Historia chłopca mama, kto złamał kręgosłup, a następnie przekroczył Bosfor
Życie / / December 19, 2019
Maria Kolosova
Trener biznesu. W 45 lat, nie mając doświadczenia sportowego, postanowiłem wziąć udział w wyścigach na wytrzymałość Ironman. Dowiedziałem się od podstaw, pływać i jeździć na rowerze. Następnie pięciokrotnie wykończone w Ironman. Posiada dwie firmy i trzy edukacji. Matka czworga dzieci.
Maria stała się głównym motywatorem w życiu jego najmłodszy syn, Eugene, który po roku od złamania kręgosłupa nie wstać z łóżka, a po kilku latach zaczął się wygrać mistrzostwa i przepłynął Bosforem. Było to powiedział Maria na szczycie Google damskiej. Przedstawiając swoją historię.
Maria KolosovaMój mąż złamał się na samochód, gdy dzieci były bardzo młode. A ja zostałam sama z czwórką dzieci. A ja - dobrą matką, ale nie bardzo dobry tata. Ale musiałem się tata. Z córkami było jeszcze jasne, ale co z synami?
10 lat
Kiedy najmłodszy syn miał 10 lat, został zepchnięty w szkole, wpadł z powrotem do schodów i złamał kręgosłup. A rok nie udać. Po prostu kłamie. A jak myślisz, że on zrobił? Ate. Co ma jeszcze do zrobienia? Nie możesz wstać, tak leżał, jeść, czytać i grać w szachy.
11 lat
Czas minął, można mieć dziesięć minut dziennie, aby przejść, dobrze, inne dzieci w szkole. Uczą pewne umiejętności społeczne są nabywane, przebieg programu. Syn z domu.
12-13 lat
Kiedy wrócił do szkoły, ważyła 90 kilogramów podczas wzrostu 165 cm. Ponadto, był gruby, że zapomniał, jak wypełnić koszulę do spodni, zbierać portfela prawidłowo, owijając tutoriale. Nauczyciel z niechęcią.
I jakoś nie mógł organizować się i brakowało dużo, ale nie głupi chłopiec. W końcu zostałem wezwany przez dyrektora „składkowego”. No to jest jasne - w rankingu szkoły, nie chcą słabe dzieci. Dziesięć dzieci poniżej oceniony - w ogrodzie, a dziesięć świeżych mózgów wziąć po ulicach, bo to zawsze jest kolejka. Syn - drugi od końca. I powiedział do reżysera: „Tak, wszystko jest dobre, niech nam ostatnią szansę.” Dostaliśmy sześć miesięcy.
W drodze do domu myślałam: Po pierwsze, było to czwarte dziecko, nie mam siły, by sprawdzić lekcje, jestem zmęczony. Mam czas i nie, trzeba dużo pracować - do zarabiania pieniędzy. Po drugie, zdałam sobie sprawę, że jeśli zacznę sprawdzić wyniki jak owinął podręczniki Jeśli tras shirt, będzie psuć relacje z synem. I nie ma problemu uzależnienia od 13 lat na moja matka umieścić ją chusteczka w kieszeni, czy nie. Ma inne zadania.
Dziecko ma problemy w co? On nie wie, jak zorganizować się wokół jakiegoś celu, nawet je nie wiem jak. Tak, to jest coś - w matematyce zagadek do rozwiązania, dobrze gra w szachy. Ale żeby wyznaczyć sobie cel, że nie wie, jak to zrobić.
Zdałem sobie sprawę, że moja matka i tym bardziej jako psycholog powinien pomóc mu zrozumieć, co lubi.
Więc kiedy wróciłem do domu, powiedziała od progu: „Eugene, masz osiem lat normalnego pływania, kiedyś dostać się do basenu. Chodźmy pereplyvom Bosfor”. Przyjrzeliśmy filmu, powiedziałem mu coś HEX, w końcu zgodził się, ale postawił warunek - nie iść razem w jednej puli. I wtedy zdałem sobie sprawę, jak ważne było to, że nie weszły do jego teczki z lekcji.
Zaczął chodzić na basen, ćwiczenia, ma pięć miesięcy na Bosfor. Ale jak zawsze, była tylko przyjemność, wszelkie trudności organizacyjne. Firma, która była zaangażowana w locie, slot (pewna liczba miejsc, dających prawo do udziału w konkursie), hotel, zniknął. I jakoś o tym wiedzieć, a on - nie.
A my już latać na Cypr, aby wziąć udział w swojej pierwszej kąpieli w otwartej wodzie 3,5 kilometrów. Pływałem z trzaskiem w ręku, przyszedł ostatni, ale Zhenya coś popłynął pierwszy!
I rozumiem, że mam dziecko i schłodzić przed pływa profesjonalnych pływaków, ale trzeba powiedzieć mu prawdę, że nie będzie Bosfor. Wyjaśniłem mu, że nie ma szczelin, a on odpowiedział, poprosił, aby kupić bilety, aby przejść przynajmniej zobaczyć jak chłopaki zaczną. I nie mogę zaprzeczyć, to dziecko, żył pięciu miesięcy tego!
