Himalaje zmieniło moje nastawienie do przedsiębiorczości
Jego Praca / / December 26, 2019
Chcemy podzielić się z wami dzieje Nijar Savant (Nihar Sawant), współzałożyciel ekspozycji, który uważa, że podróż w Himalaje zmienił swoje nastawienie do przedsiębiorczości.
Ostatnio byłem w Himalajach dwa tygodnie. W ciągu tych dwóch tygodni, miałem praktycznie żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Wspinając się na wysokość 14000 stóp w dzikim środowisku naturalnym opuścił mój umysł w kompletnej pustki.
Do czasu kiedy wróciłem do domu, czułem się białym prześcieradłem - choć odrodziła. Pomogło mi zupełnie inne spojrzenie na życie.
W ciągu ostatnich pięciu lat, mam dużo introspekcji i obserwował ludzi wokół mnie. Zdałem sobie sprawę, że większość ludzi jest to, że nie chcą robić, czego nie potrzebujesz, a co najważniejsze, nie myślą o sobie.
Zamiast zastanowić się, czego naprawdę potrzebujesz, ludzie po prostu kupić rzeczy reklamowane pojawiać się „cool” i „nowoczesny”.
Oni nie lubią swojej pracy, codziennych odpadów, żyją w oczekiwaniu na weekend i notował tweets o tym, co głupie one działają i jakie są ich dupek szefa.
Twój czas jest ograniczony, więc nie marnuj go żyć cudzym życiem.
Steve Jobs
Zawsze myślałem, że zrobiłem nie tak jak na wszystkich „tych” ludzi: Jestem o wiele lepiej, nawet bardziej poprawne powiedzieć - nad nimi. Zamiast głupio obserwacji trendów w modzie, zawsze zadawałem sobie pytanie: „Dlaczego miałbym to zrobić?”.
Myślałam, że słuchanie wewnętrznego głosu, a nie wokół zewnętrznego hałasu. Starałem się żyć prosty i nie wypełnić swoje życie z rzeczy, które nie potrzebują. Wierzyłem, że żyłem tak jak chciałem.
Ale myliłem się.
Po powrocie z Himalajów, doceniam jego poprzedniego życia. Patrzyłem na ludzi, które nastąpiło w Twitterze; gazety i czasopisma, które czytam; na blogach, które podpisały; w przypadku, że brał udział. I zdałem sobie sprawę, że nie był wyjątkiem: Jestem nie różni się od tych ludzi, nad którym sam zestaw.
Z uczelni chciałem zostać przedsiębiorcą. A nie ze względu na to, co naprawdę go chciał, ale dlatego, że był inspirowany przez przykład Paul Graham, Jack Dorsey, Bill Gates, Elon Musk i innych.
Chciałem zmienić świat, bo Steve Jobs powiedział o tym w filmie. I stworzył swój własny start-up, bo dużo czytam TechCrunch. Więc śledził trendy w taki sam sposób jak ludzi wokół mnie. Jedyną różnicą jest to, że przedsiębiorczość i start-up - jest to bardzo ambitny tendencje.
Czym jest przedsiębiorczość?
Po uświadomieniu sobie tego, postanowiłem wyrzucić swoje życie cyfrowe. Usunąłem o 70% znajomych na Facebooku (i był prawie gotowy, aby usunąć swoje konto na stałe), znacznie zmniejszyła swoją listę „read później”, który zawierał około tysiąca artykułów i ostatecznie subskrypcję z prawie wszystkich blogach, którzy tylko to, co piszą o startupy.
Byłem zaskoczony, kiedy zobaczyłem, jak proste jest - puścić to wszystko istnienia cyfrowej. Po żyłem w takiej izolacji tygodnia, zadałem sobie pytanie: „Dlaczego to robię?”. A odpowiedź była dość prosta: dreszcz.
Powodem, dla którego zdecydowałem się pójść do Himalajów, wyjazd 650 kilometrów i odmówił pracy z wysokim wynagrodzeniem i możliwość przemieszczania się do Ameryki Północnej: to że moje serce bije szybciej.
Przedsiębiorczość - to nie jest nauka nabywać i nie sposób dostać milion dolarów. To emocje, nieprzewidywalność, różne ograniczenia, w przypadku których stale trzeba wcisnąć się do następnego poziomu i być innowatorem.
Pragnę tego i cieszyć się każdą chwilą. Dlatego wybrałem firmę.
Nasze życie jest piękne: jesteśmy wolni, aby robić, co chcemy. Chcesz zmienić świat? Śmiało i to zrobić. Ale najpierw zadać sobie pytanie, czy naprawdę chcą. Czy jest to tylko dlatego, że widział podobny pomysł w czyjejś autobiografii?
Poświęcić swoje życie do ulubionych działalności. Do starości nie były daremne żal, że spędził swoje życie, nie to, co chcieliśmy. Kiedy robisz to, co kochasz, naprawdę cieszyć się życiem i tylko wtedy, gdy żyje pełnią życia.
W przeciwnym razie po prostu umrzeć z nudów, czekając na następny „awesome” weekend.