Objawienie ludzi, których rak nauczył się doceniać życie
Życie / / December 19, 2019
Trzy osoby żyjące z rakiem, ich doświadczenia z Laura Vanderkam, Autor książek o zarządzaniu czasem i produktywności. Layfhaker publikuje tłumaczenie artykułu Laura.
„I szybko patrząc na poważne rozmowy”
Matt Hall dowiedział się, że ma białaczkę w 2006 roku, kiedy miał 32. Na szczęście, jego forma rak do leczenia. Przyjmowania leków, mógłby prowadzić stosunkowo normalne życie, ale ta realizacja nie przyszedł od razu.
„Pamiętam, gdy jechaliśmy do domu od lekarza - mówi Matt. - Moja żona jechał, i wyjrzałem przez okno na inne samochody i ludzi. Życie na ulicach kontynuowane, a kopalnia, wydawało zamrożone w miejscu. "
Po chwili zdał sobie sprawę, że będzie musiał żyć z chorobą przewlekłą, Matt zdecydował, że potrzebuje nowego spojrzenia na życie.
„Teraz stałem się bardziej zdecydowane i trwałe, czasem nawet sprawia, że inni czują się nieswojo. Gdy chcę coś zrobić, staram się to zrobić - Matt podzielone. - I szybko patrząc na poważne rozmowy z ludźmi ". Matt był w stanie ustanowić wspólny biznes (Hill Investment Group), a także Napisałem książkę.
W taki intensywny rytm życia ma swoje wady. „Czasami jest to bardzo męczące - uznane Matt. - Nie dać sobie czas, aby po prostu odpocząć i powoli przenikać do czegoś. Być może na tym jeszcze trzeba do pracy. "
„Nie rób samobiczowanie”
Dziennikarka Erin Sammet dowiedział się o swojej chorobie, kiedy miała 23, i żył z nią przez 15 lat. Jej stosunek do czasu też się zmienił, ale nie tak, jak w Mat.
„Wcześniej, zawsze starał się wycisnąć wszystko co możliwe z każdego dnia, co godzinę - mówi Erin. - Cały czas robię coś, aby coś osiągnąć i martwi ze względu na przyszłość.
Po tym, jak dowiedział się o mojej diagnozy, wiele się zmieniło. Zdałem sobie sprawę, że to wszystko nie ma znaczenia. Mogę prowadzić stosunkowo normalne życie, czuję się dobrze, a co najważniejsze, dzięki czemu można odpocząć.
I już nie obudzić się z myślą, że dzisiaj muszę podbić świat. Tak, nadal mam celeAle nie będę z tego powodu szału. Jeśli tylko chcesz zobaczyć wieczorne show, robię i nie robi w tej samobiczowania ".
O swoich doświadczeniach życia z rakiem Erin Napisałem książkę.
„Ja otrzymałem poczucie spokoju”
Laila Banihashemi, neurolog, starszy wykładowca, University of Pittsburgh psychiatrii, dowiedział się, że ma raka, gdy miała 32, zaledwie kilka miesięcy po ślubie. W ciągu następnego roku przeszła chemioterapii, chirurgii i radioterapii.
„Przed moim choroby mam prawie cały mój czas poświęcony pracy - mówi Laila. - Oczywiście, nie było rzeczy chciałem zrobić, ale zawsze było coś ważniejszego, więc po prostu ustawić je na bok na później. Zawsze martwić się o przyszłość i z tego powodu, nie zauważyłem innych możliwości.
Po radioterapii, miałem objawy stresu pourazowego i zacząłem szukać różnych sposobów, aby przywrócić poziom emocjonalne i duchowe. Postanowiłem wziąć udział instruktora joga. Od dawna marzyłem o tym, ale ja nigdy nie mam wystarczająco dużo czasu.
Pracowałem na weekendach spędzonych w studiu przez około 10 godzin. To pomogło mi znaleźć spokój. Teraz jestem dużo mniej martwi się o przyszłość. Czuję, że jestem na dobrej drodze, że wszystko w życiu jest jako skazany ".
Każdy przynosi swoje własne wnioski dla siebie, ale można prześledzić, a ogólna idea: salon z rakiem, ludzie rozumieją, że nie ma sensu spędzać czas i wysiłek na coś, co nie wydaje się ważne dla nas, a nie przyczyną radości. I nie będzie tak martwić się o przyszłość.