Praca: Nadieżda Parshina, dyrektor kreatywny Ohmybrand
Praca / / December 27, 2019
Nadieżda Parshina
Założyciel i dyrektor kreatywny marki Ohmybrand studio. Studiowała być programistą. Ukończył Politechnikę kaliningradzkim państwa. Ale powołanie się w brandingu produktów. W 2008 roku ukończyła kurs „Visual Communication” w brytyjskiej Wyższej Szkoły Projektowania. Teraz uczy tam sporadycznie. Zdobył liczne konkursy i otrzymał kilka nagród dla projektów (czerwony punkt, Pentawards, European Design Awards, i inne).
Co robisz w pracy?
Jestem dyrektorem kreatywnym studio brandingowe Ohmybrand. Jesteśmy zaangażowani głównie w pakowania produktów: wymyślić będzie wyglądać jak chleb, herbata, marmolady, lub, na przykład, konserwy.
projektowania opakowań, które mają być dokładne brandingu towarów - ciekawy teren na skrzyżowaniu wzornictwa przemysłowego i grafiki, psychologii i drukowanie technologii. I od dawna zaangażowany w opakowaniu. Poznałem ją podczas nauki w British School of Design. Wtedy, zamiast jednej z prac uczniów na opakowaniu mam trzy! Od tego czasu ta pasja nie puścić.
Kim jest twój zawód?
Mam aż trzy dyplomu, ale jest to „Brytyjczyk” był decydujący w moim samostanowienia. Najważniejszy w krzywej uczenia się dla mnie nie było nawet wykład i kurs, a praca z kolegami, którzy przybyli z bardzo różnych poziomów początkowych. Zawsze było coś do uczenia się od nich, lub odwrotnie, do analizy błędu.
Inspiruje mnie przez ludzi, z którymi kojarzy. Widzę, że to jest, co do zasady, nie są bogami, nie nadludzi, ale są one niezwykle zainspirowana jego idei, jego pracy i zarazić mnie energią.
Po „brytyjskich kobiet” Pracowałem ze wspaniałym mistrzem kaligrafii Eugene Dobrovinsky. Ale, niestety, z otwarciem czasu w studio na kaligrafii był bardzo brakuje. Niemniej jednak, pióro, atrament i papier niektórzy wciąż żyją w domu na biurku, a ja czasami wyjąć rękę z praktyką.
Kaligrafia rozwija się nie tylko twardość rękach i piękny charakter pisma (nawiasem mówiąc, w życiu codziennym to niemal niezauważalne), ale trenuje także umysł. W przeciwieństwie do nowoczesnych technologii, gdy wszystko jest bardzo szybki w nauce kaligrafii Mógłbym tydzień, dwa, trzy, napisać list, aż zacznie się dostać. Tu jest mój Zen, wiecznego postępu i pokora.
W uzupełnieniu do kaligrafii, I okresowo odwiedzać ciekawe wykłady "strzałka», «butelka„takie same” brytyjskich kobiet ". Dobrze, że w Moskwie nie brakuje miejsc edukacyjnych. Ponadto, jeśli jest czas, można zobaczyć interesujący wykład na temat Internetu. miłość "Teoria i praktyka„A”Arzamas».
Jak Twoje miejsce pracy?
iMac, notebooki, dużo długopisy, markery i ołówki, Wacom, telefon, projekty dla ewidencji i słuchawek. To jest moja praca.
Telefon jest zawsze ze mną, stale obrzydliwe piski powiadomienia o nowych wiadomościach. Powiadomienie z sieci społecznościowych i komunikatorów odłączyć lub nawet niemożliwe do pracy.
Wymagane wniosków - czytnik książek elektronicznych, poczta i Instagram kieszeń. Ostatnio - moje ulubione przedmioty w sklepach, które są następnie odczytywane w transporcie.
Czy jest miejsce w swojej pracy papierkowej?
Mam dwie Moleskin: jedna dla idei i myśli rekord podczas najważniejszych spotkań, a drugi - organizator. Organizatorzy, jestem już kilka lat. To naprawdę pozwala nie stracić sprawy i pomaga zmusić się do zrobienia tego, czego nie chcą.
