Praca: Max Bodyagin, pisarz, bloger, podcaster i konsultant mediów
Praca / / December 27, 2019
Pozdrowienia! Nazywam się Max Bodyagin, jestem pisarzem. Ponadto, ja również bloger, podcaster i konsultant mediów.
Jakie projekty mogą się pochwalić?
Od wielu lat mam bloga idiota Dzienne o filmach, książkach i ciekawych trendów społeczno-kulturowych. Okresowo rejestruje podcast "radio" Hack jam „(lustra na rpod i podFM). Ale głównym projektu w ciągu ostatnich kilku lat stałem się powieść "sny maszynowe». Można go znaleźć pod adresem oficjalna strona książkiWymieniając autora bezpośrednio małą monetę do czytania :-)
Był pisarzem może być trudno coś zarobić?
Nie w Rosji :-) Tak, pisanie powieści w obecnej sytuacji - jest to raczej kosztowne hobby. Więc trzeba zarabiać, doradzając biznesmenów i polityków w kwestii PR i GR, kampanie informacyjne w mediach masowych, blogosfery i sieci społeczne, itd. Prowadziłem kilka mediów, był asystentem w niektórych deputowanych do Dumy Państwowej, został zaangażowany w całym spektrum pracy w mediach - edytując błyszczący magazyn do formowania koncepcji regionalnego partii budynku, oficjalna gazeta rano przed audycja radiowa. Więc wznowić elegancki jako wsi Bashkir pogodny wiosenny dzień.
Zazwyczaj jestem dość dużo rozbieżnych projektów, a ponadto od czasu do czasu, aby wziąć udział w wyborach Kampania, co do zasady, w stosunku do „partii władzy” i jego kandydatów oraz, co do zasady, w... ... negatywna KGHM warunki. Ale celem mojego życia, oczywiście, nigdy nie opuścić to moralnie dwuznaczne sposobów zarabiania w pełni skoncentrować się na pracy. Może usunąć dużą dobry film. Teraz używam letni zastój do gorączkowej pracy nad nową powieścią. Jak również przygotowanie kurs rozwoju osobistego „Księdze jako sposób na siebie», poświęconej narracyjnych technik autoterapii i wyjaśnić cele życiowe. Jest to praktyczny kurs twórczego pisania dla tych, którzy zawsze chcieli napisać książkę, ale nie odważył.
Ta praca ma wpływ na organizację miejsca pracy?
Tak. To nie jest :-) siedem lub osiem lat temu sformułowano dla siebie zasadę: „moje biuro tam, gdzie mój smartphone”. Niedawno podniósł śmieci niejasne psa rasy rosyjskiej „słabe”, i jest to znaczący wpływ na mój harmonogram prac. Ponieważ podczas spaceru z psem, jesteś bardziej niż cokolwiek innego nie można zrobić. W związku z tym, że pojawiło się kilka cennych godzin błogiej samotności w parku, kiedy mogę myśleć dokładnie o wszystko, czego potrzebujesz. Wyniki, pomyślałem, albo wbudowanego dyktafonu dyktować swoje Blackberry, lub przechowywane w wewnętrznych notatkach smartphone. Kiedy wracam do domu, mój umysł już przygotowany nowych ruchów scenariuszu tematu na blogach oraz nowych etapów projektów pracy. Czasami nawet napisać podcastów podczas spaceru z psem jako inny czas dla tej klasy nie została znaleziona.
Pisarz prawdopodobnie specyficzny sposób życia?
Mam sporo dziwny sen. W ogóle, jeśli nie jestem z miasta, to mój dzień składa się w następujący sposób: Wstaję o czwartej lub piątej rano i pracy nad tekstem powieści godzin do ośmiu lub dziewięciu, a następnie udać się do parku z Chizhik. Po powrocie, karmię go i kotów (mają dwa), śniadanie, sprawdzanie sieci społecznych, aktualności, zrobić kilka notatek i iść do łóżka. Budzę się koło południa i sprawdź moleskin pracy, w moim Blackberry i nagrywać wszystko, co jest odnotowane w flagami e-mail. Czasami palę fajki, czasem - nie. Wtedy praca aż do ósmej wieczorem, zaangażowane w te projekty, które przynoszą mi pieniądze.
Co do zasady, miałem jakieś trzy lub cztery pływające spotkanie w ciągu dnia, a reszta udaje się rozwiązać zasobów wirtualnych (głównie jest to facebook i electromail, rzadko - Skype). Wieczorem znowu chodzić z psem, już w towarzystwie swojej dziewczyny. Teraz lekarz przez pewien czas wypchnął mnie z treningu z powodu kontuzji, ale w normalnym trybie, mam trzy razy w tygodniu robi to, co nazywamy rzeczywistością na podstawie sztuki walki od dziewięciu do jedenastu wieczór. Potem trochę medytować. Chociaż... nie medytować z harmonogramem, a gdy spadnie wolną chwilę. Nocą, ja wypić parę piw i obejrzeć kilka serial lub film, przegląd, który pojawi się następny dzień w moim blogu. Idę spać zwykle w godzinach porannych. I znowu wstaję rano o piątej, i tak dalej... Nie mam weekend lub święta, bo moje życie jest ułożone tak, jak chcę.
