Dlaczego oglądanie „Gwiezdnych wojen” i „Milczenie owiec” czyni nas dobrych ludzi
Życie / / December 19, 2019
Darth Vader. Hannibal Lecter. Lord Voldemort. W literaturze i filmie jest zły nit nasza uwaga. W powieści Johna Miltona „Raj utracony” piękny i uroczy szatan zdołał przyćmić nawet Boga. Bez względu na to, jak straszne pragnienie bohaterów, wydaje się być sprzeczne przeżywa przyjemność oglądania ich.
Duński naukowiec Jens Keldgaard-Christensen (Jens Kjeldgaard-Christiansen) postanowiła rzucić pewne światło na ciemności postać literacka, po rozważeniu ich w świetle psychologii ewolucyjnej i dowiedzieć się, dlaczego kochamy Nienawidzę złoczyńców.
Aby zrozumieć atrakcyjność zła, musimy najpierw zbadać jego dokładnym przeciwieństwem - dobry. W przeszłości, ludzie żyjący z zaprzyjaźnionych grup musiała zdecydować, kto jest dobry, a kto złyI ukarać złoczyńcę. Dzisiaj nie rób tego za pomocą intuicji, a przez racjonalnego myślenia.
Jesteśmy w stanie ocenić, ile człowiek jest w stanie poświęcić dla dobra grupy. Każdy, kto nie jest gotowy do takiej miłości i nie chcą kompromisu z innymi członkami społeczeństwa, uważanych przez nas za niebezpieczne i zawodne typu. Więc nie ufa.
Jest oczywiste, że nadal komunikować się z niewiarygodnych ludzi - środki do poddawania całe społeczeństwo na niebezpieczeństwo. Po tym wszystkim, mogą wywołać reakcje emocjonalne, takie jak obrzydzeniem strach i gniew. Te uczucia mogą być tak silne, że możemy usprawiedliwiać zabijanie taki czarny charakter, bo w ten sposób eliminując zagrożenie dla społeczeństwa.
Mamy dokładnie określić cechy nieodłączne złoczyńców. Znaki te nie są zdolne do poświęcenia, oni samolubny. A to sprawia, że ewolucyjny sens: relacje ze społecznością jest zniszczona, a możliwość rozprzestrzeniania niemoralnego zachowania na innych członków grupy jest zminimalizowane.
W filmie „Egzorcysta”, widzieliśmy na ekranie jest niezwykle przerażający obraz złego demona posiadał w organizmie niewinnego dziecka. Jedyną osobą w stanie oprzeć ten diabeł wcielony, to ojciec Merrin, który powiedział ważne słowa:
Myślę, że celem nie jest demon opętany, i każdy z nas... Obserwatorzy... Wszyscy w tym pokoju. I myślę, że najważniejsze - żeby nas do rozpaczy i utraty wiary w własne człowieczeństwo.
Te słowa - podstawą. Po tym wszystkim, może być opisana jako zagrożenie, co jest odczuwane przez naszych przodków w odległej przeszłości. Były one prowadzone przez strach, że jeden złoczyńca może zniszczyć tkankę społeczną, prowadzi do anarchii.
Wiemy dużo o własnej psychologii i może przestać czuć wstręt do amoralny bohatera, zaczynają analizować swoje działania i przyjąć jego punkt widzenia.
Najbardziej interesujące w tym względzie, bohater - Hannibal Lecter, jest niezwykle skomplikowane i sprzeczne osobowości, Wiarygodny i nieskończenie zła. Nie mamy wątpliwości, że źle Lecter, choć nasycony z zainteresowaniem jego osobą. Inne czarne charaktery mają również znak z zewnątrz, są one zdecydowanie obcy w naszym świecie.
W celu wzmocnienia ludzkiej instynktowną reakcję na złoczyńcę, pisarze i reżyserzy starannie dobrane narzędzia. często przyznają złe znaki charakterystyczne, odpychający wygląd.
Oto, na przykład, Leatherface z „Teksańska masakra piłą mechaniczną”. Jest wyraźnie paskudny wygląd, a to sprawia, że jesteśmy na raz obrzydzeniem czuć i nienawiść do niego nie tylko fizycznego, ale również na poziomie emocjonalnym. Jego ryk i małpi chód natychmiast ostrzec bohatera, jest coś bardzo złego, to legendarny pustelnik jest bardzo niebezpieczne.
To samo odnosi się do Lorda Voldemorta (ma węża, Straszny twarz) lub Raul Silva z „007: Współrzędne” Skayfoll „ukryty motyw jest pokryta okropnych blizn.
We wszystkich tych opowieści, powieści, jest znacznie głębszy i ważniejszy cel niż przeciętne nerwów łaskotać.
Dokonywanie krótką podróż na ciemną stronę i oglądać triumf dobra, możemy potwierdzić, że są one w stanie być dobrymi, i nauczyć się współpracować z innymi.
W ten sposób, zgodnie z obrazem Jens Christensen Keldgaarda-roboczej złoczyńcy. Zastanawiam się, czy naukowiec może przetestować teorię w praktyce. Dobrym sposobem, aby go przetestować - aby pokazać uczestnikom eksperymentu, „Milczenie owiec”, a następnie sprawdzić na nich dylemat więźnia. Oceny, w jakim stopniu są one w stanie współpracować, możemy zrozumieć, jak bardzo wpływają na nas wizerunki złoczyńców na ekranie.
Wcześniej, dr Travis Prul (Travis Proulx) z Uniwersytetu w Tilburgu wykazały, że praca-absurdists pisarzy, takich jak Franz Kafka i Lewis Carroll, który narusza wszelkie prawa realnym świecie, o destabilizujących nami wpływ. W rezultacie, możemy zacząć szukać potwierdzenia naszych obyczajów i wierzeń.
Niektórzy ludzie obawiają się, że czarne charaktery malownicze na ekranie może źle wpływać na nas. Dobrze, Jens Keldgaard-Christensen uważa inaczej. Być może, patrząc w ciemność, wracamy z powrotem do lepiej.