Kupiłem bilet, poleciał do Turcji i zaczął wołać: „Mamo, będę skakać i nadal pływać blisko nich, nawet bez chipa”. Oczywiście, zacząłem go odwieść: „Jesteś szalony zejść! To niebezpieczne. "
W ostatnim dniu przed pływacy Bosphorus pokazał drogę, a tam była straszna burza, wiatr burzę. Zarówno dorosły mężczyzna 39 lat, mówi: „Nie, nie pływać.” Mój syn kupił gniazdo, ruszył na barce, którą Shiga, włożył czapkę, chip i wszedł na 16 spośród sześciu tysięcy sportowców.
Dziecko, które kilka miesięcy temu wydalony ze szkoły, wraca do domu i mówi: „Mamo, jestem w następnym roku na Bosfor będzie pierwszy!”.
14 lat
Następny był ważnym punktem zwrotnym. Poprosiłem swojego syna: „Lubisz pływać w wodach otwartych? Dobrze. Będziesz pływać, wezmę kredyt, pieniądze pożyczki. W świecie wielu pięknych ras: jest to możliwe, na przykład, między hawajskich wysp delfiny pływać na chwilę; można pływać w zatoce San Francisco z uszczelkami; można przejść do Hong Kongu. Wiele doskonałych rozpoczyna, będzie zaangażowany w ogóle. I nie zamierzam sprawdzić lekcje, a ja kupić w szkole odniesienia, masz nosa katar, kiedy byłaś w konkursie, a zapłacę całą podróż, ale nie chcą wiedzieć, że masz słabe oceny w szkole. " Zgodził się.
Trzy tygodnie disaccustomed syna w szkole i leci na Hawaje, aby pływać z delfinami, a następnie kilka tygodni, aby dowiedzieć się i latać do Pekinu, by uczestniczyć w kąpieli i następnie w Hong Kongu. Który chłopiec nie jest tak jak w 14 lat?
Odwiedził najpiękniejszych miejsc na świecie, róża, podciągnął się, przyszedł w ramionach i w szkole, zdał sobie sprawę, że ocena, okazuje się, podnieś jest bardzo prosta. I powiedział: „Mamo, po prostu coś trzeba słuchać tego, co mówi nauczyciel, wykonać całą pracę domową i zbierać portfel prawidłowo.”
15-16 lat
To trwa lata, trzy egzaminy - i wszystkie trzy piątki. Oraz w ocenie, zamiast drugiego od końca, Eugene staje się drugim od początku.
A następnie Bosfor i wygrywa go, stając się rekord.
Ale kiedy już majaczyły na przodzie 11 klasy, dyrektor wezwał mnie do szkoły i powiedział: „Zabierz dziecko ze szkoły.” Myślę: tym razem? „Przekazywana września dzieci pisało testy praktyce swojego syna ze wszystkich przedmiotów w większości. Co mam zamiar dać mu rok? Take”.
Syn mi powiedział kiedyś, że ma plan: „Czy mogę iść do Cypru do trenera, nauczę matematyki tam, zima się do igrzysk olimpijskich, wygrać je i zrobi z wyprzedzeniem bez egzaminu? Mam plan na to, co się uczyć. " I mam plan nie był ...
Cóż, poszedłem i napisał list z własnej ręki „Pytam moje dziecko zostanie wydalony z jednej z najlepszych szkół fizycznych i matematycznych”
Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem, on sam, i to było bardzo ciekawe chwila. Jack jest w zimie, pisanie konkursy i nie dostać dwa, potem trzy punkty, a następnie wyniki zostały utracone całkowicie. Dla niego to nowy, znajduje się w sytuacji, gdzie nie powiodło się. Wszystko! Stopa nie pracował. W marcu były tylko dwie olimpiady.
Widziałem go mocno, ale co mogę zrobić? Napisałem list z własnej strony odliczenia, ponieważ myślałem, że chłopiec miał 16 lat lepiej nauczyć się podejmować decyzje i brać za nie odpowiedzialność, niż chodzić codziennie do szkoły. To jego decyzja, jego odpowiedzialność tutaj, oto wyniki. A jako mama, mogę gotować go na gorącym kakao w nocy i powiedzieć, że wierzę w to.
Mówi, że dwie ostatnie igrzyska olimpijskie... i staje się zwycięzcą, wchodzi do studia, a następnego dnia odlatuje na Cypr. Ale to nie może się zdarzyć!
Ryzyko - to bardzo ważne, ponieważ osoba, która nie osiąga cel jest inny niż i wyświetlić ich umiejętności, że drugi odbywa się na zadaniach, że nie wie, w jaki sposób zająć.
A prawdopodobieństwo niepowodzenia jest wysokie tam, a on dostaje to. Ale kto zajmuje się tego zadania i teraz wie, jak pozbyć się tego błędu, staje się zwycięzcą - człowiek, który w końcu uświadomić sobie sami.
Kiedy Eugene ustanowił rekord świata, był bardzo zadowolony. Przyszedł i powiedział do mnie: „Mamo, ja zorientowali się formułę jego sukcesu. To jest moje zdolności, pomnożone przez twojej miłości. "
Jeśli wierzysz w swoje dzieci i kocham ich bardzo dużo, myślę, że sukces osiągnęli.