Może się wydawać, że jestem całkiem sybaryty życia. Ale to właśnie tam. I pracować długie godziny i bardzo szybko, a reszta bardzo szczególny sposób, przełączanie pomiędzy różnymi działaniami, więc mają czas na całkiem sporo. I świadomie starają się uchwycić te momenty, kiedy umysł zaczyna tępy i odwrócić uwagę od problemów z pracą, grać bluesa lub rysować tuszem lub akwarelą. Mogę zrobić trochę ćwiczeń, coś ugotować lub medytować.
Jakiego sprzętu używasz?
Teraz mój arsenał pracy składa się z następujących urządzeń bojowych przetestowane: 13-calowy MacBook Pro (koniec 2011, OS X 10.8.4), Dyktafon Olympus DS-30, czerwony Moleskine prostu do pracy, Moleskine czarny kwadrat notatki na bycie w książce, Blackberry Torch 9800 Smartphone i iPad 2 pokolenie.
Na stole, moja dziewczyna stoi noname komputer z Windows XP na pokładzie, używam go tylko do instalacji podcastów. Bardzo podoba mi się pierwszej wersji Adobe Audition, który stoi tam, to - jedyny program na OS Windows, używam kilku ostatnich lat. Sami podcastów piszę, zazwyczaj na taśmie lub na nienazwanej chińskiej mikrofonem do 120 rubli, które dostaje się na dobrze z Adobe Audition :-)
Do nagrywania używać czarnego pióra Pentel Document Pen i niebieskie mikro uni-ball deluxe wodoodporny. Tusz z tych długopisów nie są „są zamrożenie” w zimie, nie blakną i nie są wypłukiwane przez wodę.
Ty - fanem Apple?
Ściśle mówiąc, nie jestem fanem dowolnego urządzenia lub platformy. Próbowałem wiele: Windows XP, Windows 7, Linux (Suse, Mandriva, Ubuntu, Joli OS), miałem wiele urządzeń mobilnych, z Palm Tungsten oraz Psion, kończąc z iPhone 4S. Tak się składa, że jako Lamer, że wracają do systemu Mac OS X. Jego pierwszy iBook G4 kupiłem w 2006 roku jest to, że to było, i dopiero rok temu zerwałam z nim.
Jakiego oprogramowania używacie?
Na Mac, używam natywną przeglądarkę Safari, Pages, Numbers i jak programy biurowe, Xee aby zobaczyć zdjęcia, Pixelmator i edycji zdjęć Snapseed, Ecoute do słuchania muzyki, oglądania VLC dla Films. Jestem również szczęśliwy zamontować wideo za pomocą iMovie. Ale główny program dla mnie jest Scrivener - pomysłowy procesor oprogramowanie dla pisarzy. I nawet nie chciało się przeczytać książkę języka niewierny, w jaki sposób z niego korzystać najskuteczniej. Jestem również osobisty dziennik w DayOne i dziennik, z którego rodzą się później blogach i podcasty w MacJournal.
I trzymać kopie zapasowe ważnych informacji w Dropbox'e i niektóre dokumenty w box'e których używam już pięć czy sześć lat. Jednak po zamknięciu Google Reader i niektórych innych skandalicznych zdarzeń w sieci, moje zaufanie do poumenshilos usług w chmurze, teraz staram się powielać ważne rzeczy na zewnętrznym dysku twardym.
Mam dwa konta e-mail - osobisty przywiązane do obsadzenia Mail.app, praca - aby wróbel, który ja bardzo lubię. I przetwarzać ponad sto e-maili dziennie. Ponadto poczta przechowuje kopie zapasowe ważnych tekstów i zdjęć. Poczta w I procesie konta osobistego na raz, a następnie włącz Sparrow rano i wieczorem. Tam, przy okazji, spadały powiadomienia VKontakte, którego używam wyłącznie jako innej skrzynki :-)
Dla niezbyt ważnych notatek, zapamiętywanie artykuły zabawa i wszystko opcjonalnego użycia I Springpad. Aby rejestrować pomysły, które stanowią podstawę książek i skryptów - Evernote i Simplenote. Ponadto Simplenote - najbardziej ulubionym ze wszystkich usług, które mają kilka aplikacji na wszystkich platformach (na komputerze Mac - to Oznaczenia Velocity). A ponieważ ja Evernote, raczej nie działają, a walkę o długim czasie, po prostu ulegli instynktu stadnego. Aby stworzyć odpowiedni nastrój (zdjęcia, cudzysłowów) jest Tumblr, który służy jako rodzaj publicznego notatnika Internetu.