Również na stole jest zawsze kilka przeciągi, które kalyakayu kiedy myślę, piszę coś w rozmowie telefonicznej, że moja «pamięć».
Co jest w torbie?
Od lewej do prawej: rzeczywistego worek-plecak, moleskin, Pelevin książka, paszport, podróże, dysk flash z kluczem biurowych, znowu, moleskin, telefon, portfel, Kabel od telefonu, druku, przejdź do British School of Design, wizytówki dla każdego „karty lojalnościowej”, tabletek, długopisy i śmietaną ręce.
Jak można zorganizować swój czas?
Prowadzę w tygodniu. Znane zapisu biznesu na każdy dzień tygodnia. Na przykład w poniedziałek, że planuje pięć przypadków, trzy z nich przestrzegane, a dwa - nie stało. Wykonane być przekreślone i umieścić znak plus (jest to najbardziej przyjemny!), A nie kopiowania odbywa się następnego dnia. Jeśli nadal nie działa, mogę skopiować na środę, i tak dalej. W końcu zmęczony, żeby przepisać tę żmudną rzeczą, która nie może zrobić, i ukarać go. Tutaj ważne jest dla mnie, że piszę swoje ręce sprawy. Organizatorzy elektroniczne, nie zakorzeniła.
Jestem szczęśliwy, gdy pomysły. Kiedy klienci zadzwonić lub przyjść z opowieści, że wszystkie okazuje.
Jeszcze mam oddzielne wykazy planach na rok i, w ogóle, „Someday”. Ten system organizacyjny czytałem w książce przez Yana Frank "Muse i Bestia„Było trochę źle, ale nadal jej podziękować.
Co znajduje się w codziennej rutyny?
Wzrost sześciu godzinach porannych ulubiony utwór z „Dzień świstaka”. Jeśli lato jest trochę jogging. Wtedy cała rodzina śniadanie. Wtedy mąż i najstarsza córka uciec i jesteśmy pobyt z młodszych mamy jeszcze pół godziny. W tym czasie lub nieco przygotowujemy się do szkoły, lub czytać ulubione baśnie.
Wtedy jestem córką ogrodzie i iść do pracy samochodem lub metrem. Uwielbiam podróżować komunikacją miejską - aż 30-40 minut poświęcić na czytanie. W innych porach dnia, co do zasady, nie jest otvlechoshsya.
I powrót do domu około siódmej wieczorem. Najstarsza córka wzięła młodszego asystenta już z ogrodu. Teraz są w tym samym czasie, a nie słuchać siebie, powiedz mi o nowościach i zagadnień. Uwielbiam ten moment. :)
Wtedy wszyscy mieli razem kolację. Z mężem dyskutować dzień, obejrzeć film, przeczytać młodszy i przed pójściem spać trochę więcej pracy.
Layfhakerstvo od Nadieżdy Parshina
Książki, które wpłynęły do mnie:
- «Muse i Bestia„Yana Frank;
- «Przerobienie: Biznes bez uprzedzeń„Jason Fried i David Hansson;
- «Metoda dyni. Jak stać się liderem w swojej niszy bez budżetu„Mike Mikalovitsa;
- «Po pierwsze, powiedzieć „nie”. Tajemnice profesjonalnych negocjatorów„Jim Obóz;
- «przewidywalnie nieracjonalne„Dan Ariely;
- «konstrukcja Kultura„Vlad Golovach;
- «Sztuka widzenia„John Berger.
Książki, które zrobiły wrażenie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy:
- «zatoka„Eugene Vodolazkin;
- «trzoda„Frank Schätzing;
- «czarna chmura„Fred Hoyle;
- «tellur„Władimir Sorokin.
Life - wspaniała rzecz. Najlepsze książki i prace wykonane w wyniku obserwacji prawdziwych ludzi, do życia. Znajdź inspirację w życiu codziennym - ciekawy problem, że zdecyduję się z dnia na dzień.