Jak napisałem na stronie 365 kolejnych dni, a co wyszło
Inspiracja / / December 26, 2019
Ponessa bloger Carolyn (Caroline Ponessa) wypełniony jedną stronę zeszytu, codziennie przez cały rok. Dowiedzieć się, co to jest i dlaczego dała ta metoda jest idealna dla perfekcjonistów.
W październiku 2016 roku Caroline obiecała sobie każdy zużyć strony w Notatniku dzień. Nie postawił sobie za zadanie rejestrowanie wszystkich najdrobniejszych szczegółów swojego życia, i po prostu chciałem, aby zebrać więcej materiałów na swoim blogu. Wynik tego eksperymentu było nieoczekiwane. Caroline zastanawiała się, dlaczego zaczął pisać, a ona daje mu. Być może jego mały otwór będą istotne dla Ciebie.
Caroline Ponessa
Blogger.
Myślę, że jeśli stosowanie się strony dziennie, przez rok mam wpisane co najmniej 10 nowych postów na blogu. Podobnie jak wiele innych moich sugestii, że to źle. Przez rok, pisałem tylko dwie wypadków Lent - jedną czwartą tego, co produkowane w poprzednich czterech miesięcy. Gdybym był raport szkoła nie byłaby zauważył: „Postępuj zgodnie z instrukcjami, ale wykonuje je z trudem.”
Pomimo liczby imponujące publikacji, naszkicowałem się więcej o sto projektów. Tak, setki surowego tekstu, który uważałem za niezdatne do oczach czytelników. Co ja wtedy napisałem resztę 265 dni, pytasz?
W tym czasie pisałem dziesiątki opcji listów motywacyjnych dla pracy, dla których nie mam, a jeden list z podziękowaniami w odpowiedzi na ofertę pracy. Napisałem pozdrowienia dla mojego ojca i druhny (skopiowane pięć razy). Zapisałem żarty, że nie powiem nikomu, i listów, które nigdy nie wysyłają. Zacząłem pisać książkę, której najbardziej nie lubią czytać, a także scenariusz do filmu, za które byłyby otrzymane opinie obciążające. Niektóre wiersze, które sprawiają, że martwić się o moje zdrowie. Kiedy nie wiem co napisać, znowu i znowu i znowu skopiowane słowa swoich ulubionych utworów.
Większość z tych zapisów - kompletny nonsens. Mało prawdopodobne, chociaż jak wielu z tych 365 stron jest cenny. Wolałbym spalili niż ponownie re-read. Najprawdopodobniej będę robić.
Mimo to cieszę się, że próbował. Ostatnio przeglądając paszy Twitter, natknąłem się na #WhyIWrite hashtag (# pochemuyapishu). Czytając te posty, przypomniałem sobie dlaczego wszyscy chcieli zacząć pisać codziennie i dlaczego nadal to robić w przyszłości.
Piszę, bo mam coś do powiedzenia, a ludzie nie zawsze mają cierpliwości do słuchania. Papier również cierpieć, nawet jeśli piszesz cały dzień.
Piszę, bo perfekcjonista i tylko moje notatki dają mi poczucie, że jestem w kontroli wszystkiego. W życiu nie można wrócić i zastąpienie słowa bardziej inteligentny lub zabawne. Nie można usunąć wszystkich głupi i nietaktowny, powiedział w pośpiechu.
Ale co najważniejsze, piszę bo takich zapisów - jest to metoda dostępna tylko dla mnie, aby zrozumieć wszystko, co dzieje się obecnie na świecie. Nigdy nie znaleźć idealne dopasowanie słów, aby opisać swoje myśli i uczucia, tak będzie. Postaram się jeszcze raz i jeszcze raz. Załóżmy, że nie rozumiem, co jest dobre, ale wytrwałość nie trzymaj mnie.