Eric Schmidt: Będziemy rozwiązać problem z Apple'a «dorosły»
Makradar Technologii / / December 19, 2019
Eric Schmidt, dyrektor wykonawczy i ostatni dyrektor generalny Google, ostatnio dał szczegółowy wywiad do autorytatywnego edycji Zachodzie The Wall Street Journal (Aby zobaczyć subskrypcji wymagane). Mimo wszystko opublikowany materiał wydaje mi się interesujący, najbardziej interesujące były słowa o związek z jego firmy Apple. Jak powiedział Eric, obie walczące strony mają zamiar rozwiązać problemy przewlekły „dorosłym”. Kontekst jest następujący - relacje pomiędzy Apple i Google w ciągu ostatniego roku, który jest przedmiotem wzajemnego zainteresowania chłodzone. W szczególności, jak pamiętacie, z mobilnego systemu operacyjnego iOS 6 zniknęła Programu YouTube i Mapy Google.
Cytuję słowa Erica Schmidta z wywiadu:
Nasze stosunki zawsze były wzloty i upadki. Oczywiście, chcielibyśmy nadal korzystać Jabłko zastrzeżone Kreatora Map Google w systemie operacyjnym. Oprócz map, oni wydaleni z klientem iOS YouTube, który jest naprawdę jak dużo użytkowników. Nie jestem pewien, o przyczynach takiego działania.
Dziennikarze lubią opisywać model konkurencji, jeśli tego nie zrobimy dwa główne koncerny technologiczne, a także parę nastolatków. Tak: „Mam broń, masz broń, kto oddał pierwszy?”.
Zarządzanie korporacją u dorosłego - jak uruchomić ten kraj. Zawsze jest miejsce dla pewnych różnic, ale są też wielkie możliwości wzajemnie korzystnej współpracy. Nie należy od razu przy pierwszej kłótni przystąpić do bomby atomowej.
Myślę Tima [Cook, CEO Apple] I Larry [Page, CEO Google] Rodzaj następca Steve'a Jobsa i doskonale zdaję sobie sprawę z takiego modelu biznesowego. Kiedy występują, a ich podwładni, mają długą listę rzeczy do omówienia.
Co ciekawe, Schmidt odmówił odpowiedzi na pytanie reportera o planach na nadchodzący walki patentowej z firmą z Cupertino. Wyjaśnił, że poglądy firm w tym zakresie różnią się zasadniczo. Ponadto Eric oddzielnie wspomniał, że nie rozumie, dlaczego Apple walczy z partnerami mobilnych Google, takimi jak Samsung, Motorola lub HTCAle stara się unikać bezpośredniego sporów bezpośrednio z deweloperem Androida, to znaczy Google.
Na koniec dodaje Schmidt całkiem mądre zdanie - od pozwów silniejsze cierpienie niż Apple czy Google, a użytkownik końcowy. Dla użytkownika, znacznie bardziej opłacalne byłoby polubownych korporacje współpracy niż ich wrogości.
[przez macruomors]