Kiedy natknąłem się na książkę „znalezienia się”, napisany przez Jean Beliveau, który chodził po ziemi, nie mogłem uwierzyć, że nie słyszał o nim i jego drogami wcześniej. Być może powodem jest to mój świadomy lekceważenie streaming wiadomości. Ale że było jeszcze bardziej przyjemne czytać historię o tym, jak porządny udane kanadyjskie opuszcza dom od 45 lat, praca, partner życiowy i dzieci i wysłał całego świata na piechotę. On przychodzi, aby zrozumieć, gdzie jest jego miejsce, aby dowiedzieć się, dlaczego świat jest jaki jest, dlaczego tak wielu ludzi tak wiele niejasnych dla nas rzeczy. Jean znaleźć dużo więcej!
11 lat, 2 miesięcy, Jean-nosić 54 par butów. Za pozostały 75.553 km spacery i 64 krajach na całym świecie.
Jean Beliveau
Jego 46-ci urodziny, Jean Beliveau spotkał się w stolicy Kostaryki, 47. - w północnej części Chile, 48. - w RPA, 49. - W Etiopii 50-lecia - w północnej Algierii. Następnie udał się z roku na rok w Europie: Portugalia, Wielka Brytania, Niemcy, na obszarze byłej Jugosławii. Przeszedł przez Bosfor i kontynuował: Turcji, Iranu, Indii, Nepalu, Korei Południowej, Japonii, Filipin, Indonezji, Australii, Nowej Zelandii (rosyjski, niestety, on pomijany). Dopiero po 11 lat i 2 miesiące, zużyte 54 par butów z powrotem do domu. Za nimi były 75,553 km spacerów i 64 krajach na całym świecie.
Wyszedł z domu w Kanadzie teraz z przyczepą, a prawie nie ma pieniędzy. Szczerze wierzył, że będzie wspierać ludzi wokół, wierzył, że świat nie pozostawi mu głodnych i bezdomnych. W końcu to, co się stało.
Nie lada gratką było dostarczane do mnie porównanie wrażeń z podróży do krajów cywilizowanych Ameryki, Europy i Azji i na dość dzikich krajów w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji samo. Cywilizacja nie zawsze jest gotowy do przyjęcia podróżny nie zawsze straszliwe slumsy śmierć dla każdego intruza będzie gorzej niż niektóre z Tokio do prostego podróżnika. Podróżnik, który nie jest takie jak „akceptowane”.
Książka „W poszukiwaniu siebie” jest szczególnie interesująca, jak fani podróżować po świecie szukając czegoś nowego, i dla tych, którzy chcą i starają się zrozumieć świat wokół niego - bez aroganckiej chamstwa, potępienie, zaniedbanie.
Pokój jest kruchy i każdy z nas na jego miejscu utrzymuje ją w równowadze. Jean przy założeniu, że minęło ponad 11 lat swojej drodze. I wszyscy radzą sobie trochę szybciej.
„Znalezienie się. Historia mężczyzny, wędrował ziemi na piechotę „, Jean Beliveau
Kup na litres.ruKup w Amazon
Zobacz wszystkie opinie na temat książek.