Użyłem aktywnie wykorzystywane Adium, które zostały podłączone do ICQ, Jabber, Skype, itd. Ale ostatnio wszystko korespondencja tego rodzaju sam przeniósł się do Facebook, więc jestem więcej niż rok nie używać żadnych posłańców. Nie ma potrzeby. Jeśli dasz upust posłańców i VK, całe życie zamieni się w solidnej odpowiedzi na głupie pytanie „chodelaish?”.
Jak używać gadżetów?
Wszystko związane z PIM - harmonogramy, zadania, notatki i kontakty szybko - z hasła przechowywane w moim Blackberry Torch, który jest zsynchronizowany z tego samego konta może zawierać GMail, która podtseplen Kalendarz i Poczta na Mac. Kocham mojego BlackBerry. Jego standardowe narzędzia są tak wygodne, że nie mogę myśleć o użyciu coś innego. Jest również wyposażony i osobistej poczty. Dzięki Blackberry, mogę na przykład w autobusie sprawdzić narracji napisany przez dziennikarza telewizyjnego przed pójściem do jego spotkanie, aby dokonać zmian i przesłać go pisać i rozpowszechniać informację prasową na tej samej infopovodu, a już idzie do studia, aby dać komentarz redaktor. Posiekać tego artykułu z 5000 znaków na klawiaturze BlackBerry mogę niemal równie łatwo, jak na komputerze Mac. Ponadto, 16 gigabajtów pamięci i Bluetooth słuchawki, włącz mój BlackBerry w doskonałej odtwarzacz muzyki :-) Ponadto, klienci na Twitterze i Facebooku tak wygodne, że nie musiałem je wyłączyć w celu zmniejszenia uzależnienie. Oczywiście, rozrywki, który jest bardziej odpowiedni dla iPhone'a, ale do pracy - Blackberry. Używam również Blackberry dla archiwów fotograficznych. Kapelusze i natychmiast skierować zdjęcie pocztą na Mac lub aypad gdzie obrazy edytować w Snapseed a następnie wpakować na tatusia box'a lub odnoszą się do Flickr. Może kiedyś będę zmieniać smartphone, ale nie jest gotowy do nawet dowiedzieć się, co to jest.
Wspomniał pan Moleskin. Dlaczego potrzebny jest papier?
Dlaczego Moleskin? Ponieważ dał mi całą masę nich :-) Moleskine dla mnie - drugim najważniejszym narzędziem. Rysuję umysłu map'y dla każdego projektu, relacja pomiędzy osobami zaangażowanymi i zadań, które To pozwala mi spojrzenie w zaledwie minutę, aby pamiętać, stan jednego lub drugiego projekt. Ponadto, jestem skłonny do myślenia wizualnego i często rysowane ręcznie notatki, aby nie zapomnieć niczego.
Więc podsumować. Taktyczne zadania - BlackBerry w połączeniu z e-mail; planowanie strategiczne - Moleskin; duże teksty, dzienniki, przechowywanie informacji - MakBook; podcasty - rejestrator i Adobe Audition. Na iPad czytam RSS-subskrypcji, komiksy i wiadomości z sieci społecznościowych, słuchać ulubionej radia jazzowej. Plus są kopie dokumentów, czy potrzebują kogoś, aby pokazać na spotkaniu. Na Kindle - książki. Ważne Akcesoria - BT-klawiszowe i jabłko noname BT słuchawki.
Czy istnieje konfiguracja sen?
Konfiguracja marzenie dla mnie - coś efemeryczne. Może bym kupił Blackberry Q10. Może Kupiłem dodatkowy RAM i duży monitor, ale zapominam. Niestety, mój obecny styl życia jeszcze nie odpowiedzieć na proste pytanie „po co?”. Jestem już najlepszy laptop, najlepszy telefon, najlepsze tabletki, najlepszy notebook i najlepsze elektrokniga. Pytanie jest nie gonić nieuchwytny szczęścia i używać 110% dostępny arsenał techniczny i używać go stale tworzyć coś nowego: dźwięki, teksty, zdjęcia. Jestem około jednej czwartej swojej poprzedniej powieści na różnych urządzeniach mobilnych, a nie stać się gorzej :-)
Życie pisarza jest jak życie człowieka, który łapie ręce Goldfish w ciemności. Złapać - a mimo to nie ma znaczenia, nie złapać - zwłaszcza nie tak ważne. Urządzenie po prostu wysuszyć ubrania i włosy w między nurkowania w przerażającej ciemności :-)