
Wskazówki / / January 02, 2021
1. Londyn jest stolicą Wielkiej Brytanii
Niewinny początek tematu londyńskiego stał się symbolem szkolnego angielskiego. Nic dziwnego: po siedmiu latach nauki języka wielu ma w pamięci tylko to zdanie. Można to uznać za synonim poziomu „Uczyłem się długo, ale nic nie pamiętam”.
Weź udział w losowaniu!
2. Moskwa nigdy nie śpi
Powiedz to Vykhino i Tekstilshchiki. Albo ktoś, kto próbuje złapać metro, które jest zamykane o 1 w nocy. To stwierdzenie nie tylko jest nieprawdziwe, ale jest to również plagiat. City That Never Sleeps to pseudonim Nowego Jorku, uwieczniony przez Franka Sinatrę w piosence New York, New York. W 1979 roku, kiedy najbliżej Moskwy klub nocny znajdował się w Helsinkach, artystka zaśpiewała: „Chcę się obudzić w mieście, które nigdy nie śpi („ Chcę się obudzić w mieście, które nigdy nie śpi ”). Buenos Aires, Tokio, Las Vegas, Chicago i wielu innych próbowało podzielić się tym tytułem z „Wielkim Jabłkiem”. Moskwę zaczęto tak nazywać 10-12 lat temu, więc jest to koniec linii o tytuł.
3. Auć!
"Ała, zraniłem się w kolano!" Nie mogło to być aż tak mocno posiniaczone, gdybym pamiętał skrajnie zamerykanizowane „ouch” zamiast rodzimego „och” czy czegoś mocniejszego. Nawiasem mówiąc, ten sam ouch nie jest taki amerykański - niektórzy lingwiści uważają, że wykrzyknik autsch dotarł do Stanów razem z niemieckimi osadnikami. Podczas gdy Brytyjczycy mówili ow i ay od wieków.
4. Tańczyć jakby nikt nie patrzył
Jeden ze stałych liderów parady statusu. Autorstwo przypisuje się Markowi Twainowi - co oczywiście jest nonsensem. Jakoś trudno nam sobie wyobrazić, że czcigodny pisarz robi kolano, jakby nikt nie patrzył. W rzeczywistości to wezwanie pochodzi z piosenki country Come from the Heart, napisanej w 1987 roku przez Suzanne Clark i wykonanej dwa lata później przez Katie Mattea. A jeśli żadne z tych imion nic ci nie mówi, nie jesteśmy zaskoczeni.
5. Zachowaj spokój i nie przerywaj
Zmęczyliśmy się widokiem plakatu z koroną i licznymi wariacjami tego hasła 10 lat temu, kiedy każdy kubek, koszulka i poduszka kazały nam zachować spokój. I jest tym bardziej zaskakujące, że nawet przy takiej popularności prawie nikt nie wie, że ten plakat nie został stworzony przez hipsterskiego projektanta, ale przez brytyjskie Ministerstwo Informacji w 1939 roku. Wezwano go do utrzymania morale Brytyjczyków w przededniu wojny. Plakat był częścią serii: oprócz niego copywriterzy ministerstwa wymyślili jeszcze dwa motywacyjne stwierdzenia: Wolność jest w niebezpieczeństwie. Broń go z całej siły (wolność jest w niebezpieczeństwie. Chroń ją z całej siły ”), a Twoja odwaga, Twoja wesołość, Twoje postanowienie przyniesie nam zwycięstwo („ Twoja odwaga, Twoja radość, Twoja determinacja przyniosą nam zwycięstwo ”).
6. Pozwól mi mówić z głębi serca
Niestety, powiedział nawet minister sportu Federacji Rosyjskiej, który na służbie często musiał komunikować się z obcokrajowcami po angielsku jak rosyjski czarny charakter z kreskówki z hollywoodzkiego filmu: potykający się i gęsty jak kaszka jaglana, akcent. Wygląda na to, że właśnie czytał z kartki angielski tekst napisany cyrylicą. Od przemówienia Witalija Mutki w Zurychu minęło 10 lat, a polityka „Pozwólcie mi mówić z majówki” jest wciąż pamiętana. Chociaż wielu fanów tego mema nie ma lepszej wymowy niż były minister sportu.
7. Kto jest dzisiaj na służbie?
Fraza, którą wielu słyszało trzysta razy w szkole i nigdy po ostatnim telefonie. Ale potem nauczyli się, że obowiązek to nie tylko konieczność wycierania deski i podlewania skarłowaciałych fikusów szkolnych. To także „obowiązek”, „funkcja”, „zadanie”, a nawet „nabożeństwo”.
Jeśli czekałeś na znak, oto on: raczej weź udział w losowaniu 100 darmowych lekcji. Czas poprawić swój angielski!
Chcę 100 lekcji za darmo!